Golf2 - Padł wskażnik,czujnik,termostat,wenty.??? Pomocy !!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf2 - Padł wskażnik,czujnik,termostat,wenty.??? Pomocy !!!
Jadąc wczoraj na noc do pracy zauważyłem ze nagle temperatura na wskażniku wzrosła mi w ciągu parunastu sekund do połowy skali.Natychmiast się zatrzymałem.
- No ładnie...uszczelka pod głowicą pomyślałem...ale...i tu zaczynają się schody
1.Sprawdziłem poziom oleju na bagnecie i czy nie jest rozrzedzony - ok
2.Sprtawdziłem czy w zbiorniczku wyrównawczym jest wystarczająco płynu i czy nie ma oleju - ok
3.Wentylator się nie włączył.
Przez noc przemyślałem sprawę i stwierdziłem że to chyba wentylator się spalił.Od rana wraz z książką i najlepszym koleżką zabraliśmy się do pracy.
1.Sprawdziliśmy bezpiecznik - ok
2.Podłączyliśmy na krótko wentylator - chodzi w obydwu przełożeniach
3.Włożyłem termometr do zbiorniczka wyrównawczego i zacząłem ,,gazować" auto.Okazało się że przy 90 stopniach wentylator się włączył,a wskaznik temperatury nadal na połowie skali - jak nigdy.
I tu powstał dylemat.Pozostają dwie rzeczy: czujnik temperatury i wskażnik na desce.
W książce jest napisane że czunikowi powinna rosnąc oporność do ,,bardzo dużej" przy spadaniu temperatury..ale jaka to jest bardzo duża??? U mnie wychyla się stygną c od 100 omow przy ok 80 stopniach do 130 przy ok 30 stopniach.
Druga sprawa to wskaznik.Napisali ze jak zewrzec go z masą to po przekreceniu kluczyka powinien sie maksymalnie wychylić.Wychyla sie rzeczywiscie ale rosnie bardzo powoli...wydaje mi sie ze powinien wychylic sie w ułamku sekundy..ale nie wiem
Prosze pomozcie mi stwierdzic czy to czujni czy wskaznik bo wymienic obie rzeczy to pare stówek.
Sorry za długi wywód ,ale to długa historia była.
Pozdrawiam was wszytkich.
- No ładnie...uszczelka pod głowicą pomyślałem...ale...i tu zaczynają się schody
1.Sprawdziłem poziom oleju na bagnecie i czy nie jest rozrzedzony - ok
2.Sprtawdziłem czy w zbiorniczku wyrównawczym jest wystarczająco płynu i czy nie ma oleju - ok
3.Wentylator się nie włączył.
Przez noc przemyślałem sprawę i stwierdziłem że to chyba wentylator się spalił.Od rana wraz z książką i najlepszym koleżką zabraliśmy się do pracy.
1.Sprawdziliśmy bezpiecznik - ok
2.Podłączyliśmy na krótko wentylator - chodzi w obydwu przełożeniach
3.Włożyłem termometr do zbiorniczka wyrównawczego i zacząłem ,,gazować" auto.Okazało się że przy 90 stopniach wentylator się włączył,a wskaznik temperatury nadal na połowie skali - jak nigdy.
I tu powstał dylemat.Pozostają dwie rzeczy: czujnik temperatury i wskażnik na desce.
W książce jest napisane że czunikowi powinna rosnąc oporność do ,,bardzo dużej" przy spadaniu temperatury..ale jaka to jest bardzo duża??? U mnie wychyla się stygną c od 100 omow przy ok 80 stopniach do 130 przy ok 30 stopniach.
Druga sprawa to wskaznik.Napisali ze jak zewrzec go z masą to po przekreceniu kluczyka powinien sie maksymalnie wychylić.Wychyla sie rzeczywiscie ale rosnie bardzo powoli...wydaje mi sie ze powinien wychylic sie w ułamku sekundy..ale nie wiem
Prosze pomozcie mi stwierdzic czy to czujni czy wskaznik bo wymienic obie rzeczy to pare stówek.
Sorry za długi wywód ,ale to długa historia była.
Pozdrawiam was wszytkich.
[b]Volkswagen Team Łódź[/b]
Tak właśnie mysałem...wymiana wskaźnika, a moze zegarówSkandahl pisze:Może masz zwarcie w gdzieś w układzie. Koszt czujnika temp. to max 50 zł, ale stawiał bym na wskażnik. Masz racje po zwarciu z masą powinien się bardzo szybko wychylić na maxa. Sprawa jest jasna - uszkodzony wskaznik.
ehhh
Dzięki.
