Strona 1 z 2
Silnik sam odpala w pozycji zaplon, bez rozrusznika
: pt sie 17, 2007 16:14
autor: szymek_bi
mam mk2 z silnikiem 1.6PN .
Po przekręceniu kluczyka w stacyjce silnik potrafi mi szam odpalić bez załączenia rozrusznika.
Co z tym zrobić ???
: pt sie 17, 2007 17:34
autor: prezesik25
A to ciekawe - samozapłonu dostaje??
Czy ktoś spotkał się z czymś takim?
: pt sie 17, 2007 20:01
autor: Mis
kolega musial miec na mysli ze sie po przekreceniu kluczyka na pierwsza pozycje od razu kreci rozrusznik
Bo chyba takie rzeczy to tylko w erze
: sob sie 18, 2007 01:32
autor: pekol
to troche jak dla mnie nie ten tego....
droche dziwne zachowanie... chyna ze samozaplon ale to tez maloprawdopodobne....
: sob sie 18, 2007 03:59
autor: bodzio_j
szymek_bi pisze:Po przekręceniu kluczyka w stacyjce silnik potrafi mi szam odpalić bez załączenia rozrusznika.
Co z tym zrobić ???
Być może kostka w stacyjce świruje i w pozycji zapłon włącza rozrusznik.
pekol pisze:chyna ze samozaplon
Samozapłon to to nie jest. Gdyby z chwilą zgaszenia silnika dalej pracował dość nierówno to tak.
: sob sie 18, 2007 08:56
autor: pekol
no wiec wlasnie... tez bardziej bym stawial na kostke pod stacyjka.... na nic innego mi to nie wyglada...
: śr sie 29, 2007 11:10
autor: szymek_bi
pekol pisze:no wiec wlasnie... tez bardziej bym stawial na kostke pod stacyjka.... na nic innego mi to nie wyglada...
sorka że się nie odzywałem ale mie miałem łącza
No więc tak jak dłużej postoi to jest takie odezwanie si e silnika ale nie zapali.
tak jak napisalem wcześniej odpaliłmi już kilka razy .
A czy może być taka sytuacja że rozrusznik nie odbija do końca i przy okazji problem ze stacyjką. Sam zresztą niewiem to tylko przypuszczenia
: śr sie 29, 2007 12:02
autor: pekol
pi
szymek_bi,
pierwsze co zajrzyj w stacyjke...
na dobra sprawe jak zdejmiesz obudowe pod kieronica to powinienes widziec kostke....
sprawdz na krotko czy odpali ci autko...
laczysz ze soba 2 przewody zeby zaswiecily sie kontrolki... i potem dodtykasz 3 kalek od rozrosznika ( jak to na filmach
)
jak odpali tzn ze masz kostke wlanieta..
: ndz lis 08, 2009 00:18
autor: marcin_mlody
Panowie.. nie wierzyłbym, ale mam to samo. Silnik 1,6 RF. Auto stało tydzien, podpialem prostownik bo nie chical odpalic. Podladowalem, odpiąłem prostwnik i odpalil.
Zgasilem i chcialem odpalc jeszcze raz. Włączam zapłon a on zaczął pracować!
Bez udziału rozrusznika. Spróbowałem jeszcze raz i to samo. Zapłon i auto chodzi.
Później odpalilo normalnie z rozrusznika i tak co ktorys raz załapuje ze włącze zapłon a on działa bez rozrusznika
JAKIM CUDEM?:)
: ndz lis 08, 2009 00:32
autor: edzio
marcin_mlody pisze:Włączam zapłon a on zaczął pracować!
Bez udziału rozrusznika. Spróbowałem jeszcze raz i to samo. Zapłon i auto chodzi.
Ty jakiś Koprfeld jesteś??????????
: ndz lis 08, 2009 00:35
autor: Qto
marcin_mlody, odłącz rozrusznik i zobacz czy odpali po przekręceniu stacyjki
: ndz lis 08, 2009 00:37
autor: edzio
Qto pisze:odłącz rozrusznik i zobacz czy odpali po przekręceniu stacyjki
Oczywiście ,że odpali przecież pisze ,że tak jest.
[ Dodano: 07 Lis 2009 23:40 ]
Na zapych
: ndz lis 08, 2009 00:42
autor: kwietek
tak jak pisze bodzio_j, osobiście raz się z tym spotkałem z tym że w Polonezie - przyczyną było zwarcie w stacyjce.
: ndz lis 08, 2009 00:47
autor: Zico63b
No, ja już nie wiem, lecz Kolegom chodzi chyba o to, że w momencie pojawienia się prądu w zapłonie a więc samej iskry - silnik rusza. Bez kręcenia się rozrusznika - stacyjką czy bez stacyjki.
Dobrze piszę?
Powinny wtryski odciąć paliwo przy wyłączeniu silnika, w komorze cylindra nad tłokiem par paliwa nie powinno być. Jak jednak wytłumaczyć fakt zapłonu mieszanki i ruszenia tłoków bez udziału rozrusznika?