Strona 1 z 1

zasada działania kontrolki oleju

: pn maja 21, 2007 23:17
autor: sodzior
moze mi ktos wytlmaczyc na jakiej zasadzie dziala bżeczyk od oleju.jest tak ze jak nie ma cisnienia to powinien zasygnalizowac,wiec z tego by wynikalo ze jak sie przewod od czujnika cisnienia oleju z masuje to powinno bżęczeć a tak nie jest.jakie zadanie ma czujnik oleju co sie zalancza gdy robi sie cisnienie

: wt maja 22, 2007 06:39
autor: Bąku
czujnik od cisnienia zaczyna brzęczec jak ciśnienie spadnie wtedy brzęczy

: wt maja 22, 2007 11:17
autor: Jerzas
[quote="sodzior"]ze jak sie przewod od czujnika cisnienia oleju z masuje to powinno bżęczeć a tak nie jest.[/quote
Masz dwa czujniki cisnienia na niskie obroty i na wysokie. Brzęczyk włącza się kiedy na wysokich obrotach (>2200 około) ciśnienie oleju spadnie. Spadek ciśnienia poniżej 1,8 bara powoduje zwarcie czujnika od wysokich obrotów. Jesli wkręcisz silnik na wyższe obroty i zewrzesz kabelek(żółty) od czujnika to powinien zadziałać brzęczyk.
Drugi czujnik od niskich obrotów działa odwrotnie czyli zwiera się po przekroczeniu zadanego ciśnienia (0,3 bara).

: wt maja 22, 2007 11:41
autor: Matador
sodzior pisze:wiec z tego by wynikalo ze jak sie przewod od czujnika cisnienia oleju z masuje to powinno bżęczeć
odwrotnie - po zwarciu przewodu do masy nie powinno brzęczeć

[ Dodano: 22 Maj 2007 11:43 ]
Jerzas pisze:Jesli wkręcisz silnik na wyższe obroty i zewrzesz kabelek(żółty) od czujnika to powinien zadziałać brzęczyk.
Drugi czujnik od niskich obrotów działa odwrotnie czyli zwiera się po przekroczeniu zadanego ciśnienia (0,3 bara).
Odwrotnie :grin:

: wt maja 22, 2007 17:25
autor: Paweł Marek
Czyli czujnik to wyłącznik, przerywa obwód przy zadanym ciśnieniu. Licznik analizuje to łącznie z obrotami silnika. Dlatego nie piszczy przy włączonym zapłonie a nie uruchomionym silniku.

: wt maja 22, 2007 23:22
autor: Matador
Paweł Marek pisze:Czyli czujnik to wyłącznik, przerywa obwód przy zadanym ciśnieniu. Licznik analizuje to łącznie z obrotami silnika. Dlatego nie piszczy przy włączonym zapłonie a nie uruchomionym silniku.
czujnik 1.8 bara (były też 1.4 w jakimś silniku) wraz ze wzrostem ciśnienia zamyka się ( zwiera do masy ) i jeśli przy obrotach > 2000 na przewodzie od czujnika nie pojawi się "masa" to uruchamia się brzęczyk..

: śr maja 23, 2007 00:14
autor: sodzior
po co tak vw utrudnil zycie z tymi czyjnikami cisnienia oleju.z samochodami do tej pory co sie spotkalem bylo tak ze tylko jeden czujnik byl ktory w zupełnosci wystarczał.prosta zasada cisnienie jest lamka gasnie nie ma siweci sie.

: śr maja 23, 2007 00:40
autor: Matador
sodzior pisze:po co tak vw utrudnil zycie z tymi czyjnikami cisnienia oleju.z samochodami do tej pory co sie spotkalem bylo tak ze tylko jeden czujnik byl ktory w zupełnosci wystarczał.prosta zasada cisnienie jest lamka gasnie nie ma siweci sie.
co to znaczy wystarczał? :bajer:
przy jednym czujniku wiedziałbyś tylko ,że jest "jakieś" ciśnienie ,VAG wieki temu wprowadzili tzw. dynamiczną kontrolę ciśnienia z drugim czujnikiem, po to by lepiej chronić silnik..
aby zapewnić prawidłowe smarowanie musi być np. ciśnienie min 1.8 bara przy obr >2000, gdybyś miał ciśnienie np. 0.5 bara to bez dodatkowego czujnika ,żył byś w nieświadomości do póki silnika byś nie zajeździł..

