A teraz objawy:
1) bardzo ciezko jest zminiac plynnie biegi. Przy wciskaniu i puszczaniu sprzegla lekko poszarpuje. Objawy są takie jakby zacinala sie linka sprzegla. Ale linka to na pewno nie jest bo wymienilem na nową, a objawy nie ustały. Czasami zdarza się, że biegi zmieniają sie bardzo płynnie, ale jednak przez wiekszosc czasu odczuwalne są te lekkie szarpnięcia
2) czasami pedał sprzegla robi sie strasznie luźny
3) podczas postoju, jesli auto jest na biegu zdarza sie (bardzo rzadko, ale jednak) ze nie mozna wrzucic na luz. Musze kilka razy wysprzeglic
4) ostatnio coraz cześciej podczas jazdy mam problemu z wrzuceniem "dwójki". Bieg nie chce wskoczyc, musze jescze raz wysprzęglić zeby sie udało. Ale dzieje się tak tylko z "dwójką". Inne biegi wchodzą bez problemu
5) ze dwa czy trzy razy zdarzylo sie ze po wrzuceniu wstecznego przy wciśnietym jeszcze sprzegle auto zaczynalo jechać do tyłu
Takie wlasnie dziwne rzeczy dzieją sie z moim autem :/ I nie wiem czy to wina źle zamontowanego łożyska oporowego, czy może pada mi skrzynia biegów. Czy takie szarpanie jak opisałem w punkcie 1) moze wynikac z padniętej poduszki pod silnikiem (wiem na pewno ze jedna jest urwana)???
Proszę o jakies sugestie bo boję sie ze jak pojde do mechanika to wynajdzie mi usterek za kilka stówek
