zawieszenie POMOCY

[ANTON]

kupiłem mk 3 1,9 tdi. rok 95 z przebiegiem 150 tys. Z zwieszenie nie było rewelacja ale po 3miesiącach jazdy w Polsce wszystko się wybiło.
A teraz konkretnie: Auto drogi się trzyma ale tak:
-zawieszenie tylne w nierównościach b. głośne
-z przodu podobnie(to co załuważyłem to:luzy na górnym mocowaniu amorów, wyrwana podószka od zawieszenia skrzyni biegów)
WRARZENIE Z JAZDY TO TAK- JAK BY MIAŁO ZARAZ SIĘ WSZYSTKO URWAĆ

Problem znika na wmiare równej drodze.
Napiście od czego zacząć przy narpawie zawieszenia i na co zwracać uwagę ZGÓRY DZIĘKUJE I POZDRAWIAM

[Kamill]

Moim zdaniem jak masz pieniadze na czesci to wymienic wszystko co jest do wymiany za jednym razem, takie rozkrecanie samochodu po 10 razy napewno mu nie pomaga, a jak sie dorwie do niego 10-ciu magikow to razem wiecej popsuja niz zrobia. Zwracac uwage jak masz tak duzo zeczy do wymiany zeby ci nie powymieniali z rozpedu wszystkiego i nie nawciskali ci kitu w warsztacie bo cześć czesci napewno nie jest zuzyta do konca i moze jeszcze pojezdzic jakis czas. mozna powymieniac ale tez z głowa zeby majatku nie wydac.
Od czego zaczac moim zdaniem od diagnostyki w warsztacie