Strona 1 z 1

Hamulce w VW

: czw kwie 21, 2005 13:07
autor: Kasieńka
Drodzy Forumowicze. Mam pytanie, jak zachowuja sie hamulce w Waszych vw-ejeczkach?? Ja zaobserwowalam u siebie takie zjawisko, ze hamulce bynajmniej nie przypominaja tzw. "brzytwy", ale w momencie hamowania maja taki krotki moment, w ktorym "mysla". Jest to denerwujace, zwlaszcza przy hamowaniu z duzej predkosci (180, 190/h) :crazy: Czy nalezy sie do tego przyzwyczaic, bo ten typ tak ma czy cos moze byc nie tak?? :chytry:

Zaznaczam, ze autko mam od niecalych 2 miesiecy...

: czw kwie 21, 2005 13:20
autor: Corvax
Byc może w MK5 wspomaganie działa troszkę inaczej, jednak podstawa to dobre klocki i tarcze - polecam zestaw ferodo+brembo.

: czw kwie 21, 2005 13:57
autor: Alib
gdzie ty takie prędkości rozwijasz??

: czw kwie 21, 2005 14:02
autor: Kasieńka
Alib pisze:gdzie ty takie prędkości rozwijasz??
:chytry: a co to tak znowu szybko?? :chytry:

Autostrada Warszawa - Radzymin (obwodnica) Bo na razie mialam okazje tylko raz dac mu porzadnie "odetchnac" :satan:

Poza tym nie szaleje za bardzo :jezor: Po Warszawie szybciej jak 140 nie pojedziesz w godzinach szczytu :jezor:

: czw kwie 21, 2005 14:41
autor: Deacon
oj kobieto ja bym sie z toba bal wsiasc do samochodu, chyba bym sie zlal w pory przy tych 190 km/h :jezor:

: czw kwie 21, 2005 14:50
autor: Corvax
A tak, na marginesie masz tam pewnie ABS i jakiś ESP i one moga na to wpływać. Kumpel ma w Lagunie asystenta hamowanie i jak się nie wie, można się zdziwić, a w zasadzie zdziwi się ten co za nim jedzie :/

: czw kwie 21, 2005 15:00
autor: Kasieńka
Deacon pisze:oj kobieto ja bym sie z toba bal wsiasc do samochodu, chyba bym sie zlal w pory przy tych 190 km/h :jezor:
Zlac sie to pol biedy, gorzej jakby bylo to drugie :jezor: :grin: :kac:
Ciekawe kto by to wyczyscil :rotfl:

: czw kwie 21, 2005 15:02
autor: Kasieńka
Corvax pisze:A tak, na marginesie masz tam pewnie ABS i jakiś ESP i one moga na to wpływać. Kumpel ma w Lagunie asystenta hamowanie i jak się nie wie, można się zdziwić, a w zasadzie zdziwi się ten co za nim jedzie :/
ABS i ASR (jedni twierdza ze to odpowiednik ESP, inni ze to cos innego). Nie wiem, nie zaglebiam sie w szczegoly. :jezor: Jestem tylko kobieta :panna: