Mrugają światła drogowe co może być nie tak ??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Bo to ma być jednorazówka, Francuzi nie przewidują widocznie napraw podzespołów lecz raczej jego wymianę w całości. Spróbuj dokupić przegub do 19, nowy wyłącznie z półośką i drugim przygłupem. Inaczej suwmiarka w dłoń i szukaj przegubu z takim samym wieloklinem na szrocie na co masz niewielke szanse bo występowało ze 20 rodzajów zależnie od fabryki gdzie auto było montowane. Taka jest francuska logika, podzespół pracuje dopóki pracuje a potem sie go wymienia i kwita, i tak są konstruowane francuskie sprzęta.
Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Zaparlam sie jak kon na te mrugajace swiatla, po wielu telefonach znalazlam warsztat gdzie facet byl konkretny i wysluchal co mam do powiedzenia Sam tez mi potwierdzil ze to regulator napiecia poszedl, pojechalam zostawilam i sie doczekalam regulator napiecia mam wymieniony, z niedowierzaniem jechalam i sie gapilam jak .................... czy mruga mi te oswietlenie czy nie i zupelnie inaczej juz mi nic nie mruga:) raz mrugnelo ale to mysle ze bylo od zaroweczki czy diody ktora oswietla temperature silnika, bo sie przypalila. ale reszta dziala i nic juz nie mruga zobaczymy przez pare dni czy jest
[ Dodano: 12 Gru 2008 16:48 ]
Dodam ze za wymiane i robocizne zaplacilam 80 zeta, ale wazne aby bylo
[ Dodano: 12 Gru 2008 16:48 ]
Dodam ze za wymiane i robocizne zaplacilam 80 zeta, ale wazne aby bylo
- Dystans6
- Gadatliwa bestia
- Posty: 629
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 23:57
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Nie mailem czasu dlatego nie odpisywalem ale dzieki za wrzucenie fotoporady i duzy odzew w temacie dzis chcialem wykrecic alternator ale sruby sa tak pozapiekane ze nie chce urwac narazie wd 40 spsikalem niech sie odstoi z tydzien to sie do tego zabiore bo raczej to ten regulator pasek naciagnolem troche i dalej mruga czyli to nie wina luznego paska tylko raczej tego regulatora
Odgrzebuję...
Witam wszystkich (i życzę wesołych świąt - na początku, bo potem zapomnę )
Pisałem i szukałem w innych tematach i chciałem zapytać się tutaj odnośnie mojego problemu:
Auto: golf III TDI 1Z, 96 rok, przebieg trochę ponad 300 000.
Problem: trochę mrugają światła mijania (w kabinie chyba też) - nierównomiernie (jak jadę po ciemku, to widzę, że tak się dzieje), jak włączę kierunek, awaryjne, nacisnę hamulec (stop się zapala), to mocniej mrugają wszystkie światła, z tym że przy włączeniu dosłownie przygasają i potem już równo mruga. zdarza się, że włączenie jakiegoś dużego odbiornika prądu (światłą mijania, długie, dmuchawa z 0 na 3) na wolnych obrotach silnik gaśnie. potem można go odpalić normalnie
Pytanie: czy może to powodować zepsuty regulator napięcia / zużyte szczotki lub inne usterki alternatora?
Dodam, że całe mruganie zaczęło się około 2 miesiące temu, a miesiąc temu pierwszy raz zgasł silnik. Wcześniej wszystko było pięknie.
Pozdrrawiam i d góry dzięki za odpowiedź.
Witam wszystkich (i życzę wesołych świąt - na początku, bo potem zapomnę )
Pisałem i szukałem w innych tematach i chciałem zapytać się tutaj odnośnie mojego problemu:
Auto: golf III TDI 1Z, 96 rok, przebieg trochę ponad 300 000.
Problem: trochę mrugają światła mijania (w kabinie chyba też) - nierównomiernie (jak jadę po ciemku, to widzę, że tak się dzieje), jak włączę kierunek, awaryjne, nacisnę hamulec (stop się zapala), to mocniej mrugają wszystkie światła, z tym że przy włączeniu dosłownie przygasają i potem już równo mruga. zdarza się, że włączenie jakiegoś dużego odbiornika prądu (światłą mijania, długie, dmuchawa z 0 na 3) na wolnych obrotach silnik gaśnie. potem można go odpalić normalnie
Pytanie: czy może to powodować zepsuty regulator napięcia / zużyte szczotki lub inne usterki alternatora?
Dodam, że całe mruganie zaczęło się około 2 miesiące temu, a miesiąc temu pierwszy raz zgasł silnik. Wcześniej wszystko było pięknie.
Pozdrrawiam i d góry dzięki za odpowiedź.
- Dystans6
- Gadatliwa bestia
- Posty: 629
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 23:57
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Odgrzebie temat bo go zalożylem w koncu hehe Nic nie robilem od tamtej pory z samochodzem tylko naladowalem iakumulator i jezdzilem nie bylo jakos czasu robic cokolwiek światla dalej mrugaly i mrugaja wczoraj wchodze do garzu odpalam fure i znowu zonk nie pali naladowalem akumulator zapalil pojechalem dzis do MIDASA zeby sprawdzic akumulator okazuje sie ze ma 48% i jest do wyrzucenia a mam akumulator Bannera 58Ah 450 co prawda naladowalem go i pali ale teraz jak maja byc mrozy -20 to pewnie zrobi wysiadke wiec chcialem kupic akumulator nowy i moje pytanie jaki akumulator do Golfa II 1.8 90ps oznaczenie silnika RP jakie parametry ???bo akumolatory z moimi parametrami strasznie drogie 350-400zł to nie bardzo mi sie uśmiecha chcialem zalozyc cos za 200zł -250 wogole może wie ktoś jaki powinien być oryginalnie akumulatro w tej jednostce silnikowej Rp ???bo moj jest chyba znacznie mocniejszy..
nie patrz jaki ma być oryginalny , bo nikt nie brał pod uwage ze trzeba będzie jeżdzić na światłach cały rok , ja mam taki sam silnik , alternator 90 A i kupiłem akumulator 55Ah , szukaj o możliwie dużym prądzie rozruchowym , akumulatory ostatnio podrożały i wątpie że kupisz coś w miare dobrego za mniej niż 300 zł , ja ostatnio kupiłem centre plus i jest ok , ostatni jaki miałem to był Bosch i wytrzymał pięc lat , zobaczymy jak będzie z centrą
- Dystans6
- Gadatliwa bestia
- Posty: 629
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 23:57
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
No spoko naraize naładowalem swoj kreci zobaczymy jak dlugo jak zrobi mi jeszcze raz taki numer to go wymienie moj ma ponad 5lat chyba wiec sie wysluzyl kupilbym jak cos taki sam bo to dobry akumulator widocznie podejrzewam ze jak by bylo cieplo i lato to by smigal jeszcze ze 2 lata no a teraz daje dupy juz .. a jak bede wymienial to tak jak mowisz zarzuce 55Ah tylko z wyzszym pradem rozruchowym i tyle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 183 gości