Golf wariuje...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » ndz lip 26, 2009 21:23

Spoko jutro sprawdzę...

Ma ktoś jeszcze jakiś patent? Bardzo proszę o pomoc...



Awatar użytkownika
flatron316
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Post autor: flatron316 » ndz lip 26, 2009 23:10

Sprawdź masę silnika i budy



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pn lip 27, 2009 08:35

Freeq pisze: Zauważyłem jeszcze jedno... Gdy w piątek zajechałem z domu na Orlen i z powrotem, podniosłem mache a z komory silnika aż buchnęło gorącem... Ze stacji do domu w obie strony mam ok 1km
a czy sprawdzałeś ze to napewno silnik się tak nagrzal czy moze alternator? przeciez wystarczy lape przylozyc.



Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » pn lip 27, 2009 13:59

Cały silnik był bardzo gorący...
Alternator też...

A czy jest taka możliwość, że w alternatorze mam zwarcie?
Ostatnio zmieniony pn lip 27, 2009 14:16 przez Freeq, łącznie zmieniany 1 raz.



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pn lip 27, 2009 15:33

Freeq pisze: A czy jest taka możliwość, że w alternatorze mam zwarcie?
no przeciez ci o tym pisalem wczesniej...



Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » pn lip 27, 2009 15:55

Sorki źle sprecyzowałem pytanie... miałem na myśli, czy przez to, że mam zwarcie to będzie się grzał...



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pn lip 27, 2009 15:56

Freeq pisze:Sorki źle sprecyzowałem pytanie... miałem na myśli, czy przez to, że mam zwarcie to będzie się grzał...
tak i tez o tym pisałem na początku. zwarcie na mostku i dodatkowo cos z regulatorem u mnie powodowało bardzo mocne nagrzewanie sie alternatora.(cytuje sam siebie " jajka mozna bylo na nim smażyć") ;)
Ostatnio zmieniony pn lip 27, 2009 15:58 przez CQ, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » pn lip 27, 2009 16:03

No ok. Dziś może wieczorem uda mi się od ojca wyjąć alternator...

I czy to przez alternator tak mi się dzieje z dupowozem?



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » pn lip 27, 2009 16:05

Freeq pisze:No ok. Dziś może wieczorem uda mi się od ojca wyjąć alternator...

I czy to przez alternator tak mi się dzieje z dupowozem?
jak podmienisz to sie dowiesz. filozofii wielkiej nie ma. do odkrecenia 2 śruby i podlaczenie 2 kabli.



Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » wt lip 28, 2009 16:02

Wiem, już go raz wyjmowałem :)



A więc tak. Byłem u specjalisty i stwierdził spalenie diod w alternatorze... Koszt nowej płyty u niego 100zł, nowy regulator napięcia - 50zł, przetoczenie i wklejenie nowych komutatorów 50zł + robota za całość krzyczał 230zł... Za 250zł kupiłem regenerowany alternator i mam 6 m-cy gwarancji. Przejechałem 10km i wsio jest cacy. Odpala za 1-wszym razem. Ładowanie ma 14,2V.

Mam nadzieje, że na tym skończą się moje wydatki.

CQ, dzięki za pomoc. Pozdrawiam



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » wt lip 28, 2009 19:31

ha a jednak mostek ;) dobrze ze auto smiga :)
Ostatnio zmieniony wt lip 28, 2009 19:33 przez CQ, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » wt lip 28, 2009 19:40

No jak na razie tak :) Mam nadzieje, że to była jedyna usterka :)



CQ
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 631
Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice

Post autor: CQ » wt lip 28, 2009 19:42

patrz teraz czy te wycieraczki bedą się same załączały, bo nie powinny ;)



Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » wt lip 28, 2009 19:47

Jak wjadę w lekką dziurę lub na jakiś wybój to załącza mi się spryskiwacz z przodu i leje ile ma płynu... do tego włącza się wycieraczka i cały czas pracuje... "Pomerdam" trochę manetką i przestaje ale po chwili znowu tak się dzieje...

A radia jeszcze nie sprawdzałem bo zapomniałem zabrać z domu...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 381 gości