Ciężko kręcić kierownicą

[Piniol]

Witam, ostatnio moim golfem 2 przypierniczyłem w krawężnik przez jakiegoś głupiego pieszego który prawie wylądowałby mi na masce. Uderzyłem centralnie kołem.Już wymienilem pogięta półoś i pogięty wahacz, obręcz też już mam.I myślałem ,że to wszystko , ale jak pojechałem na jazde próbna stwierdzilem ,że kierownica ma duży opór i ciężko nią sie kręci, ponadto na zakrętach wystarczy ,że jadę 35 km/h i prawe koło piszczy (opona piszczy o asfalt).Czy ktos mi może powiedzieć czy opór kierownicy jest kwestią przekładni czy drążka, albo może jeszcze przegubu kulowego drążka.

[damian_piaski]

a po wymianie wszytkich krzywych elementów pojechales na geoemetrię i ustawienie zbieżności kół przednich?

[Piniol]

nie pojechałem,

[damian_piaski]

nie pojechałem,

czym prędzej na stację ustawic! katy (geometrię) i zbieżnośc, spotykam się ostatnio że nie sprawdzają luzów na sworznich i końcówkach drązków przed usawieniem więc bądź czujny żeby Cie w konia nie zrobili i cobyś dwa razy nie musiał ustawiac i podwójnie placic.

[Piniol]

W sumie nie pojechalem dlatego, że wymienione elementy na moje oko były proste, ale zauważyłem też ,że na końcówce drążka (na przegubie kulistym tam gdzie jest osłonka gumowa , wycieka smar, a osłonka jets pęknieta).Podejrzewam ,że razem z wahaczem, półosią i kołem musiałem wygiąć też drążek kierowniczy.A co będzie jeśli nie pojade na ustawienie geometrii i zbieżności ?pytam ,bo za bardzo nie mam czasu na takie sprawy(mam teraz sesje egzaminacyjną), a auto jako tako jeździ.

[damian_piaski]

A co będzie jeśli nie pojade na ustawienie geometrii i zbieżności ?pytam ,bo za bardzo nie mam czasu na takie sprawy(mam teraz sesje egzaminacyjną), a auto jako tako jeździ.

Co będzie: auto staje się nieprzewidywalne na zakrętach oraz nierównościach, jest to bardzo niebezpieczne. O takierzeczy należy dbac i tyle, poczytaj na forum i w googlach można sporo informacji znaleźć. To na tyle co mogłem Ci doradzic- a zamim pojedziesz na kolejny egzamin zrób jak pisałem bo możesz nie dożyc do końca sesji...