Strona 1 z 1
Klima a spalanie
: pt maja 25, 2007 14:16
autor: WilQ
Może ktoś tutaj wie jaka jest mniej więcej różnica w spalaniu przy jezdzie z klimą i bez. W tej chwili dni mamy takie że bez klimy nie da rady jezdzic, ale z 2 strony troche boli mnie swiadomosc ze autko wiecej pali. Ile to moze byc 0,5l, 1l, 2l?????
: pt maja 25, 2007 14:43
autor: zodiak
Nic tylko się samemu przekonać, wiem tylko że im biedniejszy silnik tym większa różnica w spalaniu po właczeniu klimy.
: pt maja 25, 2007 15:23
autor: jozekrjrj
ciezko powiedziec
wujaszek ma passata 1.9 110KM automat
normalnie po trasie przy predkosciach 140-160 pali 6.5 ropy
przy właczonej klimie wyszło mu 7.3l
: pt maja 25, 2007 15:51
autor: Kowal_
zależy generalnie od konkretnego silnika i stylu jazdy, ale można powiedzieć, że średnio spalanie wzrasta o około 0.8-1.1l/100km.
: pt maja 25, 2007 16:45
autor: Chmielu
WilQ, mniej pali auto z włączoną klimą niż z pootwieranymi oknami.
To już zostało faktycznie przetestowane.
Jak jedziesz i masz otwarte okna to opór powietrza jest dużo większy niż opór który stawia sprężarka do klimy w efekcie czego lepiej włączyć klimkę niż zasuwać z otwartymi oknami.
Oczywiście mówimy tu o jeździe bo jak stoisz w korku to faktycznie przy włączonej klimatyzacji więcej spali niż przy otwartych oknach bo jak nie jedziesz to nie ma oporu powietrza który by powodował większe spalanie
Jest to jednak niedużo różnica - powiedział bym wręcz nieodczuwalna
: pt maja 25, 2007 18:02
autor: eomer
Ja w swoim golfie tak dużej różnicy nie zauważyłem w zeszłym roku w trasie jak jechałem cała droga włączona klima spalił 7,5l, więc myślę że bez klimy może spaliłby z 7l. Napewno widać przy tym silniku utratę mocy jak się jeździ z klimą
.
: pt maja 25, 2007 18:05
autor: kabi_007
Chmielu pisze:WilQ, mniej pali auto z włączoną klimą niż z pootwieranymi oknami.
a kto teraz jeździ z pootwieranymi szybami??
A.C. klik i po chwili pot znika z czoła
Słyszałem że gościu zrobił wypadek, a winą były własnie otwarte szyby. Po prostu wleciała mu osa czy szerszeń do auta i użądliła, facet z zaskoczenia coś namachał kierownicą i rów
tak jak przedmówcy pisali, w mieście wzrost jest znaczący bo kompresor często obciąza motor na wolnych obrotach i dodatkowo wiatraki zapuszcza, na trasie motor trzyma obroty i chłodniczka jest non stop omywana powietrzem także spalanie wychodzi mniejsze. Na pewno nie są to jakieś duże ilości paliwa, w zimie więcej żre
: pt maja 25, 2007 21:35
autor: marek2907
mój 1,8 ADZ w trasie 120-130 spalił 10 Literków LPG
klima non stop dmuchała
w mieście żlopie 11 z klimą
ile paqlił bez klimy nie umiem powiedzieć bo dopiero niedawno uporałem się z regulacją instalki LPG
: pt maja 25, 2007 23:43
autor: WilQ
Chmielu pisze:WilQ, mniej pali auto z włączoną klimą niż z pootwieranymi oknami.
To już zostało faktycznie przetestowane.
Jak jedziesz i masz otwarte okna to opór powietrza jest dużo większy niż opór który stawia sprężarka do klimy w efekcie czego lepiej włączyć klimkę niż zasuwać z otwartymi oknami.
Oczywiście mówimy tu o jeździe bo jak stoisz w korku to faktycznie przy włączonej klimatyzacji więcej spali niż przy otwartych oknach bo jak nie jedziesz to nie ma oporu powietrza który by powodował większe spalanie
Jest to jednak niedużo różnica - powiedział bym wręcz nieodczuwalna
Co do tych okien to wiadomo zgadzam się że auto pali więcej bo opory powietrza itd, ale czy ja wiem czy wiecej niż z klimą
chyba nie
w kazdym razie klima to dobra rzecz