Krzylu, mam zasade żeby jeździć poniżej 500obr od odcinki limitera, oczywiście jesli jadę dłuższy czas. Ale i tak zdarza się w tdi że po jakimś czasie jest notlauf i trzeba zjechac z trasy postac jakieś 5-10 minut żeby wystudzić silnik i suszarke, zgasić auto i zapalić ponownie (reset ECU). Temperatura też stoi w miejscu jak to w tdiKrzylu pisze:nie jest reguła ze jadac przez dlugi okres czasu vmax mozna zarżnać silnik w lato dieslem lecielismy pełnym ciagiem z kolega przez ponad 300km caly czas 160km/h wiecej niechcial isc w dodatku kolega jezdzil bez wentylatora i ani razu mu sie niezagotowal w LATO!!! ani razu temperatura nie weszła na czerwone pole
to tylko potrafia Japonce z konca lat 80tych
pisze wam na serio!!!!!
