RP spada z obrotow po odpaleniu, prawie gasnie
: wt sie 07, 2007 00:33
Mam problem.
Kilka do kilkunastu sekund po odpaleniu auta, silnik spada z obrotow, prawie gasnie po czym wchodzi na wlasciwe obroty i robi tak ok minuty.
Jesli zas przytrzymam gaz powyzej 2000obr przez kilka sekund problem znika.
Dzieje sie to na zimnym silniku ale nie do konca bo jak jest mroz i wlacza sie ssanie to problemu teoretycznie niema bo auto odpala na wyzszych obrotach i utrzymujac je takie jakby omija ten problem.
Ale wystarczy ze po nagrzaniu silnika wylacze auto i troche ostygnie na tyle zeby odpalil sie bez ssania problem powraca. Problem jest na tyle dziwny ze wystepuje „sezonowo”, tzn jak kupilem auto ok 3lat temu to problem ten wystepowal. Po roku wymienialem pierscienie bo na jednym cylindrze bral olej i po odbiorze auta problem mozna powiedziec ze znikl bo obroty po odpaleniu nie szalaly, ale jak ruszalem zaraz po odpaleniu na niskich obrotach do ok 2000obr to czuc bylo ze auto cos przydusza i trzeba bylo dac troche po obrotach żeby normalnie chodzil. Zeby bylo smiesznie problem nie poglebil sie tylko sam calkowicie znikl. Ale niestety ok 3miesiecy temu powrocil dzialo sie to stopniowo i na dzien dzisiejszy jest to samo
W momencie jak obroty „wariuja” jak daje gazu bardzo powoli to slychac jakby niechetnie wchodzil na obroty jakby tak delikatnie przerywal.
I uwaga tu najciekawsze:
Mam gaz ok ok 2 miesiecy (nic sie nie zmienilo po tym) ale jak zaczyna wariowac na paliwie to przegazowuje po czym przelacza sie na gaz i problemu niema. Dla testu od razu przelaczalem z powrotem na paliwo i problemu juz nie bylo bo jak wczesniej pisalem chwilowe potrzymanie na obrotach pomaga.
Nie bede nic sugerowal co to moze byc bo chce znac Wasze opinie. Podam to co sam sprawdzilem.
- kody bledow nic szczegolnego nie wykazuja oprocz powtarzajacego sie blebu
(2122 - brak sygnalu predkosci silnika)
- w momencie "wariowania" nie leci czarny dym czyli przebogacenie mieszanki raczej odpada, pozatym kody bledow by to wykazaly
- sonda lambda sprawdzona choc jutro jeszcze raz ja sprawdze (i tu pytanie, skoro jest to sonda jednoprzewodowa bez podgrzewania to komp bierze zaraz po rozruchu dane z niej? bo slyszalem ze dopiero po ok minucie)
- silnik krokowy zmieniony (dalej mam 2gi w rezerwie) i tu nastepne pytanie: czy na gazie silnik krokowy tez pracuje? Nie chodzi mi tu o silnik krokowy od gazu.
- TPS sprawdzony i zrobiona min korekta choc niepotrzebna
- przewody i swiece w bdb stanie
- czujniki w kruccu sprawdzone, niebieski od kompa nawet podmieniony na inny tez orginalny
- filtru powietrza, paliwa powymieniane - pompa paliwa chyba troche glosno chodzi, pisze to bo moze cos z cisnieniem paliwa to jest zwiazane
Mam nadzieje ze ktos z Was miał na tyle cierpliwosci i przeczyral to do onca J
Proszę o pomoc bo ja niemam już sily i pomyslow a ostatnio i czasu na szukanie samemu.
Pozdrawiam
Kilka do kilkunastu sekund po odpaleniu auta, silnik spada z obrotow, prawie gasnie po czym wchodzi na wlasciwe obroty i robi tak ok minuty.
Jesli zas przytrzymam gaz powyzej 2000obr przez kilka sekund problem znika.
Dzieje sie to na zimnym silniku ale nie do konca bo jak jest mroz i wlacza sie ssanie to problemu teoretycznie niema bo auto odpala na wyzszych obrotach i utrzymujac je takie jakby omija ten problem.
Ale wystarczy ze po nagrzaniu silnika wylacze auto i troche ostygnie na tyle zeby odpalil sie bez ssania problem powraca. Problem jest na tyle dziwny ze wystepuje „sezonowo”, tzn jak kupilem auto ok 3lat temu to problem ten wystepowal. Po roku wymienialem pierscienie bo na jednym cylindrze bral olej i po odbiorze auta problem mozna powiedziec ze znikl bo obroty po odpaleniu nie szalaly, ale jak ruszalem zaraz po odpaleniu na niskich obrotach do ok 2000obr to czuc bylo ze auto cos przydusza i trzeba bylo dac troche po obrotach żeby normalnie chodzil. Zeby bylo smiesznie problem nie poglebil sie tylko sam calkowicie znikl. Ale niestety ok 3miesiecy temu powrocil dzialo sie to stopniowo i na dzien dzisiejszy jest to samo
W momencie jak obroty „wariuja” jak daje gazu bardzo powoli to slychac jakby niechetnie wchodzil na obroty jakby tak delikatnie przerywal.
I uwaga tu najciekawsze:
Mam gaz ok ok 2 miesiecy (nic sie nie zmienilo po tym) ale jak zaczyna wariowac na paliwie to przegazowuje po czym przelacza sie na gaz i problemu niema. Dla testu od razu przelaczalem z powrotem na paliwo i problemu juz nie bylo bo jak wczesniej pisalem chwilowe potrzymanie na obrotach pomaga.
Nie bede nic sugerowal co to moze byc bo chce znac Wasze opinie. Podam to co sam sprawdzilem.
- kody bledow nic szczegolnego nie wykazuja oprocz powtarzajacego sie blebu
(2122 - brak sygnalu predkosci silnika)
- w momencie "wariowania" nie leci czarny dym czyli przebogacenie mieszanki raczej odpada, pozatym kody bledow by to wykazaly
- sonda lambda sprawdzona choc jutro jeszcze raz ja sprawdze (i tu pytanie, skoro jest to sonda jednoprzewodowa bez podgrzewania to komp bierze zaraz po rozruchu dane z niej? bo slyszalem ze dopiero po ok minucie)
- silnik krokowy zmieniony (dalej mam 2gi w rezerwie) i tu nastepne pytanie: czy na gazie silnik krokowy tez pracuje? Nie chodzi mi tu o silnik krokowy od gazu.
- TPS sprawdzony i zrobiona min korekta choc niepotrzebna
- przewody i swiece w bdb stanie
- czujniki w kruccu sprawdzone, niebieski od kompa nawet podmieniony na inny tez orginalny
- filtru powietrza, paliwa powymieniane - pompa paliwa chyba troche glosno chodzi, pisze to bo moze cos z cisnieniem paliwa to jest zwiazane
Mam nadzieje ze ktos z Was miał na tyle cierpliwosci i przeczyral to do onca J
Proszę o pomoc bo ja niemam już sily i pomyslow a ostatnio i czasu na szukanie samemu.
Pozdrawiam