Forum.VWGolf.pl

witam kolega dzwonil do mnie i mowi ze u niego w golfie 1.9 td dzieje sie taka rzecz jak jechal to cos strzelilo i zaraz wyciagnelo caly olej z silnika i zaczol kopcic na bialo ,dolal oleju 5L i po przejechaniu 15 km juz nic na bagnecie nie bylo, jak jechal tak ze obroty byly tak 1770-2000 to kopcila ale malo a jak tylko sie turbo zalaczylo to zanim bilo ze nic nie widac a w roze wydechowej pelno oleju silnikowego. mowil ze jak zdjol waz zturbiny to byl zaolejony. Jak myslicie co to moze byc turbina czy moze ktorys zawor sie urwal bo z kad ten olej w tlumiku????

turbina padla na amen napewno

Najprawdopodobniej padła mu turbina. Najlepiej zeby skoczył do jakiegos mechanika to by dokladnie wiedział

no na 100% turbo. jak by zawór padł to by nie chodził ten statek:)

uszczelniacze w turbo albo juz ich wogole niema

mysle ze od dawna smigal na 50% turbiny i wirnik rozrypal wszystko

dzieki koledzy za info dzis zdemontowalem turbo i okazalo sie ze ukrecil sie wirnik od wydechu moze ktos ma do sprzedania taka turbinke KKK 028145701R K03-003/94034

Witam.
Na Allegro są co najmniej 3, tyle znalazłem na szybko wrzucając szukajkę, są od 5 do 8 stów, więc nietanie Tylko cholera wie w jakim to stanie....

Grzesiekk1982 pisze:Witam.
Na Allegro są co najmniej 3, tyle znalazłem na szybko wrzucając szukajkę, są od 5 do 8 stów, więc nietanie Tylko cholera wie w jakim to stanie....

Mojemu kumplowi dopiero trzecia kupiona trafiła się sprawna.

jhosef pisze:Mojemu kumplowi dopiero trzecia kupiona trafiła się sprawna.

jejq współczuć tylko... Łatwo w tym kraju na oszusta rafić (2/3)
Zostaje szukać czegoś z gwarancją, albo kupić i zregenerować, ale cena pewnie ta sama wyjdzie...

Grzesiekk1982 pisze:jejq współczuć tylko... Łatwo w tym kraju na oszusta rafić (2/3)
Zostaje szukać czegoś z gwarancją, albo kupić i zregenerować, ale cena pewnie ta sama wyjdzie...

A turbiny wyglądały na oko ok. Najfajniejsza była pierwsza. Wywaliła cały olej z silnika, część do intercoolera część do wydechu. Cały garaż zawalony olejem, aż wyciekało z garażu na podjazd druga tylko trochę zjadała

Widzialem coś lepszego w pracy- zamówiliśmy do ciężarowego turibnę Gareta (nówka nie śmigana), po 500 km wywaliło olej. Okazało żię że palanty źle złożyli- łożyska ślizgowe były obok siebie, a następnie kilkucentymetrowy dystans (który powinien być w środku). Wirnik pocharatał obudowę, wałek się zatarł i nie uznali reklamacji, dopiero po odwołaniu i naszej dokumentacji fotograficznej odesłali nówke bez żadnych wyjaśnień
OK, mieszamy tu koledze w temacie, sorry.

Wracając do tematu- norman, poszukuje turbiny: KKK 028145701R K03-003/94034

Dzis komel zawiosl do regeneracji ta turbinke a kolo do niego ze za 3 godzinki bedzie zrobiona a cena 900 zl masakra