Passat 91r. silnik ladnie nagrzany a w aucie zimno
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
kurcze te pukniecie to jest chyba zamknięcie ciepłego powietrza,guti pisze:klapka chyba dziala , bo jak krecilismy pokretłem Ciepłe zimne to słychac charakterystczne pukniecie jak sie klapka owiera
może nie do końca się otwiera ta klapka, weźcie z kumplem wymacajcie
tam pod spodem obudowy nagrzewnicy o czym pisałem wcześniej
i przesuńcie ręką to ciegło z klapką ..., nie trzeba nigdzie mocno wnikać
wystarczy przed domem się pochylić od strony pasażera to zajmuje chwilę
i można dla pewności problem cięgła i klapki wyeliminować
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
moze zle sie wyrazilem, chodzi o to ze jak skonczy sie skala na pokretle czyli juz nie pamietam albo zimne albo cieple to słychac zamkniecie klapki, jak jest na zimne ustawione to wieje chlodem , a jak na cieple to niby ma sobie leciec ale leci letnie i dopiero na wysokich obrotach jest cieplejsze. No nic sprobujemy jeszcze pobawic sie klapka , a jak nie to czeka nas wymiana nagrzewniczki , mam nadzieje ze pasuje od Golfika bo mam takowa zapasowa jak tylko dojdziemy do ladu z ogrzewaniem dam znac i nie zapomne o punkcikach dla kolegow Pozravwiam!!
[ Dodano: Nie Gru 31, 2006 2:07 pm ]
Gadalem z kolega no i napisal ze dobral sie do chlodniczki od spodu, stwierdzil ze gora chlodnicy jest goraca a dół zimny ( plastkiki nawet nie sa cieple) , wiec raczej jest zakamieniona , i teraz odkamieniac ( mniej roboty) czy wymienic ? ( wiecej roboty) i jaka kupic? jakiej marki ? zeby sie nie przejechac ? Po Nowym Roku czeka nas rozbiorka passacika
[ Dodano: Nie Gru 31, 2006 2:07 pm ]
Gadalem z kolega no i napisal ze dobral sie do chlodniczki od spodu, stwierdzil ze gora chlodnicy jest goraca a dół zimny ( plastkiki nawet nie sa cieple) , wiec raczej jest zakamieniona , i teraz odkamieniac ( mniej roboty) czy wymienic ? ( wiecej roboty) i jaka kupic? jakiej marki ? zeby sie nie przejechac ? Po Nowym Roku czeka nas rozbiorka passacika
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
ja kupiłem pierwszą lepszą do swojego passata w sklepie motoryzacyjnymguti pisze:Gadalem z kolega no i napisal ze dobral sie do chlodniczki od spodu, stwierdzil ze gora chlodnicy jest goraca a dół zimny ( plastkiki nawet nie sa cieple) , wiec raczej jest zakamieniona , i teraz odkamieniac ( mniej roboty) czy wymienic ? ( wiecej roboty) i jaka kupic? jakiej marki ? zeby sie nie przejechac ?
wymieniłem a właściwie to zostawiłem mojemu młodemu kuzynowi
i on wszystko podkręcał ja po pracy wróciłem i wymieniłem, w 4h. bylo
wszystko skręcone, więc wymień i nie połam plastików od przodu gdzie są
nawiewiey bo tam pod nimi sę śrubki, więc tym polecam wymiane na nową !
remontuję, buduję łodzie, kajaki, canoe i jachty np. Mazurek650 -proszę pytać :)
Sharan - AFN
Sharan - AFN
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
nie dał rady, mógł najwyżej obudowy plastykowej dotknąć a to kiepski test, tak czy inaczej pewnie wymiana. Ale nadal uważam najpierw opatrzyć cięgna czy wszystkie chodzą, nie jedna tam jest klapka żeby się stukiem sugerować.guti pisze:napisal ze dobral sie do chlodniczki od spodu
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Teraz to w zasadzie są spekulacje. Powodów może być kilka. Ja jednak stawiam na usterkę sterowania nawiewem. Nie napisałeś nic na ten temat, ale wygląda na to, że poprzeedniej zimy problemu nie było. Zakładam, że w układzie jest jakiś rozsądny płyn. W związku z tym, nie bardzo chce mi się wierzyć ( ale nie wykluczam), żeby powodem było zakamienienie.To nie jest coś co dzieje się nagle.Natomiast usterka układu sterowania może się zdarzyć.
