Piszczace przednie hamulce...rece opadaja!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Piszczace przednie hamulce...rece opadaja!!!
Witam strasznei piszczy mi lewa strona(podczas jazdy)...myslalem ze to klocki wiec aby nie bawic sie w półsrodki zalozylem nowe tarcze i klocki(brembo i ferodo)..bylo dobrze moze miesiac...teraz znowu jak przyszly cieple dni jak jade to slychac piszczenie z lewego kola.....co mam zrobic bo juz szlak mnie trafia??
W każdym sklepie motoryzacyjnym kupisz taką paste. I jeśli ci nie odbija to polecam zmienić pierścień gumowy który jest w cylinderku bo to on odpowiada za cofanie się tłoka. Jesli nie chcesz się bawić w takie zabawy to wyciśnij troche cylinderek i przesmaruj go i wciśnij spowrotem. Tak nasmaruj ten metalowy walec (tłoczek). Ale ja i tak obstaje za tym żeby wymienić uszczelniacze i zrobić to porządnie.ćwikła pisze:GDZIE TAKA PASTA KUPIC??nasmarowac tylko ten metalowy walec znajdujacy sie pod oslona gumowa?
A sprawdź jeszcze czy to na pewno nie odbija ci tłoczek. Podnieś koło i pokręć ręką i hiech ktoś wciśnie i pusci hamulec i w tedy pokręć jeśli będzie chodziło ciężej to znaczy, że nie odbija, a jak tak samo tzn że tłoczek ci się nie wiesza.
A czyściłeś prowadnice klocków hamulcowych? Może to tylko klocek ci się złe ustawia?
A czy piszczeni cichnie podczas hamowania? Bo jak nie tzn że to nie ma nic wspólnego z klockami i tarczami, a np z łożyskiem.
pozdrowienia el Kopyto
Klocki hamulcowe poruszają się w zacisku na prowadnicach. Klocek w tych prowadnicach musi się poruszać swobodnie tak że jak tłoczek dociska klocki do tarczy a potem jak puścisz hamulec to klocki powinny sie cofnąć.ćwikła pisze:piszczenie wyst takze podczas hamowania ale nie zawsze....o jakim lozysku kolego mowisz...przy wymianie klocków nic nie czysscilem...zdjale stare..odkrecilem tarcze i zalozylem nowe
A miałem na myśli łożysko koła i może samo z siebie piszczeć. Jeśli byłby tam wystarczający luz to również koło może się tak ustawić, że bęcie się tarcza tarła o klocki a, np przy skręcaniu inaczej się koło ułoży i będzie chwila cisza a potem znowu to samo. Między tarczą a klockami jest bardzo mały luz i jeśli łożysko ma luz może to wpłynąć na ustawieie "ruchomego" koła w stosunku do "nieruchomego" zawieszenia.
Ja miałem taki motyw ale z tyłu, przy skręcaniu w jedną strone było głośniej a w drugą ciszej.
pozdrowienia el Kopyto
To nie pomysły tylko tłoczek wraca za sprawą tej gumy która również uszczelni tłok i cylinder. Podczass wyciskania tłoczk gumka się odkształca i powraca dzięki temu odkształceniu. W momencie zużywania się klocków tłoczek się wysuwa i pokonując odkształcenie wysuwa się dalej a następnie dzię ki odkształceniu powraca. Dlatego szczelina między klockiem i tarczą zawsze jest stała. (nie bawię się w dokładność że wruci o część milimetra mniej bo guma jest zużyta dlatego pisze zawsze)guti pisze:no wlasnie w jedna strone klocki sie przesuwaja jak je docisniesz tloczkiem a jak wrcaja spowrotem? tak pytam z ciekwosci , budowe zacisku juz znam, mnie sie wydaje ze moze tarcza odsuwa klocki no nie wiem , macie jakies pomysły ?
pozdrowienia el Kopyto
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 431 gości