Forum.VWGolf.pl

witam koledzy mam golfa 4 99 rocznik 133tyś przebiegu.Rok temu miał dzwona i co naprawie co chwile mi sie przegub wewnętrzny (ten przy skrzyni konkretnie z lewej strony) zrywał przy skręcaniu w prawo;/ po którymś tam razie i wielu próbach z podkładkami na pół osi zauważyłem ze poduszka silnika była walnięta po wymianie wszystko było ok przez jakieś 15tyś km ale ostatnio znowu mi sie zerwał przegub przy skręcie w prawo i lekko pod górke na drugim biegu. Mam nadzieje ze to sporadyczny przypadek teraz ale wiem ze w innych autach sie to nie psuje i pewnie jest to spowodowane tym wypadkiem. Macie drodzy koledzy jeszcze jakieś pomysły czym to może być spowodowane??zbieżność jest ok

[ Dodano: 04 Lis 2007 15:01 ]
nikt nie wie co go boli??

przesuń w prawo cały zespół napędowy na poduszkach, najlepiej jak odkręcisz nakrętki półosi,zmierzysz ile chowają się przeguby zewnętrzne i ustawisz zespół tak żeby było mniej więcej po równo. Sanki i mcphersony są proste? Zbieżność to jeden z kilku parametrów geometrii

tak sanki i mcphersony są proste.właśnie wydaje mi sie jakby silnik i cały zespół był jakby nie przesunięty w jakąś strone bo to juz próbowałem przesówać w różne strony i mam max przesunięty silnik w prawo patrząc od środka samochodu ale wydaje mi sie jakby silnik byl troche skręcony nie przesuniety w jakąś strone a troche skręcony. przegób sie zrywa jak koła sa w prawo i karoseria idzie w dół wtedy ta półoś sie wbija w skrzynie na moje oko. niewiem co tu jeszcze poradzić

w innych autach tez to sie zdaza mialem lagune 1 97 r i wiez ze ze to szroty i terz mi sie to dzialo a i jeszcze totrafilo pulos wyrwac ze skrzyni i mechanik stwierdzil ze sie rozeszla nie wiem o co mu chodzilo ale cos zrobil i juz tak sie nie dzialo

no ciekawe co miał na myśli:)bo jak udało mu sie to zrobic to może warto by spróbować:)

Może po krótce jaki był ten dzwonek to może nam coś podpowie?

no to tak ubróciło o 180 stopni i gdzies przy prędkości 70 na godzine całym prawym bokiem dostal w barierke metalową cały prawy bok jest wymieniony no i wszystko co było trzeba mam nadzieje nawet poduchy silnika wymienione niewiem co jeszcze moze być nie tak

Himen88 mk4 pisze:co chwile mi sie przegub wewnętrzny (ten przy skrzyni konkretnie z lewej strony) zrywał przy skręcaniu w prawo;/ po którymś tam razie i wielu próbach z podkładkami na pół osi zauważyłem ze poduszka silnika była walnięta po wymianie wszystko było ok przez jakieś 15tyś km ale ostatnio znowu mi sie zerwał przegub przy skręcie w prawo i lekko pod górke na drugim biegu.

może deczko niemal niewidocznie półoś krzywa i lekko bije ?
a dobrze go skręcasz, nowymi dobrymi śrubami i na klej ?
jak po zmianie skrzyni też mi się zerwał i to właśnie lewy, w końcu kupiłem
nowe śruby (racze z tego powodu, że klucz mi ciężko było spasować do otworu
w śrubie -TORx, bo kilkanaście razy je odkręcałem), nowe śruby skręciłem na klej
aż klucze trzeszczały i jest na razie dobrze

nie no śruby sa nówi bo dostaje przy każdym przegłubie no i dobrze przykręcone są napewno. półoś tez jest prosta bo była zamiana na inna i było to samo.niewiem moze by coś dało skrócenie troche półosi o jakie 5mm??jak sądzicie

Wg mnie jest coś przesunięte może silnik na poduszkach poszedł w bok , może poduszki na podłużnicach ich mocowanie jest przekrzywione co daje ten sam efekt, wahacz , może sanki poszły na otworach musi być coś pomiędzy mocowaniem półosi czyli zawiecha-sanki- buda a samą skrzynią -silnikiem. Jedno względem drugiego nieleży tak jak trzeba.Możesz sprawdzić na prostych kołach czy obie półosie mają luz wzdłużny i czy taki sam tak powinno być a jak niejest to szukaj dalej.

półoś ma luz na prostych kołach skęconych w jedną i druga strone jak auto podniose w tym miejscy troche do góry albo dosicne do ziemi niewiem.podzuszki są dobrze jedynie wlaśnie co widze to to że silnik jest jakby troche skrecony na tych poduszkach ale poduszki są wszystkie dobrze przymocowane właśnie moze cos nie tak jest z podłużnicami;/

Trudno mi tak coś dobrze doradzić i pomóc jak bys był tu na miejscu to byśmy dali radę. Hmmm za dużo niewiadomych musał bys podjechać do kogoś kto sie na blacharce dobrze zna i na mechanice mam szczere chęci ale musiał bym zobaczyć , pomacać i pomyśleć. jak masz fotkę po stłuczce to puść może coś jeszcze Ci podpowiem.Pozdro

no właśnie nie mam zadnego zdjęcia ale przód nie byl ruszony tylko jeden bok no i zawieszenie dostało ladnie po dupie ale praktycznie wszystko jest wymienione. półosie są luźne w każdej konfiguracji poducha jest nowa no niewiem co jeszcze

Jka zawiecha dostała to musiały dostać i sanki nawe na śrubach bo są masywne a jak kolumna mcpersona .Chyba sanki są przesunięte a sprawdzałeś geometrię zawieszenia całeko dokładnie przodu z tyłem czy gra?