: czw maja 24, 2007 11:06
autor: Jerzas
Matador pisze:Jerzas napisał/a:
Jesli wkręcisz silnik na wyższe obroty i zewrzesz kabelek(żółty) od czujnika to powinien zadziałać brzęczyk.
Drugi czujnik od niskich obrotów działa odwrotnie czyli zwiera się po przekroczeniu zadanego ciśnienia (0,3 bara).
Odwrotnie
Masz racje. Pomyliłem się.

: czw maja 24, 2007 23:45
autor: sodzior
ma ktoś mozliwość podeslania mi ksiazki go golfa 3

: pn cze 04, 2007 23:49
autor: Dawidek11987
Witam kolegów!:) Jestem mechanikiem samochodowym.Mam od pół roku golfika 3 z silnikiem 1.8 abs.Auto ma przejeschane 160 tyś. udokumentowany przebieg przez serwis vw w niemczech autko cukier zadbane :cool: Jakies 2 miesiące po kupnie auta zaczął się cyrk a aucie migająca kontrolka i brzęczyk. Odrazu potym incydencie zmierzyłem ciśnienie było ok.wymieniłem czujniki i bez zmian.Brzeczyk odzywał sie po przekroczeniu 2 tys obrotów a wyłaczał sie po przekroczeniu 2.5tys .Poczyściłem wystkie masy.Czego to nie robiłem przeczytałem chyba wszystkie posty w tym temacie o nic nie przyszło mi do głowy.Ale od tej pory po rozgrzaniu i zrobieniu dłużsej trasy brzęczyk dawał znać o sobie.Ostatnio problemik sie nasilił.Zmierzyłem ponownie ciśnienie.Okazało sie ze jest nie za ciekawe...Dzwoniac do serwisu vw i podając symbol silnika i numery nadwozia otrzymałe minformacje ze w tym silnicku wystempuje alternatywny cujnik dla brązowego mianowicie GRANATOWY.Zamontowałem więc granatowy. I uwaga od tego czasu kontrolka na desce mrugała po przekręceniu zapłonu i gasła po uruchomieniu silnika(wcześiej swiecila caly czas po zaplonie i gasla normalnie po uruchomieniu)Wydawje mi sie iz wlasnie ta kontrolka musi mrugac po zaplonie gdyz jest wtedy zwarta do masy a po otrzymaniu cisnienia czujnik rozwiera styki i kontrolka gaśne.Ale i tak na marne nadal kontrolka po rozgrzaniu silnika migała i brzęczyk mnie wkur....!!Więc zostałem po pracy na warsztacie .Odkreciłem miske wyjąłem pompe oleju.Sama pompa była super zero wrzerów itp.Lecz zauwarzyłem ze dolna część pompy nie jest tak do końca okey :hmm: zawór przelewowy a dokładniej jego gniazdo w którym pracuje było wyrobione tzn zawór ten miał dość duzy luz.Pomyślałem zaraz ze to właśnie tędy mogło umykac ciśnienie i właśnie ten spadek ciśnienia objawiał sie miganiem kontrolki i brzęczkiem...Task sie składa ze gdzieś wyszperwałem z regałów pompe od starego silnika 1.8.Zabrałem sie do rozbiorki pompy.PO oględzinach doszedłem do wniosku ze zawór w tej pompie jest całkiem niezły w porównianiu do mojegoPostanowiłem dolną część pompy podmienić.(górna wraz z kołami zębatymi została od mojego silniczka)Wyczyściłem smok i wymyłem wszystko.Korzystając z okazji ze miałem wszystko odkryte zajrzałem do panewek głównych i korbowych.Są super jak nowe!! Poskładałem i jeżdże juz miesiąc w spokoju przestało pikać i teraz jest normalnie bajka:)Więc drodzy V-wejowcyy radze dobrze kazdemu z osobna przebadac ten problem bo moze byc wiele przyczyn!Pozdrawiam z Nowych Skamierzyc :okej: