Strona 1 z 1
Wyciek plynu chlodzacego
: ndz wrz 16, 2007 18:37
autor: marian__
witam
moj problem polega na tym iz caly czas ubywa mi plynu chlodzacego i nie wiem czemu 2 tyg temu dolewalem i max a dzis patrze a tu nawet nie ma minimum. jest to auto mk2 1.3gaznik na lpg.a zadnego weza nie mam dziurawego wiec nie wiem gdzie on ucieka.
: ndz wrz 16, 2007 22:02
autor: Maćkooo
Witam
Dam tobie 2 wskazówki
1. Po pierwsze czy gdy wlałeś płynu odpowietrzyłeś układ. JEśli nie to już masz odpowiedź. Odpweiotrzasz w ten sposób że wlewasz płynu i odpalasz autko na otwartym korku. Niuektóre wozy miały odpoweitrzenie w jakims korku ale w golfach można tak.
2. Płyn wpada do oleju czyli uszczelka pod głowicą jest już do wymiany.
: ndz wrz 16, 2007 22:46
autor: imperator
Musiałbyś sprawdzić "kruciec" to jest plastikowe coś do którego wchodzą węże od układu chłodzącego. U mnie (mk2 1.3 NZ) znajdusje sie on pod aparatem zapłonowym i się rozwarstwił, jak na razie uszczelnilem to silikonem i jka na razie się sprawdza (nowy kruciec to koszt ok. 60 zł)
[ Dodano: 16 Wrz 2007 22:46 ]
Musiałbyś sprawdzić "kruciec" to jest plastikowe coś do którego wchodzą węże od układu chłodzącego. U mnie (mk2 1.3 NZ) znajduje sie on pod aparatem zapłonowym i się rozwarstwił, jak na razie uszczelniłem to silikonem i jak na razie się sprawdza (nowy kruciec to koszt ok. 60 zł)
: ndz wrz 16, 2007 22:56
autor: $iwy
Ja w 1.8 ostatnio tez to robilem.Tylko mi cieklo z pod krocca idacego do nagrzewnicy z glowicy.Nie bylo wogole widac wycieku tak sprytnie cieklo sobie.Okazalo sie ze byl on pekniety od srodka i tak plyn uciekal.Ale poradzilem sobie bo mialem 2 silnik i z tamtego wyciagnelem.jeden trzeba miec na zapasie zawsze
.Poskladalem to na paste Reinza.
: wt wrz 18, 2007 10:50
autor: erni
mam po części to samo, ciekło na króćcu. rozgrzej go porządnie i obserwuj przewody, może gdzieś kapie, jeżeli nie pewnie silnik wciąga.
: czw wrz 20, 2007 13:28
autor: RychuK
Sprawdź jeszcze rurkę metalową tą która jest przykręcana do bloku czy nie ma gdzieś jakiejś dziurki ja taką miałem. Najpierw ciekło a potem jak zmieniłem korek z biorniczka wyrównawczego to dziurka zrobiła się większa i cały płyn z układu wyciągneło.
: czw wrz 20, 2007 18:47
autor: Steryd126
Powiem ci że miałem to samo, nigdzie wycieków nie było, pod dywanikami sucho i raz na 500km musiałem dolać koło 1litra płynu. Z czasem było coraz gorzej. Ale teraz już wiem że odpowiedzialna była za to uszczelka pod głowicą. Nie sugeruj sie tym że masz czysty olej bo ja też tak miałem . Woda po prostu uciekała kanałami prosto do wydechu. Życze ci zeby u ciebie tak nie było bo koszt niemały. pozdro
: czw wrz 20, 2007 21:17
autor: Momek
[ Dodano: 16 Wrz 2007 22:46 ]
Musiałbyś sprawdzić "kruciec" to jest plastikowe coś do którego wchodzą węże od układu chłodzącego. U mnie (mk2 1.3 NZ) znajduje sie on pod aparatem zapłonowym i się rozwarstwił, jak na razie uszczelniłem to silikonem i jak na razie się sprawdza (nowy kruciec to koszt ok. 60 zł)[/quote]
60 zł za kruciec?? Lol
. Ja dałem za Febiego plus zaslepka , nowymi oringami i tubką silikonu jakies 15 zł. Jakieś pół godzinki roboty. Pozdrawiam