Forum.VWGolf.pl

Witam!

Mam problem z moim mk3, ktory troszke mnie martwi...mianowicie jakbym nie jezdzil wskazowka pokazuje 70-80 stopni. Na postoju udalo mi sie jakims cudem rozgrzac go (wg wskazowki) do 90 stopni ale wentylator niestety sie nie wlaczyl. Nie chcialbym przegrzac sobie silnika i doprowadzic do powazniejszych szkod. Prosze o rade...czy to moze byc zepsuty termostat, czujnik? Bo przeciez przy 90 stopniach wentylator powinien sie wlaczyc...poza tym...silnik do 90 powinien rozgrzac sie bezproblemowo, przeciez to jego temperatura roobcza!
Ogromnie dziekuje za pomoc!

kuba82wroc pisze:silnik do 90 powinien rozgrzac sie bezproblemowo, przeciez to jego temperatura roobcza!

racja pewno termostat nawalil i caly czas puszcza plyn na duzy obieg. termostat tania rzecz ok 26 pln najlepiej wahler, a na forum jest swietna i przejrzysta porada kolegi BruceLee30 a tu masz linka http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=49969

ale jesli padl termostat, badz czujnik to czy moge spokojnie jezdzic? nie chcialbym doprowadzic do sytuacji kiedy wskazowka wskaze np 80C a w rzeczywistosci bedzie 110C i wentylator nie bedzie mino to pracowal ;/

kuba82wroc pisze:ale jesli padl termostat, badz czujnik to czy moge spokojnie jezdzic?

z paniętym termostatem nie bardzo , najlepiej wymień .... koszta nie duże , czujnik to pół biedy , ale zawsze lepiej wiedzieć jaka jest na prawdę temperatura

jesli jestes pewien wskazan czujnika i zeczywiscie silnik ma taka temp. jak widzisz na zegarach to uwazam ze smialo mozna jezdzic. bo z tego co piszesz to termostat jest caly czas otwarty, wiec jedyny minus tej syt to to ze silnik jest troszke niedogrzany i minimalnie wiecej Ci spali. ja na walnietym w pozycji otwartej termostacie zrobilem ponad 5 tys km i nic nie zauwazylem zeby cos bylo nie teges

obobo pisze:jesli jestes pewien wskazan czujnika i zeczywiscie silnik ma taka temp. jak widzisz na zegarach to uwazam ze smialo mozna jezdzic. bo z tego co piszesz to termostat jest caly czas otwarty, wiec jedyny minus tej syt to to ze silnik jest troszke niedogrzany i minimalnie wiecej Ci spali. ja na walnietym w pozycji otwartej termostacie zrobilem ponad 5 tys km i nic nie zauwazylem zeby cos bylo nie teges

właśnie , ale zacznie więcej palić , a to nie dobrze dla portfela , lepiej termostat wymienić , poza tym silnik TDI najlepiej pracuje ( ma największą sprawność ) przy 90 st.

no tak...ale skad mam wiedziec czy termostat otworzyl mi duzy obieg czy czujnik zle wskzuje temperature? i wogole...wlacza Wam sie czasem ten wentylator? Kolega ma takze mk3 1.9tdi i nie przypomina mu sie by kiedykolwiek mu sie wlaczyl...

1 bieg wentylatora 92-97 st.
2 bieg wentylatora 99-105 st.

nie ma problemu ze sprawdzeniem czujnika ...

[ Dodano: Sro Maj 02, 2007 18:46 ]

wlacza Wam sie czasem ten wentylator? Kolega ma takze mk3 1.9tdi i nie przypomina mu sie by kiedykolwiek mu sie wlaczyl...

może nie zwraca na to uwagi

dzis wymienilem termostat i wszystko zaczelo *#cenzura#* prawidlowo. Silniczek nagrzal sie do 90C i trzyma temperature! Robilem to jednak po raz pierwszy i niestety nie zajelo mi to godzinki, a jakies trzy...byly pewne komplikacje np przy wkladaniu pompy plynu chlodzacego. Strasznie trudno trafic sruba w spasowana z nia tuleja i "uchami". No ale...najwazniejszy efekt! Dziala!!!

damcio151 pisze:jeżeli to nie będzie termostat to sprawdź czujnik temp.
[url=http://images21.fotosik.pl/239/413221370a9c343fmed.jpg]Obrazek[/URL]

czy jak sprawdza się temperaturę silnika VAGiem to on bierze ją z tego czujnika ??

po wymianie termostatu vag mi pokazuje max 63 °C , a na tablicy jest 90°C
termostat się raczej otwiera, bo po wymianie termostatu zalałem go nowym płynem i po rozgrzaniu silnika trzeba było dolać płynu jak się otworzył i płyn zszedł ze zbiorniczka wyrównawczego

dommarc pisze:czy jak sprawdza się temperaturę silnika VAGiem to on bierze ją z tego czujnika ??

tak

dommarc pisze:po wymianie termostatu vag mi pokazuje max 63 °C , a na tablicy jest 90°C

to jest dziwne

kuba82wroc pisze:Wam sie czasem ten wentylator? Kolega ma takze mk3 1.9tdi i nie przypomina mu sie by kiedykolwiek mu sie wlaczyl...

Kiedyś też się martwiłem, że z wiatrakiem coś jest nie tak. Ale odpowiedź jest taka, że ten typ tak ma - cholernie ciężko zaobserwować, żeby wiatrak się kręcił.

Osobiście raz mi się zdażyło - w ubiegłym roku, jak były upały po 30 stopni. Po zatrzymaniu podniosłem maskę przy pracującym silniku i ku mojemu zdziwieniu na moment włączył się wiatrak, dosłownie kilkanaście sekund (pewnie temperatura skoczyła w układzie przez to, że na postoju wiatr nie bangla na chłodnicę) No ale po chwili wiatrak stanął - czyżby otwarcie maski tak odebrało ciepło silnikowi??

Aha! U kolegi w 1.8 benzyna (AAM) przy temperaturze powietrza około 25 stopni C, wiatrak kręci się jeszcze około minutę po wyłączeniu silnika...

Wniosek z tego może być taki, że układ chłodzenia musi być wydajny w TDIkach, bo wiatraki jak słyszę w tych motarach skazane są na bezrobocie.

Wniosek 2: Przy wymianie termostatu i innych rzeczach, które wiążą się z odpowietrzaniem układu chłodzenia, książkowe teksty typu "uruchomić silnik i poczekać do załączenia się wentylatora" można (przynajmniej w przypadku D, TD i TDI) wsadzić między bajki.

kuba82wroc, jeśli chcesz być na 100% pewny sprawności swojego wiatraka, podłącz go na krótko, opis co i jak jest gdzieś na forum.

GSOWIEC, wiesz, co do samego silnika to akurat jestem pewny, gdyz mam sprzezone ze soba dwa wiatraki; ten od chlodzenia i klimatyzacji. Oba napedzane sa jedym silnikiem i gdy wlaczam kllime kreca sie. Wiec jesli juz cos...nawalalby czujnik. Mysle, jednak ze wszystko powinno byc ok, po prostu nie ma jeszcze az tak wysokich temperatur, by uklad chlodzenia mial powod rozgrzac sie do tych 95C.

Mam ten sam problem, wskaźnik temperatury silnika wskazuje 65 stopni, na dłuższych postojach dochodzi do 70 stopni.
Myślicie że jest to ten sam problem co kolegi, który napisał pierwszy o tym temacie?
Z góry dzięki za odpowiedź.