przycisk do włączania świateł awaryjnych mk3
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
przycisk do włączania świateł awaryjnych mk3
Podczas sprzątania samochodu wypadł mi ten przycisk od włączania tych świateł.Jak mam go teraz włożyć???????????
- JayT
- Gadatliwa bestia
- Posty: 715
- Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
- Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
- Kontakt:
Nic na siłę. Najlepiej zdejmij kierownicę i wykręć manetki - wtedy przycisk założysz bez problemu (o ile nic się nie połamało). 20 minut roboty, ale przynajmniej widać, co się robi - a nie po omackuArtur123 pisze:w tym problem że jakoś nie chce wejść.Zatrzasków niby nie ma połamanych
Jeśli masz poduchę - dla pewności odłącz akumulator przed rozkręcaniem kierownicy. Zaznacz sobie tez pozycję kiery, żeby ją potem prosto założyć. A przycisk po rozkręceniu wygląda tak (fotka moja, z innego tematu):
- JayT
- Gadatliwa bestia
- Posty: 715
- Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
- Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
- Kontakt:
Ja przycisk wkładałem prostoArtur123 pisze:z której strony najpierw wkładać przycisk?
Tak naprawdę nie wiadomo, dlaczego Ci przycisk wypadł - może coś (np. zaczep) się ułamało? U mnie wszystko się rozsypało, bo pękła taka mała plastikowa prowadnica, potem wyskoczył przycisk, przestały działać kierunki (z winy tego przycisku) - i musiałem kupić nową manetkę. Gdybyś zamieścił zdjęcie, albo chociaż dokładnie opisał to, co wypadło - byłoby łatwiej poradzić.
- JayT
- Gadatliwa bestia
- Posty: 715
- Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
- Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
- Kontakt:
Jeśli wszystko działa i wypadł sam czerwony plastik - to sprawa powinna być prosta. Delikatnie umieszczasz przycisk nad miejscem, w którym powinien się znajdować i wciskasz go z wyczuciem - powinien wejść na ten plastik, co jest w środku (może będzie trzeba użyć trochę siły, ale nie za dużo - bo to delikatny mechanizm i młotek może tu tylko zaszkodzić). Najchętniej pokazałbym Ci to na zdjęciu (mam akurat w garażu popsutą manetkę), ale na razie nie mam możliwości zrobienia fotki.Artur123 pisze:wypadł zam ten czerwony przycisk.w środku przycisku chyba są całe zaczepy.awaryjne działają i lampka też
- JayT
- Gadatliwa bestia
- Posty: 715
- Rejestracja: sob mar 11, 2006 14:18
- Lokalizacja: Zbąszynek (FSW)
- Kontakt:
Poszedłem do garażu, rozłożyłem przycisk na czynniki pierwsze i zrobiłem fotki.
Jeśli jest tak, jak piszesz, to znad kierownicy powinien Ci wystawać jasny plastik z żarówką. Ma on zaczepy z przodu i z tyłu, zaznaczone na poniższej fotce czerwonymi elipsami:
Przycisk także ma zaczepy z przodu i z tyłu, zaznaczone na zdjęciu niebieskimi elipsami:
Musisz po prostu ustawić przycisk napisem do siebie i wcisnąć na ten jasny plastik. Jest to dość ryzykowna operacja, więc wciskaj z wyczuciem. Osobiście wolałbym wykręcić manetki, zajmuje mi to 10 minut, a gdy to robiłem pierwszy raz - nie więcej, niż 20 minut. Dlaczego wykręcić? Ponieważ plastiki w środku są bardzo delikatne. Przy wyjętej manetce wszystko dokładnie widać, więc ryzyko uszkodzenia czegokolwiek jest mniejsze. Dodam, że w razie niepowodzenia koszt sprawnej, używanej manetki to obecnie jakieś 30-50 zł (ja za obie bez MFA dałem okazyjnie około 50, bo nie mogłem wtedy znaleźć nigdzie samej lewej). Decyzja należy więc do Ciebie.
Tak czy inaczej życzę Ci dużo cierpliwości i trzymam kciuki. Napisz, jak Ci poszło!
Jeśli jest tak, jak piszesz, to znad kierownicy powinien Ci wystawać jasny plastik z żarówką. Ma on zaczepy z przodu i z tyłu, zaznaczone na poniższej fotce czerwonymi elipsami:
Przycisk także ma zaczepy z przodu i z tyłu, zaznaczone na zdjęciu niebieskimi elipsami:
Musisz po prostu ustawić przycisk napisem do siebie i wcisnąć na ten jasny plastik. Jest to dość ryzykowna operacja, więc wciskaj z wyczuciem. Osobiście wolałbym wykręcić manetki, zajmuje mi to 10 minut, a gdy to robiłem pierwszy raz - nie więcej, niż 20 minut. Dlaczego wykręcić? Ponieważ plastiki w środku są bardzo delikatne. Przy wyjętej manetce wszystko dokładnie widać, więc ryzyko uszkodzenia czegokolwiek jest mniejsze. Dodam, że w razie niepowodzenia koszt sprawnej, używanej manetki to obecnie jakieś 30-50 zł (ja za obie bez MFA dałem okazyjnie około 50, bo nie mogłem wtedy znaleźć nigdzie samej lewej). Decyzja należy więc do Ciebie.
Tak czy inaczej życzę Ci dużo cierpliwości i trzymam kciuki. Napisz, jak Ci poszło!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 405 gości