Forum.VWGolf.pl

Witam !!
Ostatnio mam do czynienia z dziwnym stuknięciem podczas hamowania, nieważne czy jadę szybko czy wolno, stuka raz podczas przyciśnięcia pedału, nie zawsze na początku hamowania, czasami nawet pod koniec wyhamowywania pojazdu, wydaje mi się że stuknięcie ten dobiega z przodu co to może być ??, jak myślicie co trzeba będzie wymienić, chce miej więcej określić wydatek
Pozdrawiam i czekam na Wasze odpowiedzi może ktoś się z takim czymś spotkał ?

wydaje mi sie ze masz to samo co ja. U mnie tez tak stuka, czasem podczas kresenia kierownica na postoju. U mnie nie jest to przegub na pewno, ale podejrzewam sam zacisk. Slyszalem ze wyrabiaja sie w nim jaies tulejki na srubach mocujacych i sobie lata tak.

Sprawdzilem i rzeczywiscie mozna nim poruszac kiedy drugim juz nie. U mnie potrafi to na kilka dni zniknac, jezdze juz tak troche, hamuje bardzo dobrze wiec nie wiem co robic. Szukalem za nowymi zaciskami ale niektore byly w gorszym stanie niz moj.

Podczas hamowania to napewno nieklocki, raczej też nie zacisk. Raczej ktoraś poduszka silnika albo któryś silentblock wahacza.
Jedź na diagnostykę. Trzeba poszarpać silnikiem i zawieszeniem powinno wyjść co to jest.

a jak to sprawdzić aby nie jechać na diagnostykę bo to kosztuje a wolałbym te pieniądze przeznaczyć na np. poduchę bądź coś przez co właśnie tak stuka ?

Ja stawiam na blaszki przy klockach albo brak tulejki metalowej lub jej wyrobienie w tulei wahacza tej z tyłu , lub niedokręcona śruba od tej właśnie tulei , poduszka pod silnikiem tez może być ale wątpię .

Witam. Podłączę się pod dyskusję, bo też mam takie stuki. Z tym, że mam wymienione sworznie, tuleje wahaczy, łączniki stabilizatorów, amorki razem z łożyskami - po takich operacjach się zaczęło. Stuka mi drążek stabilizatora, jest on zamontowany dziwnie - przy skręconych kołach zachacza o drążki kierownicze. Planuję coś z tym zrobić, ale nie mam kiedy..

Ale, jeśli nie macie stabilizatora z przodu, albo z nim jest wszystko git, tak jak z resztą zawiasu (w teorii) radziłbym sprawdzić śruby mocujące wahacze i/lub belkę z przodu. Znam przypadek, kiedy wahacz poruszał się lekko na śrubie, bo ta niewiele miała już mocowania. Przy hamowaniu wahacz przesuwał się do przodu i stukał.. Bardzo nie przyjemna sprawa.

witam zauwazylem tez ze te stuki sa ale tak jakby od lego kola przedniego przenosily sie az do stukniecia w drzwiach to moze mi to stuka tam i mam pytanie czy jakbym mial luzy w drzwiach to moze tak stukac???i sprawdze tez poduszki w silniku czy sa dobre.

witam zauwazylem tez ze te stuki sa ale tak jakby od lego kola przedniego przenosily sie az do stukniecia w drzwiach to moze mi to stuka tam i mam pytanie czy jakbym mial luzy w drzwiach to moze tak stukac???i sprawdze tez poduszki w silniku czy sa dobre.

Wątpię, żeby to mogły być drzwi.. Jak są zamknięte, a masz luzy w drzwiach to pewnie w kierunkach góra - dół, bo takie są objawy luzów w zawiasach. A to tylko wrażenie, że idzie do drzwi - dźwięk musi się jakoś rozchodzić, prawda? Ja u siebie stawiam na stabilizator - może wyrobiły się gumy i dlatego stuka.

a to pewnie dlatego tak sie rozchodza te stuki gumy wszystkie przy stabilizatorze byly wymienione wiec jest ok.wymienie jeszcze poduszke z lozyskiem pod amortyzator i moze juz przestana oby to bylo to.

A stabilizator Twój Golf miał od serii, czy był wkładany przez kogoś? U mnie ktoś go montował - do góry nogami. I jestem pewien, że to jest mój problem.

majekMK2 pisze:wymienie jeszcze poduszke z lozyskiem pod amortyzator i moze juz przestana oby to bylo to.

Nie wydaje mi się, żeby to była kwestia amorów.. Zrób tak: Wjedź na kanał, albo na podnośnik, weź łom, albo jakąś rurkę metalową i sprawdź czy Ci się silnik nie rusza, skrzynia, belka przednia. Jak to nic nie da, wymiana tej poduchy też, to pojedź do warsztatu gdzie robią diagnostykę, powiedz o swoim problemie, a tam może znajdą przyczynę stukania.

stabilizator byl seryjnie zamontowany aha to popatrze dzis patrzylem na poduszki od silnika i nic tam nie widzialem zeby byly uszkodzone chyba najlepiej bedzie pojechac na diagnostyke tylko nie ma nigdzie kolo mnie dobrego mechanika zeby sprawdzil to i to bylo.

[ Dodano: 28 Sie 2007 15:12 ]
sprawdzilem jeszcze raz stabilizator i dokrecilem troszke mocniej lacznik i jak reka odjal nie ma stukow tylko pare razy mi stuknelo bo niewiem jak mocno ma byc to dokrecone???niewiecie moze czy moge dokrecic to do opory czy nie bo nie mam specjalnego klucza i niewiem jakim momentem.

kurde, a ja nie mam stabilizatora i mi stuka. Mocowanie wachacza i sworzen sa sprawdzone. Zacisk dzisiaj zdjalem, klocki sprawdzilem i dalej to samo. Przegub zero luzow, jak nowka. Drazki kierownicze nowe, maglownica bez luzow, nie stuka. Belka pod silnikiem nowa, sruby dokrecone, poducha pod silnikiem i skrzynia sprawdzona. Amortyzator jest oryginalny VW i sprawdzony, sruby dokrecone. Nie wiem co jeszcze moze stukac, a objawy takie same jak u kolegi co zalozyl temat. Teraz chyba zaczelo pukac jak jadac dotkne lekko pedla hamulca, wiec moze zacisk jednak puka ?

sprawdz czy masz napewno mocno dokrecona srube od simerblocka w wahaczu bo stuki kiedys tez od tego mialem w serwisie mi dokrecil i znik stuk.poduszki od gory amortyzatora masz wymienione???zacisk prawdopodobnie nie ale niech jeszcze ktos sie wypowie bo moge sie mylic

majekMK2 pisze:sprawdz czy masz napewno mocno dokrecona srube od simerblocka w wahaczu

mowisz o tej co jest na rysunku w kolku ?




Dzis ja sprawdzalem i jest bardzo mocno dokrecona, ze nawet sie nie ruszyla. Ta pod 5 rowniez