[b]Volkswagen Team Łódź[/b]
Mam podobny problem u mnie wskaźnik wogóle się nie wychyla, orientujecie sie czy czujnik temperatury to ten czarny obok czerwonego ? i co trzeba zewrzeć z masą? kabelki z tej wtyczki po jej ściągnięciu? Ja wymieniłem ten czarny czujnik ale na taki używany i nie wiem czy był dobry, nie przyniosło to żadnego efektu.
MK2 Boston 89
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
andy_lodz pisze:Okazało się że przy 90 stopniach wentylator się włączył,a wskaznik temperatury nadal na połowie skali - jak nigdy.
przecież 90 stopni to własnie połowa skali, więc może sam się naprawił a wcześniej nie działał jak należy, bo nie bardzo kapuję. Cały czas stoi w połowie nawet na zimnym silniku?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Witam, u mnie po zwarciu przewodu wskaźnika do masy i po włączeniu zapłonu wskazówka wychylała sie raczej wolno.
Miałem podobny problem, wskazówka od temperatury wychylała mi sie tylko na wysokość 1/4 wskaźnika. Po przejechaniu jakiegoś odcinka wentylator włączał się normalnie. Kupiłem więc nowy czujnik, taki czarny z dwoma końcówkami i podłączyłem. Okazało sie że wtedy wskazówka przestała się wychylać wogóle. Więc oddałem ten czujnik i kupiłem zamiennik jakieś niemieckiej firmy 13zł. Założyłem i okazało sie wszystko jest ok, czyli wskażnik temp. wychyla się na ok 3/4 skali tak jak powinno być! dodam że mam silnik 1,8RP
Miałem podobny problem, wskazówka od temperatury wychylała mi sie tylko na wysokość 1/4 wskaźnika. Po przejechaniu jakiegoś odcinka wentylator włączał się normalnie. Kupiłem więc nowy czujnik, taki czarny z dwoma końcówkami i podłączyłem. Okazało sie że wtedy wskazówka przestała się wychylać wogóle. Więc oddałem ten czujnik i kupiłem zamiennik jakieś niemieckiej firmy 13zł. Założyłem i okazało sie wszystko jest ok, czyli wskażnik temp. wychyla się na ok 3/4 skali tak jak powinno być! dodam że mam silnik 1,8RP
Wsaznik rosnie juz od pierwszej sekundu po starcie silnika ,a nie wraz z wzrostem jego temperaturyPaweł Marek pisze:andy_lodz pisze:Okazało się że przy 90 stopniach wentylator się włączył,a wskaznik temperatury nadal na połowie skali - jak nigdy.
przecież 90 stopni to własnie połowa skali, więc może sam się naprawił a wcześniej nie działał jak należy, bo nie bardzo kapuję. Cały czas stoi w połowie nawet na zimnym silniku?
[ Dodano: Pią Cze 02, 2006 18:40 ]
Czujnik temperatury to ten pierwszy na gumowej rurze doprowadzającej wode do chłodnicy(pierwszy patrząc odprodu samochodu na silnik).Mozesz go sprawdzić podłączając omomierz po odłączeniu od niego kabelka(mozna go anwet ostrozniew wyjac przy wyłączonym silniku).Przy stygnięciu silnika jego opornosc bedzie powoli rosnac, a przy rozgrzewaniu maleć jeśli jest dobry.MK2BOSTON pisze:Mam podobny problem u mnie wskaźnik wogóle się nie wychyla, orientujecie sie czy czujnik temperatury to ten czarny obok czerwonego ? i co trzeba zewrzeć z masą? kabelki z tej wtyczki po jej ściągnięciu? Ja wymieniłem ten czarny czujnik ale na taki używany i nie wiem czy był dobry, nie przyniosło to żadnego efektu.
Pozdrawiam.
[b]Volkswagen Team Łódź[/b]
Dzięki wielkie za pomoc przed chwilą wypróbowałem ten stary czujnik jest bardzo czuły w temp pokojowej miał ok 0.97Kohm wystarczyło przyłożyć rękę i od razu zaczęła oporność maleć do ok0.7Kohm jutro go zainstaluję i sprawdzę, sprawdzę też wskaźnik zwierają do masy bo tutaj chyba tkwi problem. Pozdrawiam
MK2 Boston 89
To ja dziekuje bo po twoim przykłądzie wreszcie mam pewnośc że to ten czujnik.MK2BOSTON pisze:Dzięki wielkie za pomoc przed chwilą wypróbowałem ten stary czujnik jest bardzo czuły w temp pokojowej miał ok 0.97Kohm wystarczyło przyłożyć rękę i od razu zaczęła oporność maleć do ok0.7Kohm jutro go zainstaluję i sprawdzę, sprawdzę też wskaźnik zwierają do masy bo tutaj chyba tkwi problem. Pozdrawiam
Pozdrawiam.
[b]Volkswagen Team Łódź[/b]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 381 gości