Strona 1 z 2

Proszę o opinie o jeździe na "glebie"

: czw wrz 27, 2007 12:57
autor: mgtan
Słuchajcie, zastanawia się ziomek nad "glebą" w MK4 no wygląda to suuuper :-) ale..

i tu prosze o wypowiedzi ludzie co na glebie już są...

Czy po obniżeniu zawieszenia deska rozdzielcza i plastiki we wnętrzu słychać bardziej?
czy przez to że jest niżesj i twardziej to więcej rzeczy klekocze (mam na mysli wykończenia wnętrz)...

... tak pytam bo mnie poprostu wku... ;] trzeszczące lub klekotające we wnętrzu platiki:]

: czw wrz 27, 2007 13:36
autor: Mroovek
No to Tak Odradzam Gleby ja mialem dosc konkretną glebe i zderzak urwalem :D do tego miske olejowa przedarłem mam dosc twarde zawieszenie i slychac plastikowe elementy jak trzeszcza i tez mnie to bardzo denerwuje :/ a do tego te meczenie sie teraz z parkowaniem i jazda slalomem po naszych drogach dziurawych :D ja sie juz wyleczylem z gleby i dzwiglem swoje autko.Tobie doradzam nie obnizac swojego autka

: czw wrz 27, 2007 14:03
autor: ssuchyy
Witam was mam mam pytanko czy jest ktos w stanie powiedziec mi co jest z miom golfem gdyz jest po kapitalnym remoncie zawieszenia ale jak wjade w kolejny to go wozi zaznaczam ze bylem na zbieznosci jest super ustawiona i ze moj golfik nie ma wspomagania??
Czy brak wspomagania moze miec cos z tym wspolnego?? mam kola 195/60/14

Jesli ktos jest mi w stanie pomoc podpowiedzia to bede wdzieczny :goof:

: czw wrz 27, 2007 14:35
autor: bugalon
ssuchyy pisze:Witam was mam mam pytanko czy jest ktos w stanie powiedziec mi co jest z miom golfem gdyz jest po kapitalnym remoncie zawieszenia ale jak wjade w kolejny to go wozi zaznaczam ze bylem na zbieznosci jest super ustawiona i ze moj golfik nie ma wspomagania??
Czy brak wspomagania moze miec cos z tym wspolnego?? mam kola 195/60/14

Jesli ktos jest mi w stanie pomoc podpowiedzia to bede wdzieczny :goof:

Jesli wymieniles wszystkie tuleje na wahaczach na nowe a do tego dales nowe gumy i laczniki stabilizatora (o ile w ogole go masz), to nie powinno byc problemow.

Troche wozic bedzie zawsze nawet na nowych podzespolach bo to normalne. Nienormalne natomiast jest zebys bal sie zmieniac pas przy 120 bo autem rzuca na wszystkie strony - wtedy jest cos nie tak na 100%.

: czw wrz 27, 2007 18:36
autor: lordmatej
mgtan, na forum jest obecnie dwie dyskusje na temat gleby,szukaj a znajdziesz. A ogólnie to forum pół na pół jest podzielone za i przeciw.Prawda jest taka-za jest wygląd auta a przeciw cała reszta-zastanów się co wolisz.Ja nigdy nie będę glebował bo wolę komfort i ciszę i bezproblemową jazdę po studzienkach,progach, garbach itd.poza tym jeżdże na ryby po polnych drogach więc glebie mówię stanowcze nie....

: czw wrz 27, 2007 19:50
autor: Acid
Jak omijasz studzienki i dziury i przed policjantami zwalniasz do jedynki to możesz zakładać glebe. Minusy są takie że wszystko trzeszczy po glebie i nawet po założeniu seryjnego zawiasu nie będzie już tak jak przed glebą :crazy: niektóre drogi będziesz musiał omijać szerokim łukiem, poza tym w dobie dzisiejszych korków w miastach ciężko jest zaparkować, a tym bardziej przy dobrej glebie ciężko będzie podjechać pod krawężnik bez szorowania osłoną lub zderzakiem, ale niektórzy mają na to sposoby :bigok:

: czw wrz 27, 2007 19:55
autor: d.milas
Jak lubisz przez progi zwalniajace jezdzic bokiem, martwic sie ze na co drugie osiedle bedziesz musial uwazac, bo o tu studzienka i tam.. to polecam pelna koncetracja na dziury i predkosc jaka nasi kochani drogowcy uznali w miescie za sluszna 50km/h nie narzekasz to polecam ;-) ja na glebie pojezdzilem jakies pol roku, do tego czasu znam wszystkie dziury, studzienki, garby u mnie w miescie.. a jak mialem wsiasc w 4 do auta... tragedia z progami a juz nieraz musialem kazac wysiadac ludzia, przy niektorych progach.. tragedia... co fakt to fakt kochalem u mnie w miescie rondo (jedno z najwiekszych w Europie, w Glogowie sie takie miesci) nowo wyremontowane asfalt piekny.. moglem jezdzic w kolko nim i sie cieszyc jak sie pieknie trzyma :-)
Ale chyba nie na tym polega komfort jazdy...

