Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem z ESP. Jeszcze jakis miesiac temu właczalem ESP i wszystko działało ok, wczoraj deszczyk sie rozpadał wiec właczlyme ESP bo akurat troche mi sie spieszyło, niestety ESP nie właczyło sie tylko zapalila kontrolka wykszyknika na zegarach, i nie podswietlił sie przycisk od ESP jak było przedtem.

Czy myslicie ze przyczynoł tego mógł by być słaby akumulator?? bo ostatnio jakos mam z nim problemy jak samochod postoi na dworze przez cala noc a teraz noce chlodne to rano ciezej mu sie zapala,

Pozdrawiam Shepardo

shepardo pisze:at troche mi sie spieszyło, niestety ESP nie właczyło sie tylko zapalila kontrolka wykszyknika na zegarach

jak kotrolka sie pali caly czas to znaczy ze ESP jest wylaczone!!! wiec nie dziwne ze nie czules zeby dzialalo ESP.

Stawiam na zbyt niski stan płynu hamulcowego lub zużycie klocków hamulcowych...
Akumulator po odpaleniu autka staje się odbiornikiem prądu a nie zasilaczem układu, więc nie ma z tym nic wspólnego.

Tak nawiasem czemu wyłączasz ESP? Ja mam załączony cały czas i nie narzekam na nadopiekuńczość wręcz przeciwnie nie raz uratował mi tyłek.
Wyłączam tylko i wyłącznie jak się chce pobawić w szybkich i wściekłych na zamknietych lotniskach...

manieczek111 pisze:

shepardo pisze:at troche mi sie spieszyło, niestety ESP nie właczyło sie tylko zapalila kontrolka wykszyknika na zegarach

jak kotrolka sie pali caly czas to znaczy ze ESP jest wylaczone!!! wiec nie dziwne ze nie czules zeby dzialalo ESP.

co??

kontrolka sie nie pali i na desce rozdzielczej mam wylaczone tzn ze swieci sie na czerwono jak reszta przyciskow, a jak wlacze czyli zapala sie na pomaranczowo to zapala mi sie wykrzyknik na zegarach,

mozliwe ze to wina klockow bo faktycznie sa na wykonczeniu

ESP w zakrętach ma za zadanie niedopuszczenia do poślizgu więc jeżeli klocki są na wykończeniu (a jak sam zauważyłeś ESP przy ostrej jeździe potrafi ostro zareagować), to nie mam mocnych musi się zapalić kontrolka...
Z tego co kiedys czytałem ESP nie zadziała jak klocki będą stare, znaczy zjechane.
No cóż z jednej strony to dobrze bo nie pozwoli wykończyć ich do "zera" ale z drugiej powinno działać do samego końca.....

Pozdrawiam

Oki wielkie dzieki, mam nadzieje ze to to, w najblizszym czasie wymienie klocusze i jak efekt bedze pozytywny to napisze . pozdrawiam

Z tego co wiem z mojego przykładu a z resztą też to było pare razy na forum, po przekreceniu kluczyka w stacyjce, ESP jest załączone automatycznie i na zegarach nie powinna się świecić żadna kontrolka. Dopiero jak użyjesz przycisku na desce rozdzielczej WYŁĄCZASZ ESP co jest sygnalizowane zapaleniem się kontrolki na zegarach.Pozdrowionka!

Darek Madejczyk pisze:Z tego co wiem z mojego przykładu a z resztą też to było pare razy na forum, po przekreceniu kluczyka w stacyjce, ESP jest załączone automatycznie i na zegarach nie powinna się świecić żadna kontrolka. Dopiero jak użyjesz przycisku na desce rozdzielczej WYŁĄCZASZ ESP co jest sygnalizowane zapaleniem się kontrolki na zegarach.Pozdrowionka!

i o to chodzilo mi w poprzednim poscie