falujące obroty + spalanie oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
falujące obroty + spalanie oleju
Witam
Zapewne były już podobne wątki, ale przeszukałem sporo i nigdzie nie trafiłem na odpowiedź dotyczącą mojego problemu, dlatego też proszę o wyrozumiałość i rzeczową pomoc w dwóch tematach.
1) Otóż mam kłopot z obrotami silnika. Chcąc uprzedzić Wasze odpowiedzi powiem, że przepustnica została wyczyszczona a także sprawdzona VAGiem z nowymi ustawieniami. Mimo tych zabiegów obroty rozgrzanego silnika "falowały" od 750 do 1100. W ostatnich dniach jest gorzej, bo obroty nie falują w górę a w dół (od 750 do 500); a gdy silnik zimny praktycznie nie ma wolnych obrotów i gaśnie. Cóż to może być??
2) Druga sprawa to spalanie oleju. Silnik 1,6 AEE ma przejechane obecnie 225 tys km i od wymiany do wymiany (15 tys km) potrafi spalić ponad 1 litr (syntetyk Mobila). Znajomy mechanik twierdzi, że może rozebrać silnik, ale chce go kompleksowo naprawić (planowanie głowicy, uszczelnienia popychaczy, gniazda zaworów, pierścienie, itd) co wiąże się oczywiście ze sporym wydatkiem, którego chciałbym w miarę możliwości uniknąć. Macie jakieś pomysły??
Z góry dzięki,
Marcin'
Zapewne były już podobne wątki, ale przeszukałem sporo i nigdzie nie trafiłem na odpowiedź dotyczącą mojego problemu, dlatego też proszę o wyrozumiałość i rzeczową pomoc w dwóch tematach.
1) Otóż mam kłopot z obrotami silnika. Chcąc uprzedzić Wasze odpowiedzi powiem, że przepustnica została wyczyszczona a także sprawdzona VAGiem z nowymi ustawieniami. Mimo tych zabiegów obroty rozgrzanego silnika "falowały" od 750 do 1100. W ostatnich dniach jest gorzej, bo obroty nie falują w górę a w dół (od 750 do 500); a gdy silnik zimny praktycznie nie ma wolnych obrotów i gaśnie. Cóż to może być??
2) Druga sprawa to spalanie oleju. Silnik 1,6 AEE ma przejechane obecnie 225 tys km i od wymiany do wymiany (15 tys km) potrafi spalić ponad 1 litr (syntetyk Mobila). Znajomy mechanik twierdzi, że może rozebrać silnik, ale chce go kompleksowo naprawić (planowanie głowicy, uszczelnienia popychaczy, gniazda zaworów, pierścienie, itd) co wiąże się oczywiście ze sporym wydatkiem, którego chciałbym w miarę możliwości uniknąć. Macie jakieś pomysły??
Z góry dzięki,
Marcin'
Kolarz
Temat 1szy
Zapraszam do lektury mojego tematu, może znajdziesz coś pożytecznego. Ja mam problem podobny, tylko u mnie sprawę dodatkowo (może/nie musi) komplikuje instalacja LPG. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123412
Co do falujących obrotów na bezynie to wylistowałem sobie kilka mozliwych przyczyn:
1. Silniczek krokowy - zdemontować, wyczyścić (wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej) i zamontować.
2. Uszkodzenie sondy lambda - nie wiem jak to sprawdzić, ale na pewno gdzieś znajdziesz. Bo przecież nie sztuka kupić i wymienić, a później się okaże, że to nie to.
3. Lewe powietrze np. przez uszczelkę pod kolumną wtryskiwacza - na włączonym silniku poruszaj zdecydowanie tą kolumną (góra/dół, prawo/lewo) i jak obroty będą się zmieniać to coś nie halo.
4. Czujnik położenia przepustnicy - zasyfiona wtyczka lub elementy mechaniczne.
5. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej - można sprawdzić po podpięciu kompa do auta. 6. Możesz też w trakcie pracy silnika wypinać poszczególne wtyczki (krokowy, przepustnica, temperatura) i może dojdziesz, który to - o ile to właśnie to.
Pozdrawiam
Co do falujących obrotów na bezynie to wylistowałem sobie kilka mozliwych przyczyn:
1. Silniczek krokowy - zdemontować, wyczyścić (wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej) i zamontować.
2. Uszkodzenie sondy lambda - nie wiem jak to sprawdzić, ale na pewno gdzieś znajdziesz. Bo przecież nie sztuka kupić i wymienić, a później się okaże, że to nie to.
3. Lewe powietrze np. przez uszczelkę pod kolumną wtryskiwacza - na włączonym silniku poruszaj zdecydowanie tą kolumną (góra/dół, prawo/lewo) i jak obroty będą się zmieniać to coś nie halo.
4. Czujnik położenia przepustnicy - zasyfiona wtyczka lub elementy mechaniczne.
5. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej - można sprawdzić po podpięciu kompa do auta. 6. Możesz też w trakcie pracy silnika wypinać poszczególne wtyczki (krokowy, przepustnica, temperatura) i może dojdziesz, który to - o ile to właśnie to.
Pozdrawiam
dziejo, czujnik temperatury gdyby był walnięty nie nie pokazałby VAG?
geneg, gazu nie mam, ale dzięki za podpowiedź.
1. Zdemontować silniczek krokowy? Toż on w przepustnicy wmontowany, nie?
2. O sondzie nie pomyślałem... sprawdzę.
3. Lewe powietrze pod wtryskowaczem? Ale u mnie wielopunkt.
4 i 5 sprawdzone - nie pomogło
geneg, gazu nie mam, ale dzięki za podpowiedź.
1. Zdemontować silniczek krokowy? Toż on w przepustnicy wmontowany, nie?
2. O sondzie nie pomyślałem... sprawdzę.
3. Lewe powietrze pod wtryskowaczem? Ale u mnie wielopunkt.
4 i 5 sprawdzone - nie pomogło
Kolarz
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Uszczelka pod głowicą puszcza dlatego obroty falują i olej uceka
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
nie strasz chłopaka za mało wiemy na ten temat aby taka diagnoze postawićgrandilodz pisze:Uszczelka pod głowicą puszcza dlatego obroty falują i olej uceka
owszem mozna by było przyjąć taka opcje ale ???ubywa płynu ? olej zmienił kolor ?na korku maziata biaława substancja ? nic nie wiadomo ja uważam że w tej
sytuacji jaka przedstawił KOLARZ to nie jest uszczelka
sonda owszem ona lubi płatać różne figle warto ją sprawdzić na jakich napięciach oscyluje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 529 gości