Strona 1 z 1

Nie mogę uruchomić silnika.

: śr cze 20, 2007 23:05
autor: utoll
Golf II fire&ice 1990 r. Październik
1,8 benzyna + gaz.
(czemu w silniku 1,8 pasek rozrządu pasuje od 2,0)? 21 ząbków czy coś takiego?

Aby zarejestrować (przerejestrować) auto musiałem zrobić przegląd. A że miałem kółeczko na przedniej szybie musiałem wymienić szybę.
188 zł + wymiana u taniego mechanika za 30zł
Szyba na uszczelce więc szybko wymienili.

Od początku samochód ciężko było odpalić. (gościu który mi go sprzedawał podłączał pod drugi akumulator twierdząc ze akumulator jest słaby). I faktycznie przy pomocy połączonych dwóch akumulatorach auto odpalało.
Niestety już później po wymianie akumulatora - bardzo ciężko było go odpalić.
Musiałem trzymać długo go na zapłonie a silnik chełtał chełtał i chełtał aż w końcu za którymś razem odpalał.

Więc przy wymianie szyby pytam sie tego mechanika co jest.
Powiedział że rozrusznik.

Więc poprosiłem go o wymianę.

Wymienił ale sytuacja znów się powtórzyła. Miałem dosyć czekania bo auto stało u niego 20 dni a dalej ciężko zapalał. Albo nie zapalał wcale.

Pseudo mechanik tylko kasę kasował a ja głupi płaciłem :crazy:

Zabrałem auto od tego partacza i przywiozłem go do domu. Konstultowałem się ze szwagrem też mechanikiem - i faktycznie mówi że to wina rozrusznika,
Sprawdziliśmy czy jak wymieniali pasek rozrządu i rolki nie przesunęli rolki. Ale jest wszytko w porządku.


Auto dalej nie chce odpalić. Przy podłączaniu akumulatora zauważyliśmy ze szwagrem że przy podłączaniu drugiej klemy iskrzy na klemie i to dosyć mocno.

Więc może być zwarcie. :grrr:

Ale mam pytanie. Bo nie chce sie pakować w następne koszty i następny rozrusznik.

Czy tylko rozrusznik może być przyczyną tego że nie mogę auta odpalić czy jednak zwarcie na akumulatorze???
Jeśli macie gdzieś instrukcje naprawy rozrusznika to proszę o podesłanie lub ew linka.


Mam nadzieje że w sobotę posiedzę przy nim trochę dłużej i uda mi się go normalnie odpalić.

============== 21.06.2007=====================
Na pych odpala.
Silnik sprawdze jutro jaki jest dokładnie.
U goscia jak go odbierałem to palił normalnie.
Ale chyba nie obejdzie się bez odwiedzenia elektryka.
POzdrawiam i dziękuje za podpowiedzi. W sobotę będę z tym walczył.

: śr cze 20, 2007 23:17
autor: jhosef
Iskra jest? Paliwo dochodzi? I dokładnie jaki silnik masz

: czw cze 21, 2007 00:14
autor: chosen
iska tak mi sie wydaje ze zawsze bedzie jak bedziesz podłączał drugą klemę ....
A tak z ciekawości zapytam, na LPG i na PB tak samo?

: czw cze 21, 2007 00:22
autor: Komas
Pierwsza czynnoscia jak auto nie pali, jezeli chodzi o benzyniaka jest sprawdzenie czy jest iskra, jesli jest to ustawienie zaplonu. Jesli jest jedno i drugie to czy pompa podaje paliwo, jesli tak to dobrze by bylo sprawdzic kompresje na kazdym cylindrze. A po odpaleniu wyjmij bagnet i zobacz czy nie dmucha z niego. Jak dmucha to silnik do remontu.

P.S
Rozrusznik wymienic to najprosciej, a jak na pych? Zapala na pych odrazu?

NIby rozrusznik

: wt paź 09, 2007 14:29
autor: utoll
Witam ponownie.

Poszwędałem się trochę po mechanikach. W końcu znalazł sie taki cudotwórca żę zrobił mi to wymieniając rozrusznik. WIęc jeździłem na pożyczonym. Gdy mój wrócił z regeneracji firma Bendix ze szczecina - 265zł) i wielkie kupa.... :grrr:
Dalej nie pali, rozrusznik musiałem pożyczony oddać a wóz stoi bo Bendix szczecin twierdzi żę jest dobry a ja ze k.... zepsuty.

NIe wiem co dalej.
MOże ktoś chce go tanio kupić :D.

DO wymiany tyko i aż rozrusznik.

Pozdrawiam
Ps. opłaca się kupić drugiego golfa z takim samym silnikiem po lekkim dachowaniu za 500zł ?

Re: NIby rozrusznik

: wt paź 09, 2007 14:46
autor: norek111
bardzo dziwnie opisujesz ta niby awarie