Forum.VWGolf.pl

Witam!! Mam takie pytanie odnosnie swojego MK3, a mianowicie mam wyeksploatowana lub uszkodzona skrzynie biegow! Objawy to luz na drazku zmiany biegow w polozeniu biegu obojetnie jakiego ma luz taki jak na biegu jalowym, ciezko wchodza niektore biegi, a pozatym poszlo mi jakies lozysko bo gdy silnik jest odpalony tlucze sie cos niemilosiernie i ostatnio nawet bardzo mocno, ustaje przy wcisnieciu sprzegla!! Podczas jazdy kazdy bieg wyje przrz to nieszczesne lozysko!! Juz zaczalem szukac nowej skrzyni ale puki co jeszcze jezdze na tej i zastanawia mnie czy taka rozwalona skrzynia moze miec wplyw na dynamike przyspieszenia?? Bo zauwazylem ze ostatnio jakos wolno sie rozpedza moje 2.0 i nie wgniata juz w fotel przy przyspieszaniu tak jak dawniej!! I nie wiem czy to ta skrzynia ma wplyw i jej tragiczny stan czy dodatkowo cos z silnikiem by mu bylo???

Swoj wpływ ma napewno, a odnośnie łożyska, jest to łożysko oporowe, w sumie można to wymienić, albo jeździć aż skrzynia siądzie i kupić następną

HUBERT GTI pisze:Bo zauwazylem ze ostatnio jakos wolno sie rozpedza moje 2.0 i nie wgniata juz w fotel przy przyspieszaniu tak jak dawniej!! I nie wiem czy to ta skrzynia ma wplyw i jej tragiczny stan czy dodatkowo cos z silnikiem by mu bylo???

napewno nie aż tak... Może sprzęgło ślizga? Jedno mnie zastanawia- żeby skrzynię tak zarżnąć, trzeba przecież silnikowi nieźle dop*****lać więc może i tu tkwi przyczyna Wątpię, żeby przy zmasakrowanej do tego stopnia skrzyni, silniczek był cacy.
Pozdrawiam.

Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to ze jak kupilem samochod skrzynia chodzila okey!! Problem sie zaczal jakies kilka dni po zakupie auta, mianowicie zaczelo sie tluc to lozysko, a teraz kiedy zrobilem na tej skrzyni ponad 3tys.km juz nadaje sie na zlom i ledwo chodzi!! Silnik wyglada na to ze caly jesli o to pytacie oleju prawie nie bierze, ma niewielkie przedmuchy na zaworach, ale to nie swiadczy o jakims kacie.......

witam mam problem ze skrzynią a mianowicie podczas jazdy gdy chcę trzymać tą samą prędkość coś strasznie grzechocze w skrzyni jakby były w niej kamienie podczas przyspieszania czy zwalniania jest wszystko ok czy jest sens naprawiać czy założyć drugą?
na wszelki wypadek znalazłem już skrzynie z tym że ja mam silnik 1,6 i skrzynie 5-cio biegową a znalazłem skrzynię od 1,8 też 5-cio biegową czy będzie ona pasowała do 1,6?:-k
proszę o rade co mam robić z góry dziękuje

Jedno jest pewne!! Odkad objawy mojej skrzyni sie powiekszyly, tzn. jest coraz glosniej z tym lozyskiem, to i dynamika przyspieszania sie zmniejszyla, sprzeglo raczej sie nie slizga! A objaw polega na tym ze dalej ma niby te same osiagi ale bez dynamiki - wgniatania w fotel przy przyspieszaniu itd. Dlatego wlasnie zastanawiam sie jak to mozliwe zeby skrzynia miala taki wplyw na dynamike???

HUBERT GTI pisze:Dlatego wlasnie zastanawiam sie jak to mozliwe zeby skrzynia miala taki wplyw na dynamike???

Moim zdaniem nie.
W skrzyni jest szereg przekładni zębatych o dokładnie określonym przełożeniu. Jeśli by miała mieć wpływ na osiągi, przełożenie by się MUSIAŁO zmieniać (więc zęby przeskakiwać). Prędzej wywalone półosie (kumplowi w Punto II 1,2 półoś wypadła i miałem przyjemność jechać Puntem 200 kmh na 3 biegu i w dodatku stojąc w miejscu ).
Inaczej, dalej stawiam na sprzęgło, które gdy jest już słabe bardzo wyraźnie osłabia samochód, a po wymianie dostaje "jakimś cudem" kopa. Nie musi ślizgać przy ruszaniu. Wystarczy, że jest słabe i ślizga przy dużym obciążeniu, o czym nawet nie wiesz.
Pozdrawiam.