Forum.VWGolf.pl

Witam dzis mi sie taka usterka pojawiła, a mianowicie wyjechałem na miasto z domu wsio było ok kierunkek chodzi spokojnie powoli jak zawsze ale nagle w lewą strone zaczął chodzic 3 razy szybciej. Nie wiem co to moze byc, tak nagle sie stało. Co mogło to spowodować? Lub tez czego to wina?

korsarz, spalona zarówka ,mocowanie żarówki w lampie,styki przy kierunku

własnie sie chciałem za to wiąc, właczam kierunek i wsio ok, posprawdzałem żarówki ok, styki ok. Nei wiem juz czego to mogla byc przyczyna. Moze przekaźnik pada??

witka!!
To jest przyczyna ze albo dostaje sie wilgoć albo woda , wtedy kierunek szybko chodzi.

Pozdro

jaszczur pisze:korsarz, spalona zarówka ,mocowanie żarówki w lampie,styki przy kierunku

Dodatkowo mogę masz zaśniedziałe styki w oprawce i nie łapią masy,

Miałem taki sam problem spowodowany pekniętą oprawką lewego, przedniego kierunkowskazu zaraz przy wtyczce. Czasami wszystko dzaiałało ok, ale np przy nierównościach drogi itp nie było styku i kierunkowskaz nie działał, a kontrolaka migała bardzo szybko.

ja mam dokladnie to samo-czasami wilgoć mi sie dostaje do przedniego prawego kierunku tego w zderzaku i nie dziala i przez to przekaznik chodzi 3 razy szybciej.

Miałem taki problem u mnie i to dwa razy. Za pierszym razem wyciągnołem migacz ze zderzaka, on on był w połowie napełniony wodą wylałem to i przeczysciłem styki i wsyztsko było już ok;p Ostatnio zaczyna mi się to dziać w lewym migaczu, w błotniku, wiec narazie niehumanitarnie w niego stukłem i wszytsko działa pozdrawiam

hehe.no ja mam podobna metode-kopniak w zderzak i dziala.