w aucie było tag głośno że nie dało się wytrzymać.
pojeżdziłem tak 2 dni i kupiłem strumienice, było trochę ciszej ale jadąćgdzieś w dalszą trasęgłowa mi pękałapojeżdziłem tak 1 miesiąc wywaliłem to cholerstwo i wspawałem tłumik przelotowy i w końcu jest ok

tak że jak chcesz mieć cicho polecam ci takie coś nie żadne rurki czy strumienice.