Ropa w baku benzyniaka...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
greg, okej, ale ponoc verva nie miesza sie z ropa, gdyby to byla zwykla 95 to ponoc by sie nic nie stalo...
djtom, kolega tlumaczyl sie tym ze chcial verve zalac ale ropy i zalal owsze vervr ale benzynka hihi tak to sie stalo a ze gadal przez telefon i tylko katem okiem patrzyl...no bywa.
ciekawi mnie jedno.. jakby mial AC to czy za ten numer by mu kase oddali ?
djtom, kolega tlumaczyl sie tym ze chcial verve zalac ale ropy i zalal owsze vervr ale benzynka hihi tak to sie stalo a ze gadal przez telefon i tylko katem okiem patrzyl...no bywa.
ciekawi mnie jedno.. jakby mial AC to czy za ten numer by mu kase oddali ?
[img]http://img407.imageshack.us/img407/351/gtifu1.jpg[/img]
48% mlodziezy jest szczesliwa, reszta nie ma na narkotyki
48% mlodziezy jest szczesliwa, reszta nie ma na narkotyki
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: pn sty 05, 2009 23:03
- Lokalizacja: Ostrów maz
Witamgreg pisze:fuks, zaraz - zalał diesla benzyną? to nic się nie stanie - cos mechanicy sknocili. W instrukcji dopuszczalne jest mieszanie ON z benzyną do 35% - stoduje się to w zimę gdzy nie masz paliwa zimowego.
Greg jestes tego pewien??? dziś własnie kobieta zalała mi dyszke98 pb
do golfa mk3 tdi.
Sam nie wiem co teraz z tym zrobic - zlać tą mieszanine czy dotankować do pełna ON
Hmm
Pozwolcie, ze opowiem Wam dwa przypadki, ktore przytrafily sie chlopakom u mnie w pracy...
Przypadek 1. Samochod: Citroen Berlingo benzyna. Rok temu
Chlopaki przez przypadek zalali ropy za 50 zl. Wyszlo jakies 11-12 litrow. Samochod jechac musial w trase. Zalali wiec do pelna benzyną i pojechali. Somochod jezdzi do dzis i ma sie calkiem dobrze.
Przypadek 2. Samochod: Skoda Fabia 1.9 SDI. Wakacje zeszlego roku
Znow podobny motyw. Zalali benzyne za 50 zl. Co zrobili ? Ano wlali do pelna ropy i pojechali dalej. Samochod jezdzi do dzis
Dodam, ze dorabiam w ochronie i tam tez jezdzily owe samochody. I latwo bynajmniej nie maja gdyz jezdzi nimi na zmiane 30+ osob, 24 godziny na dobe. Co wiecej wiadomo jak ludzie dbaja o cos co nie jest ich - zatem kolejny raz - samochody latwo nie maja. Mimo wszystko przejezdzily oba opisane wyzej przypadki. Nie byly wymieniane filtry, spuszczane paliwo, etc. Nie bylo tez problemow z odpalaniem czy sama jazda...
Pozwolcie, ze opowiem Wam dwa przypadki, ktore przytrafily sie chlopakom u mnie w pracy...
Przypadek 1. Samochod: Citroen Berlingo benzyna. Rok temu
Chlopaki przez przypadek zalali ropy za 50 zl. Wyszlo jakies 11-12 litrow. Samochod jechac musial w trase. Zalali wiec do pelna benzyną i pojechali. Somochod jezdzi do dzis i ma sie calkiem dobrze.
Przypadek 2. Samochod: Skoda Fabia 1.9 SDI. Wakacje zeszlego roku
Znow podobny motyw. Zalali benzyne za 50 zl. Co zrobili ? Ano wlali do pelna ropy i pojechali dalej. Samochod jezdzi do dzis
Dodam, ze dorabiam w ochronie i tam tez jezdzily owe samochody. I latwo bynajmniej nie maja gdyz jezdzi nimi na zmiane 30+ osob, 24 godziny na dobe. Co wiecej wiadomo jak ludzie dbaja o cos co nie jest ich - zatem kolejny raz - samochody latwo nie maja. Mimo wszystko przejezdzily oba opisane wyzej przypadki. Nie byly wymieniane filtry, spuszczane paliwo, etc. Nie bylo tez problemow z odpalaniem czy sama jazda...
Ostatnio zmieniony wt sty 06, 2009 01:14 przez Demoniq, łącznie zmieniany 1 raz.
The quality of the car depends on how good the driver manipulates it
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 302 gości