Stawiam litra jak ktos rozwiaze problem dlawienia [mk2]
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Mały gagatek
- Posty: 98
- Rejestracja: pt paź 29, 2004 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: VW JETTA mk2
Lusix ty masz na pewno u siebie sondę lambda, już ktoś pisał o niej wcześniej sprawdzałeś ją?
kumpel w cordobie miał tak samo że auto mu gasło po wjechaniu w kałuże i od razu mu mówiłem że pewnie zalewa sondę i faktycznie woda dostawała sie do tych przewodów przy sondzie wystarczyło tylko trochę izolacji i śmiga już ponad rok i nic
może tak jest i u Ciebie
można to sprawdzić bez deszczowej pogody tylko polać tam wodą przy odpalonym silniku i jak to będzie to, to się wszystko wyjaśni
pozdrawiam
kumpel w cordobie miał tak samo że auto mu gasło po wjechaniu w kałuże i od razu mu mówiłem że pewnie zalewa sondę i faktycznie woda dostawała sie do tych przewodów przy sondzie wystarczyło tylko trochę izolacji i śmiga już ponad rok i nic
może tak jest i u Ciebie
można to sprawdzić bez deszczowej pogody tylko polać tam wodą przy odpalonym silniku i jak to będzie to, to się wszystko wyjaśni
pozdrawiam
[url=http://www.tkk.org.pl]TUNING KLUB KRAKÓW[/url]
- MrUkAs
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: wt sty 10, 2006 14:03
- Lokalizacja: Ostrzeszów
- Kontakt:
A u mnie co to moze byc, bo moj sondy lambady nie ma...HaiFisch pisze:Lusix ty masz na pewno u siebie sondę lambda, już ktoś pisał o niej wcześniej sprawdzałeś ją?
kumpel w cordobie miał tak samo że auto mu gasło po wjechaniu w kałuże i od razu mu mówiłem że pewnie zalewa sondę i faktycznie woda dostawała sie do tych przewodów przy sondzie wystarczyło tylko trochę izolacji i śmiga już ponad rok i nic
może tak jest i u Ciebie
można to sprawdzić bez deszczowej pogody tylko polać tam wodą przy odpalonym silniku i jak to będzie to, to się wszystko wyjaśni
pozdrawiam

www.SportCom.PL
jutro mialem jechac do elektryka .. nie zdazylem dzisiaj piekna pogoga slonce pelnia szcescia bedzie mi auto chodzilo ...i tak bylo ...odpalilem bez problemu po przejechaniu 20 kilometrow piz....a stanlem i koniec juz nie zpalilem go koles mnie scholowal i zobaczymy cos padlo kompletnie moze to i dobrze bo bedzie wiadomo co ( mam taka nadzieje ) ale jestem wkurzony pozdrawiam
- stachmiesz
- Mały gagatek
- Posty: 78
- Rejestracja: ndz maja 07, 2006 15:36
- Lokalizacja: Sztum
- Kontakt:
miałem kiedyś passata szczupaka - 1,6 - silnik to samo co golf
mialem problem z duszeniem sie silnika w wilgotne dni - wymiana kopułki, palca rozdzielacza oraz przewodów wys napiecia
pomogło. być może rzeczywiście zakupiona kopułka nie musi być dobra - moze posiadac wade fabryczną. proponuję w wilgotny dzień podjechać pod sklep i na miejscu wymienić. być może pomoże. ponadto jezeli nie ma przebicia na kopółce i na przewodach prop sprawdzić przewody podciśnienia. również z nimi miałem podobne cyrki
mialem problem z duszeniem sie silnika w wilgotne dni - wymiana kopułki, palca rozdzielacza oraz przewodów wys napiecia
pomogło. być może rzeczywiście zakupiona kopułka nie musi być dobra - moze posiadac wade fabryczną. proponuję w wilgotny dzień podjechać pod sklep i na miejscu wymienić. być może pomoże. ponadto jezeli nie ma przebicia na kopółce i na przewodach prop sprawdzić przewody podciśnienia. również z nimi miałem podobne cyrki

[url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ae31f22c802414e98f345886f572482.1.gif[/img][/url] [url=http://www.fodey.com/generators/animated/ninjatext.asp][img]http://r2.fodey.com/14ff60388494d4388968e23bb22f2835b.1.gif[/img][/url]
- MrUkAs
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: wt sty 10, 2006 14:03
- Lokalizacja: Ostrzeszów
- Kontakt:
U mnie nie ma sondy lambady.
Bylem pytac o cewke, sprzedawca powiedzial ze okolo 150zl, ale chcial jakies numery z cewki. Patrzylem, zadnych numerow nie ma, wiec nie wiem skad je mam wziac. Zamierzam wymienic cewke, bo juz mnie to denerwuje. Teraz nawet w sloneczne dni podczas stania na swiatlach chodzi nie rownomiernie i jak skoncze jazde to "smierdzi" troche paliwem.
Bylem pytac o cewke, sprzedawca powiedzial ze okolo 150zl, ale chcial jakies numery z cewki. Patrzylem, zadnych numerow nie ma, wiec nie wiem skad je mam wziac. Zamierzam wymienic cewke, bo juz mnie to denerwuje. Teraz nawet w sloneczne dni podczas stania na swiatlach chodzi nie rownomiernie i jak skoncze jazde to "smierdzi" troche paliwem.
www.SportCom.PL
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 184 gości