nie kręci rozrusznik golf3

marek222 · Post autor: **marek222** » ndz gru 25, 2005 22:22

Witam wszystkich mam taki problem ,nie kręci mi rozrusznik. Jest to golf3 silnik abu rok 94.po przekręceniu stacyjki na rozruch włącza mi się przekaznik o oznaczeniu 18.i z tym mam pytanie jak dalej jest podawane napięcie tj.czy jest jeszcze jakieś zabezpieczenie.rozrusznik jest sprawny bo podawalem napięcie na przewód od cewki elektromagnesu rozrusznika i kręci za każdym razem .Przekażnik o numerze 18 sprawdziłem jest dobry.mam pytanie jeszcze jedno czy czasem cewka rozrusznika nie jest zasilana bezpośrednio ze stacyjki bo wtedy wymiana stacyjki .Proszę o informacje w tej sprawie .

Marihuana Man · Post autor: **Marihuana Man** » ndz gru 25, 2005 22:28

Kostka w stacyjce lubi często sprawiać problemy...

Post autor: **Paweł Marek** » ndz gru 25, 2005 22:42

Niema żadnego przekaźnika do rozrusznika. Czewrono czarny przewód bezpośrednio od stacyjki do skrzynki bezpieczników i od niej do rozrusznika taki sam. Masz przerwę w stykach stacyjki lub na samym przewodzie,

S1BART1 · Post autor: **S1BART1** » ndz gru 25, 2005 23:36

lub uszkodzony rozrusznik Najlepiej sprawdzic podlaczajac rozrusznik na krotko tzn.
daj autko na luz zaplonu nie musisz wlaczac otworz maske zdejmij cieni kabel z rozrusznika(na wsowke albo przykrecany kluczykiem nr 8 zewrzy ten styk przy rozruszniku od cienkiego kabelka z glownym przewodem plusowym ktory idzie do rozrusznika bezposrednio od akumulatora - powinien zakrecic -jesli zakreci to masz na bank uszkodzona wkladke pod stacyjka -wymien na nowa (polecam orginal koszt okolo 100pln podrobki sa za 20 pln ale starczaja na 2 3 miesiace) jesli nie zakreci to na bank jest uszkodzony rozrusznik(chyba ze silnik ma slaba mase)byc moze skonczyly sie szczotki albo usterka jest powazniejsza

Post autor: **Paweł Marek** » ndz gru 25, 2005 23:38

Przecież marek222 napisał że to sprawdził.

Trocin · Post autor: **Trocin** » pn gru 26, 2005 02:24

a moze styki ci padły od seryjnego alarmu?
Jezeli masz seryjny alarm to sprawdź kostki połaczeniowe, alarm jest z reguły w czarnej plastikowej puszce nie zawsze jest opisany, sprawdź styki najgrubsze...
pozdrawiam

marek222 · Post autor: **marek222** » pn gru 26, 2005 14:44

Dzięki za informacje. Wymontowałem złącze ze stacyjki i złączyłem na krótko przewód czerwony z czerwono-czarnym rozrusznik kręci ,czyli problem rozwiązany.Teraz kolejny problem jak zdemontować kierownice z poduszką powietrzną aby nie odpaliła przypadkowo.Czy jest sposób na wymontowanie stacyjki kostki łączeniowej bez demontarzu tego wszystkiego tj.kirownicy,poduszki itd. Pozdrowienia dla wszystkich.

Hapek · Post autor: **Hapek** » ndz lis 15, 2009 23:26

ja mam z kolei taki problem ze gdy przekrecam kluczyk to mi rozrusznik ledwo lreci po czym wszystko sie wylacza i wlaczaja sie awaryjne swiatla :/

dodam ze samochod jest po lekkim wypadku ale nawet po wypadku dalo sie goodpalic bez problemow tylko sotatnio probowalem i wwlasnie sie tak dzieje :/ jestem w tym kompletnie zieolny

wiec lopatologicznie prosze o pomoc

Post autor: **Paweł Marek** » ndz lis 15, 2009 23:42

wygląda na stary albo słabo ładowany przez alternator akumulator, albo słaby styk na klemach akumulatora. A awaryjne zapewne uruchamiane sę przez dołożony alarm który ma funkcję uzbrajania się przy nadmiernym spadku napięcia.

Hapek · Post autor: **Hapek** » pn lis 16, 2009 01:42

a czy jest sposob zeby go jakos uruchomic ? radzili mi zebym go jakos odpalil i zeby sie podladowal akumulator ale teraz to poprostu sam nie wiem co mam zrobic

a tak wogole co musze zrobic zeby to wogole dzialalo jak nalerzy ? aaa jak mi sie awaryjne wlaczaja to moge je wylaczyc tylko poprzeez alarm wlasnie..

piori · Post autor: **piori** » pn lis 16, 2009 13:09

Na początek posprawdzać i oczyścić wszystkie połączenia elektryczne. Jak dalej nie zapali to najlepiej byłoby podłączyć się kablami rozruchowymi do innego samochodu i spróbować odpalić. Jak się uda, to zmierzyć napięcie na akumulatorze przy pracującym silniku - powinno być ponad 14V, jak będzie sporo mniej to nawala ładowanie, a jak prawidłowe to pewnie akumulator dokonuje żywota.

dudi_silesia · Post autor: **dudi_silesia** » czw lip 29, 2010 22:25

Witam

Wiem, że temat jest stary ale ostatnio miałem problem z rozrusznikiem - blokował się i słychać było tylko cykanie.
Dziś go naprawiłem i chcę się podzielić swoimi spostrzeżeniami:

Zdarzało mi się w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, że zablokował mi się rozrusznik i działał tylko "na krótko" czyli potrzebowałem drugiej osoby, która przytrzymałaby kluczyk w pozycji "rozruch", a sam łączyłem styki na automacie na krótko śrubokrętem lub kluczem do kół.

U mnie przyczyną był brak należytego styku na dolnej szpilce od automatu do której podłączone są 2 szczotki w rozruszniku. Nakrętka na tej szpilce wyglądała jakby była obspawana. Wyczyściłem styki (wszystkie na wszelki wypadek) przesmarowałem smarem miedziowym, dałem nowe nakrętki i kręci jak nowy!

Dodam, że rozrusznik był na regeneracji rok temu (tulejki, szczotki, bendix) i już zacząłem wieszać psy na fachowcach od rozruszników.