czyli
Mam golfa 3
Jak jade kolo 50 nawet 100 km/h po rownm asfalcie jest super ale jak wjade w male dzury auto zachowuje sie jakby kola byly przylepione do asfaltu a kabina zwłaszcza z tyłu zachowuje sie jak furmanka ciepie nia na wszystkie strony. A co za tym idzie podrzuca caly tył. NIe wiem co jest mechanik wymienil mi niedawno jakas gume na tylnym moscie i jest ciut (ale tylko ciut) lepiej. Ale po jakichś 2 tygodniach zaczelo sie znowu i podwojoną silą bylem na spr. zbierzności no tez trpche pomogło bo moge juz latwiej utrzymac kierownice. Ale dalej ciepie
Mam zawieche (juz taka byla jak z rajchu golfika sciaglem) sportowa a mianowicie sprezyny sa czerwone z napisem VW i numerki a co do amorów to dokladnie nie wiem w każdym badź razie sa zolte i chyba jeden troche cieknie tak mi sie wydaje

MOze ktos mial podobny problem bo normalnie nerwica mnie bierze
(jak sie wqr.... to pojade do diagnostyka zaplace ale chce to miec zrobione bo komfort jazdy zaden)
A tak przy okazji Gleba ma polskie drogi to tylko na jedynce i na pasie lotniskowym niedaleko mnie a tak Chu.....nia, Mialem gwint, tez kicha i nawet hydrauliczne nie pomoze na nasze stare polskie dziury.
Z góry dzięki za odpowiedz
ŁuKaSz