szarpie przy dodawaniu i puszczaniu gazu
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- mindcrasher
- Mały gagatek
- Posty: 73
- Rejestracja: czw kwie 13, 2006 13:32
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
szarpie przy dodawaniu i puszczaniu gazu
Witam, może mi ktoś powiedzieć co jest powodem takiej sytuacji jak w temacie, podejrzewam, że to przegłuby ale chciałbym mieć pewność zanim kupie nowe. Ewentualnie jak to sprawdzić czy to te przegłuby a czy przypadkiem nie coś poważniejszego.
Z góry dzieki za pomoc, pozdrawiam
Z góry dzieki za pomoc, pozdrawiam
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Skręć koła do oporu i dość szybko rusz z miejsca. W prawo, potem w lewo, Jak zastuka, to przeguby, które i tak nie mają nić wspólnego z tym szarpaniem.mindcrasher pisze:że to przegłuby ale chciałbym mieć pewność zanim kupie nowe.
Co do poduszek- szarpie budą przy gaszeniu silnika? Telepie budą przy odpalaniu? Drzy nadwozie podczas pracy silnika? Kumpel w Vectrze DTI w ciekawy sposób to zdiagnozował- zobaczył że w innej Vectrze trzęsie się silnik na wolnych obtorach, a w samochodzie cisza, a u niego silnik się nie rusza, a drży całe auto.
Wracając do szarpania- czy nie chodzi o takie jakby zawahania mocy- wciśniesz gaz, a on się zmuli na ułamek sekundy, szarpnie i przyspiesza, a przy odjęciu gazu tak, jakby przez chwileczkę bardzo mocno przyhamował silnikiem? Coś takiego mam w Corsie i wymiana poduszek zupełnie nic nie pomogła i wydaje mi się że to kwestia regulacji pompy.
Pozdrawiam.
- mindcrasher
- Mały gagatek
- Posty: 73
- Rejestracja: czw kwie 13, 2006 13:32
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Odnośnie poduszek, dziś wymieniłem pod skrzynią bo troche sie juz sypała, dostała się woda do niej i jak przycisneęo mrozem w nocy woda zamarzała i co się działo rano to łatwo się domyslić. Poduchy pod silnikiem chyba są ok, choć trudno powiedzieć bo nie wiem jak to zdiagnozować.
Odnośnie szarpania, są to takie szarpnięcia jakby gdzieś był luz, dziś zdjąłem koło, przytrzymałem półoś ręką i ruszałem tarcza hamulcową i dało sie zauwazyć luz.
A może to coś poważniejszego, np skrzynia bo muszę dodać ze mi coś stuka przy jeździe do tyłu.
Narazie tyle wiem na ten temat, no to co o tym sądzicie, od czego zacząć??
Co do drżenia budy to troche drży na zilnym silniku i obrotach ponizej 1000, a tak to raczej nie, przy odpalaniu i gaszeniu też troche szarpie ale to chyba normalne!?
Odnośnie szarpania, są to takie szarpnięcia jakby gdzieś był luz, dziś zdjąłem koło, przytrzymałem półoś ręką i ruszałem tarcza hamulcową i dało sie zauwazyć luz.
A może to coś poważniejszego, np skrzynia bo muszę dodać ze mi coś stuka przy jeździe do tyłu.
Narazie tyle wiem na ten temat, no to co o tym sądzicie, od czego zacząć??
Co do drżenia budy to troche drży na zilnym silniku i obrotach ponizej 1000, a tak to raczej nie, przy odpalaniu i gaszeniu też troche szarpie ale to chyba normalne!?
Ostatnio zmieniony śr lis 28, 2007 23:34 przez mindcrasher, łącznie zmieniany 1 raz.
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Mam odniesienie w Oplu, przed wymianą szarpało ludźmi, a po wymianie niemal zupełnie buda nie drzy, tylko silnik milknie... Aż się ciężko przyzwyczaić. Różnica ogromna. W Golfie mam padniętą jedną pouszkę i trzepie nim przy wyłączaniu silnika.mindcrasher pisze:troche szarpie ale to chyba normalne!?
A czy temu szarpnięciu towarzyszy jakiś metaliczny stuk?
- mindcrasher
- Mały gagatek
- Posty: 73
- Rejestracja: czw kwie 13, 2006 13:32
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Trudno mi to stwierdzić bo jak gwałtownie dodam gazu czy go puszcze to szarpie na tyle mocno, ze tłucze się przy okazji coś w zawieszeniuGrzesiekk1982 pisze:A czy temu szarpnięciu towarzyszy jakiś metaliczny stuk?
ale czuć takie jakby uderzenie, tak jakby wynikało to ze spasowania się luznych elementów.
muszę się temu jeszcze dokładniej przyjżeć jutro
-
- Ma gadane
- Posty: 231
- Rejestracja: śr lis 24, 2004 22:08
- Lokalizacja: Wrocław/Sulechów
- Kontakt:
To jest na dwóch... ja ostatnio też mam takie objawy u siebie. Zaczyna mnie to denerwować. Byłem u b. dobrego fachowca, do którego mam zaufanie w 100% i stwierdził, że to może byc cos w skrzyni. Nie wygląda mu to na poduszki, ale jak powiedział: "bardzo dziwny ten objaw i dopiero jak odkręcę poduchy i poogladam je to bedziemy wiedzieli na 100%." Dlatego w przyszłym tygodniu podziałam. Dam znac co u mnie było winne takiemu zachowaniu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 490 gości