Strona 1 z 2

Ciężko odpala za drugim razem

: wt lis 20, 2007 21:08
autor: slawko333
szukalem tematu by byl podobny do mojego problemu ale nic nieznalazlem podobnego, a problem wyglada tak:
gdy odpalam silnik jak jest zimny np rano, odpala bez zarzutow za pierwszym razem nietrzeba go krecic, gdy po chwili zgasze silnik, lub przejade kilka km, i ponownie proboju odpalic to ni h... niechce odpalic, dopiero ok 5 razy musze pokrecic i odpali, i do tego musze mu jednorazowo dodac gazu bo muli go, a gdy jest dobrze rozgrzany pali jak zimny, czyli bardzo dobrze,
jaka moze byc tego przyczyna?
odpalam zawsze na benzynie

: wt lis 20, 2007 21:11
autor: dziejo
slawko333 pisze:niechce odpalic, dopiero ok 5 razy musze pokrecic
sprawdz wtedy czy masz iskrę

: wt lis 20, 2007 21:16
autor: slawko333
a jak to sprawdzic? a moglbys mi wytlumaczyc co to moze byc?

: wt lis 20, 2007 21:22
autor: dziejo
slawko333 pisze:a jak to sprawdzic?
nie chce odpalić - sprawdzając cewkę zdejmujesz z kopułki kabel WN przykładasz do masy( silnika ) po zakręceniu rozrusznikiem powinno bić napięcie na masę

[ Dodano: Wto Lis 20, 2007 20:24 ]
powiem ci ze mozę zalewac go gazem jak nie jest jeszcze rozgrzany a na 2 paliwach cięko w ogóle odapalic

: wt lis 20, 2007 21:24
autor: Paweł Marek
Jeśli zaraz po uruchomieniu przełączasz na LPG to jest to zjawisko normalne, bo gaz skrapla się w wychłodzonych jego parowaniem elementach instalacji. Rada taka: jeśli przewidujesz że niedlugo po rannym odpaleniu będziesz wyłączał silnik, to nie pozwól mu włącznikiem się przełączyć na LPG

: wt lis 20, 2007 21:27
autor: jeanks5t
Niedawno był taki temat, jednoznacznej odpowiedzi nie było, ale wielu z użytkowników ma ten sam problem. Niektórzy pisali że odpowiedzialny za to jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Ja też mam ten problem ale jeszcze nie sprawdzałem tego czujnika.

: śr lis 21, 2007 00:03
autor: slawko333
ja po odpaleniu na Pb przelaczam od razu na lpg, wiec tu moze byc ta przyczyna?
wiec dlaczego na benie niemozna go odpalic?
jutro z ciekawosci odpale go na benzynie pojade tez 2km i sproboju znow odpalic

: śr lis 21, 2007 18:45
autor: Grzegorz288
A dużo ci spala?Może być sonda lamba daje duża dawke paliwa i zalewa go.Jedz na ustawienie zapłonu.(w ostateczności słaba kompresja...)

: śr lis 21, 2007 21:14
autor: Paweł Marek
slawko333 pisze:wiec dlaczego na benie niemozna go odpalic?
ponieważ oprócz bezny leci do silnika gaz który wczesniej skroplił sie w reduktorze i przewodach. Więc chwilowo jest "podwójne paliwo" w sumie mieszanka zbyt bogata. Normalne zjawisko, rób jak naopisałem wczoraj i niczego nie szukaj.

: czw lis 22, 2007 08:35
autor: slawko333
dzieki Paweł Marek, rzeczywiscie jest jak mowisz, na benzynie nieprzelanczajac na gaz pali po drugim razie na tyk, ale to nie jest wina instalacji, mam ja dopiero z 4miesiace

: pn lis 26, 2007 12:43
autor: Amanda
jeanks5t pisze:Niedawno był taki temat, jednoznacznej odpowiedzi nie było, ale wielu z użytkowników ma ten sam problem. Niektórzy pisali że odpowiedzialny za to jest czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Ja też mam ten problem ale jeszcze nie sprawdzałem tego czujnika.
Może looknij TU

: wt lis 27, 2007 08:01
autor: Przybek
ja pale swojego tylko na gazie i mam ten sam problem , po przejechaniu kilkuset metrow do 2-3 km autko na gazie ciezko zapala , silnik musi obrocic kilka razy aby zalapal , efekt jest taki jak by byl zalany
Pozdrawiam

: wt lis 27, 2007 08:55
autor: Amanda
Przybek pisze:ja pale swojego tylko na gazie i mam ten sam problem , po przejechaniu kilkuset metrow do 2-3 km autko na gazie ciezko zapala , silnik musi obrocic kilka razy aby zalapal , efekt jest taki jak by byl zalany
A reduktor czasami nie "przymarza"?
Przejedź te 2-3 km i zobacz czy reduktor jest już ciepły (choć trochę) czy zimny/lodowaty.
Jeżeli reszta układu chłodzenia jest juz ciepława, a reduktior zimny to jest on zapowietrzony (lub masz zbyt mało płynu).
A może zupełnie coś innego .... :grin:

: wt lis 27, 2007 14:36
autor: Przybek
reduktor jest letni , wydaje mi sie ze to gaz sie skrapla w letnim reduktorze , fakt ze czasami i latem mi sie to zdazalo