Nie chce odpalić po umyciu Silnika

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Filippo
GOLF MODA
GOLF MODA
Posty: 329
Rejestracja: pt cze 27, 2008 15:30
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Nie chce odpalić po umyciu Silnika

Post autor: Filippo » pn sty 26, 2009 20:16

Czesc, mam problem ze swoim Mk2 1,8 . Po umyciu karcherem niechce odpalić, silnik kręci nawet czasem jak by już chciał odpalic ale nic z tego... co może byc przyczyną tego ? na myśl nasuwa mi się tylko to, że gdzieś sie woda dostała i nie może przepalić... Proszę o pomoc :crazy:



Awatar użytkownika
krzycho1702
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 605
Rejestracja: pt sty 18, 2008 23:51
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: krzycho1702 » pn sty 26, 2009 20:18

Przemyj aparat zaplonowy rozpuszczalnikiem albo benzyna ekstrakcyjna
U mnie bylo to samo i juz mam patent na to :D


Nie sztuką jest szorować dokładką po asfalcie, sztuką jest robić to wahaczem
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » pn sty 26, 2009 20:20

wyschnie to zapali,ja bym nic nierobil tylko do jutra poczekal



Filippo
GOLF MODA
GOLF MODA
Posty: 329
Rejestracja: pt cze 27, 2008 15:30
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: Filippo » pn sty 26, 2009 20:22

duber pisze:wyschnie to zapali,ja bym nic nierobil tylko do jutra poczekal

Tyle, że ja umyłem go wczoraj koło 15 i cały czas po tym stoi w ogrzewanym garażu i nic z tego narazie...



Awatar użytkownika
krzycho1702
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 605
Rejestracja: pt sty 18, 2008 23:51
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: krzycho1702 » pn sty 26, 2009 20:24

Moj tez stal do tego z otwarta maska caly dzien na pelnym sloncu i nic to nie dalo
Dopiero po przemyciu benzyna przeszlo mu


Nie sztuką jest szorować dokładką po asfalcie, sztuką jest robić to wahaczem
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;

Filippo
GOLF MODA
GOLF MODA
Posty: 329
Rejestracja: pt cze 27, 2008 15:30
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: Filippo » pn sty 26, 2009 20:28

Poczekam do jutra i jak nie da rady to przemyje tą benzyna



Awatar użytkownika
tochu
_
_
Posty: 2515
Rejestracja: sob sie 16, 2008 21:43
Lokalizacja: Warlubie / Grudziądz
Kontakt:

Post autor: tochu » pn sty 26, 2009 20:28

ja tam po zalaniu silnika wodą - bo predkosc za duza a kałuza za gleboka :D wstawilem autko na noc do garazu - jak reka odjal :P


viewtopic.php?f=87&t=592196 NAJTAŃSZY PROJEKT W POLSCE!! 1500 PLN PROJEKT!!
https://www.facebook.com/1500plnprojekt/

viewtopic.php?f=88&t=428497 Moje kochane EX cabrio :(

Filippo
GOLF MODA
GOLF MODA
Posty: 329
Rejestracja: pt cze 27, 2008 15:30
Lokalizacja: Mosina
Kontakt:

Post autor: Filippo » pn sty 26, 2009 20:30

No dobra, ale ja tam ostro jechałem wodą wszedzie gdzie sie dało więc to całkiem inny rozmiar tragedii :chytry:



Awatar użytkownika
krzycho1702
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 605
Rejestracja: pt sty 18, 2008 23:51
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: krzycho1702 » pn sty 26, 2009 20:44

Nie boj sie ja tez mojemu nie zalowalem wody.
Przejdz sie do garazu zdejmij kopulke z aparatu i przemyj ja, Dodatkowo mozesz kable tez przemyc.
To wiele Ci nie zajmie a bedziesz juz wiedzial czy to to czy nie


Nie sztuką jest szorować dokładką po asfalcie, sztuką jest robić to wahaczem
_____________________
Jest MK1 79'
viewtopic.php?t=303109" onclick="window.open(this.href);return false;
_____________________
Był MK2 91'
viewtopic.php?t=146348" onclick="window.open(this.href);return false;

damian.banan1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 31
Rejestracja: śr mar 05, 2008 21:17
Lokalizacja: Krzyż Wielkopolski
Kontakt:

Post autor: damian.banan1 » pn sty 26, 2009 21:41

spróbuj zresetować komputer- zdejmij klemy na jakieś 4 h albo najlepiej na całą noc a potem załuż je spowrotem i spróbuj odpalić ja miałem to samo w moim mk3 - podczas mycia zalałeś kilka rzeczy które raczej nie lubią wilgoci i do komputera wkradło sie kilka błędów - jak ci już odpali zostaw go na wolnych obrotach tak długo aż włączy sie wentylator - powinno pomóc



artcco
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: pt paź 30, 2009 20:45
Lokalizacja: Borek Mały
Kontakt:

Post autor: artcco » ndz lip 11, 2010 21:34

ja podsuszyłem kopułkę i palec opalarką i pomogło :)


Wszystko co warte zachodu, wiąże się z jakimś ryykiem.

Awatar użytkownika
karol2010
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 995
Rejestracja: pn wrz 14, 2009 20:04
Lokalizacja: Szydłowiec
Kontakt:

Post autor: karol2010 » ndz lip 11, 2010 23:24

na twoim miejscu wiedzialbym na przyszlosc ze moje auto w razie wjechania w kaluze lub wiekszych opadow bedzie mialo problemy sprawdz wszystkie kable wychodzace z aparatu palca itd jesli sa przetarte to wymien lub zaizoluj i potem zaciap sylikonem to samo z kopulka tam nie ma prawa woda sie dostac. przewody mogly tez sie przemoczyc konkretnie. moj pomysl na szybko to suszarka w ruch i szuszyc kable a jak nie pomoze to benzyna ekstr. i czyscic aparat jak powiedzial kolega wczesniej.


http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=431207&p=5192875#p5192875 - moje mkIII

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 500 gości