: czw wrz 27, 2007 20:15
autor: Acid
d.milas pisze:na co drugie osiedle bedziesz musial uwazac, bo o tu studzienka i tam.
E tam i tak trzeba uważać i tak bo w naszym kraju są takie studzienki i kratki ściekowe że przy normalym zawiasie można zostawić pół samochodu :helm:

: czw wrz 27, 2007 21:04
autor: Novik
Ja jeżdże na glebie ok roku.
Auto wygląda super :grin: w zakrętach też się bardzo dobrze trzyma, ale na tym plusy się kończą.
Nasze drogi nie nadają sie na tego typu zawieszenie. Jadąc czuć każdą nierówność asfaltu, wewnątrz tapicerka nie wytrzymuje i stęka, pozatym pod krawężnik nie ma szans podjechać (ja nawet nie dojeżdżam do krawężników), na garbach tech trzeba zwalniać do minimum.
Reasumując: już nigdy nie zglebuje swojego auta, szkoda samochodu!

: czw wrz 27, 2007 21:06
autor: yosef99
Witam.
Ja mam aktualnie mk4 dość konkretnie zglebionego i osobiście odradzam. Nie ze względu na skrzypienie i trzaskanie plastików ale ze względu na biedną miskę olejową. Autko fajnie wygląda, świetnie się prowadzi ale... na niemieckich drogach ;| Jeśli już gleba to jakaś delikatna...

: czw wrz 27, 2007 21:10
autor: mikan
jak juz pisalem w innych tematach o glenie, 3 wozik na glebie mam,lacznie prawie 5 lat,2x koni z reg teraz weitec,czasem tak trzesie ze nie moge piosenki przelaczyc w radiu.ale to akurat od twardosci,gleba jest ok i koniec,nie slysze zeby strzykalo i piszczalo bo mam zawsze muze wlaczona,przez progi jezdze 40-60 bokiem,bo jak niski a miekki to przytrze,jak twardy z malym skokiem to niekoniecznie,a gleba i twardosc nie zawsze ida w parze,czasem jakis prog jest ze trzeba zwolnic,ale 1/20,czasem czyms przytre,ale micha cala i zdezaka nie urwalem,chyba ze ktos ma jakies tuningowe albo dostawki od gti to wtedy zycie

: czw wrz 27, 2007 21:13
autor: eidos
ssuchyy pisze:Witam was mam mam pytanko czy jest ktos w stanie powiedziec mi co jest z miom golfem gdyz jest po kapitalnym remoncie zawieszenia ale jak wjade w kolejny to go wozi zaznaczam ze bylem na zbieznosci jest super ustawiona i ze moj golfik nie ma wspomagania??
Czy brak wspomagania moze miec cos z tym wspolnego?? mam kola 195/60/14

Jesli ktos jest mi w stanie pomoc podpowiedzia to bede wdzieczny :goof:

Miałem dokładnie to samo ale bez zadnego remontu zawieszenia, auto tez mam bez wspomagania i problem został rozwiązany jak założylem opny 175 :bigok:
Gorzej wyglada ale po koleinach prowadzi sie duuuuzo lepiej

: pt wrz 28, 2007 13:28
autor: Gery34
gleba owszem, ale to dopiero po 2012-tym bo w tej chwili autostrad brak, a na naszych lokalnych drogach to chce łeb urwać i rzuca się co chwilę wulgaryzmami bo szkoda człowiekowi bryki. Wiem co mówie bo mam mk 3 zglebionego konkretnie i chętnie wrócił bym do serii ale mam braki kasowe

: ndz wrz 30, 2007 18:20
autor: ssuchyy
Bugalon dzieki ale mysle że sie chyba zabiore za maglownice moze tu jest problem :pub:

[ Dodano: 30 Wrz 2007 18:22 ]
eidos to przed sprawdzeniem maglownicy zmienie gumy moze pomoze dzieki :okej: