Zgasł silnik w czasie jazdy???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zgasł silnik w czasie jazdy???
Witam. Dzis rano mialem dziwna sytuacje odpalilem samochod i po ujechaniu ok 5 km mi zgasł w czasie jazdy i nie chciał zapalic po prostu tylko kręcił. Nie znam sie na silnikach benzynowych i otworzylem maske i tak dla jaj ruszyłem przewodami na kopułce i chyba ruszelm ten co idzie do cewki bo juz nawet nie pamietam bo nie myslalem ze to cos da. I poszedlem dla ciekawosci sprobowac i zapalił i ujechalem nim z 25 km bo tyle mam do pracy i zgasilem. I wyglada ze wszystko jest ok ale moze sie to powtorzyc, wiec moze ktos wie czego to byla przyczyna?????????Dziekuje z góry za pomoc:)
VW GOLF III GTI 2.0 16V+BLOS
[img]http://img218.imageshack.us/img218/9107/lisaann24.jpg[/img]
[img]http://img218.imageshack.us/img218/9107/lisaann24.jpg[/img]
mozliwe. Ale tez mam pecha bo mam juz kupione Przewody, świece i palec rozdzielacza (wszystko Beru) ale czekam tylko na kopułke Beru bo nie ma jej nigdzie na hurtowniach bo tak to juz bym dawno wszystko wymienił i bylo by po problemie;/;/;/ a tak to jeszcze jezdze na tych starych;/;/ A musze wszystko wymienić bo samochod ten mam od 2 miesiecy a nie wiem ile ten poprzednik jezdzil na tych przewodach itp ;/;/
VW GOLF III GTI 2.0 16V+BLOS
[img]http://img218.imageshack.us/img218/9107/lisaann24.jpg[/img]
[img]http://img218.imageshack.us/img218/9107/lisaann24.jpg[/img]
[ Dodano: Sob Sie 18, 2007 12:36 ]
U siebie też tak miałem, pięknego słonecznego dnia wracałem z pracy, dojechałem do skrzyżowania i zgasł, mam auto na gaz, więc pomyślałem, że mam mało benzyny, odpaliłem i podjechałem na stacje zatankowałem i wszystko było pięknie do momentu, kiedy jechałem do Krakowa na swoją obronę pracy dyplomowej, po przejechaniu ok 200 km - tak mniej więcej w połowie drogi zatrzymałem się na chwilę w lesie, po postoju wsiadłem kręcę i nic, oglądałem, patrzyłem, słuchałem i okazało się, że wysiadła pompa paliwowa, a gazownicy niestety nie aktywowali w komputerku od gazu awaryjnego uruchomienia auta na gazie, zadzwoniłem do teścia przyjechali z wujkiem dwoma samochodami, zostawił mi swój, odpaliliśmy mojego golfa na "zaciąg" - po przekroczeniu 3000 odpalił, oni pojechali do domu, a ja na obronę, niezła przygoda
U siebie też tak miałem, pięknego słonecznego dnia wracałem z pracy, dojechałem do skrzyżowania i zgasł, mam auto na gaz, więc pomyślałem, że mam mało benzyny, odpaliłem i podjechałem na stacje zatankowałem i wszystko było pięknie do momentu, kiedy jechałem do Krakowa na swoją obronę pracy dyplomowej, po przejechaniu ok 200 km - tak mniej więcej w połowie drogi zatrzymałem się na chwilę w lesie, po postoju wsiadłem kręcę i nic, oglądałem, patrzyłem, słuchałem i okazało się, że wysiadła pompa paliwowa, a gazownicy niestety nie aktywowali w komputerku od gazu awaryjnego uruchomienia auta na gazie, zadzwoniłem do teścia przyjechali z wujkiem dwoma samochodami, zostawił mi swój, odpaliliśmy mojego golfa na "zaciąg" - po przekroczeniu 3000 odpalił, oni pojechali do domu, a ja na obronę, niezła przygoda
Ostatnio zmieniony sob sie 18, 2007 12:37 przez lukaszmik, łącznie zmieniany 1 raz.
GOLF IV [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/279073.html][img]http://images.spritmonitor.de/279073_5.png[/img][/url]
GOLF III [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/190782.html][img]http://images.spritmonitor.de/190782_5.png[/img][/url]
GOLF III [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/190782.html][img]http://images.spritmonitor.de/190782_5.png[/img][/url]
Markuzo Tak miał w Swoim okazalo sie ze Cewka Pekla
tez odpaliłam go a po chwili zgasł Krecic krecił ale niezapalał,tak wiec proponuje jeszcze ta Kwestie sprawdzic
Pozdrowionka
tez odpaliłam go a po chwili zgasł Krecic krecił ale niezapalał,tak wiec proponuje jeszcze ta Kwestie sprawdzic
Pozdrowionka
viewtopic.php?f=87&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 415 gości