Kolejna sprawa to to, że nagrzewnica gdzieś tam jest gorąca, czyli oddaje ciepło.
Ktoś napisał o radiatorze, że może się zakamienić. Nie bardzo, radiator to blaszki na wężownicy w celu zwiększenia powierzchni.
Kolejna sprawa to to, że nagrzewnica gdzieś tam jest gorąca, czyli oddaje ciepło.
Ktoś napisał o radiatorze, że może się zakamienić. Nie bardzo, radiator to blaszki na wężownicy w celu zwiększenia powierzchni.
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
no tak zrobil i jak mi powiedzial to gora jest ciepla a doł zimny , przeciez jakby grzala cala powierzchnia to plastik tez by sie nagrzal tak jak gorna jego czesc.Paweł Marek pisze:mógł najwyżej obudowy plastykowej dotknąć
mnie tez sie nie chce wierzyc ze tam jest kamien, auto bedzie w jego rekach pierwsza zime, wczesniej byl serwisowany w firmie poprzedniego wlaciciela wiec tez mu płyn lali ,a ogolnie auto sprowadzone z Niemiec a tam na pewno wody nie leja.bodzio_j pisze:Teraz to w zasadzie są spekulacje. Powodów może być kilka. Ja jednak stawiam na usterkę sterowania nawiewem. Nie napisałeś nic na ten temat, ale wygląda na to, że poprzeedniej zimy problemu nie było. Zakładam, że w układzie jest jakiś rozsądny płyn. W związku z tym, nie bardzo chce mi się wierzyć ( ale nie wykluczam), żeby powodem było zakamienienie.To nie jest coś co dzieje się nagle.Natomiast usterka układu sterowania może się zdarzyć.
Kolejna sprawa to to, że nagrzewnica gdzieś tam jest gorąca, czyli oddaje ciepło.
Ktoś napisał o radiatorze, że może się zakamienić. Nie bardzo, radiator to blaszki na wężownicy w celu zwiększenia powierzchni.
Nie chce mi sie w to wierzyc ale coz cuda chodza po ludziach , a słuchajcie nowej wiadomosci, pytal sie mnie ile wchodzi do nagrzewnicy bo mowi ze jak wydmuchal przez weze wode to weszło do niej moze 150 ml płynu, a ze ja mam chlodnice zastepcza od golfa luzem to sprobowalem taki test zrobic u mnie i weszły dwie szklanki , wiec jest roznica w pojemnosci. Ciegna sa sprawne bo juz sprawdzalismy dzien wczesniej czy wszystko chodzi a on jescze dzisiaj sprawdzal czy tam przy pudełku wszystko dziala i podobno jest ok. Teraz juz za pozno na kombinacje z ciegnami itd bo zamowil juz nowa nagrzewnice ( mojej Valeo nie chcial bo z 86 roku jest i nie chce ryzykowac )
[ Dodano: Nie Gru 31, 2006 9:26 pm ]
takie cos stworzylismy i teoria jest taka ze niektore( dolne lub gorne) z kanałow wezownicy sa zapchane czyms nie wiadomo czym , bo sczerze to nie wiadomo co sie dzialo z tym autem wczesniej ,a moze mial kiedys jakis wyciek i wsypal ktos jakiegos magicznego proszku i sie zapchalo ? Taka jest moja teoria , no nic zobaczymy co wyjdzie w praniu
[ Dodano: Pią Sty 12, 2007 3:01 pm ]
dobra od razu przepraszam za zwłoke , wymienilismy nagrzewnice i teraz poparzyc sie mozna dzieki za pomoc
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 165 gości