[MK2] Wymiana amortyzatora

[pawelekk24]

ok dzieki jutro bede prubowal bo objechalem przez przypadek bo wsadzilem wlasnie torxa zamiast ampula

[picz]

Pozwolę sobie odświeżyć temat.
Szukałem, szukałem i niestety nie znalazłem konkretnej informacji, a mianowice niedawno wymieniałem amorki, wymontowałem całą kolumnę, rozebrałem wymieniłem amorek i skręciłem - (bez montażu do auta). Okazało się, że po dokręceniu nakrętki okrągłej rowkowej mam luz, tzn poduszka jest luźna względem amorka reszty kolumny. Czy tak to powinno być, czy może trzeba dać tam jakąś dodatkową podkładkę ? jedną już dałem pod miskę sprężyny. Pomóżcie bo nie wiem czy mogę tak jeździć.

[guti]

picz, nakretke oczywiscie dokreciles do konca ?

u mnie tez tak było ,ale winny byl popsuty gwint na amorku , podkladka załatwila sprawe..


no i kolejna sprawa, czy nie masz luzu na poduszce ? w sensie lozyko ?

[picz]

no poduszka jest nowa luzu na łożysku niema, nakrętka dokręcona do oporu i 1 podkładkę już dałem.
czyli wychodzi na to że gwint na trzpieniu amorka nie jest do końca (czyt jest tak jakby za krótki) i trzeba dać drugą podkładkę ? dobrze to zrozumiałem ??

[guti]

dobrze to zrozumiałem ??

tak

[gruby91]

przy wymianie przednich kolumn mam zaznaczyc jakieś kąty/położenie nakretek... mógłby ktoś wytłumaczyć o co konkretniej z tym chodzi?? Gdzie mam to zanzaczyć. Będę jutro brał sie za założenie gwintu i tylko to mnie narazie trapi.

[guti]

gruby91, i tak pojedziesz na geometrie.. więc sie nie przejmuj poskręcaj to tak , zeby mniej wiecej koła były prosto.. i jedz na geometrie