Strona 1 z 3

Brak ogrzewania

: pn gru 03, 2007 16:18
autor: pprezes4
Witam!!! Mam taki problem i liczę na Wasza pomoc! Mianowicie przestało mi działać ogrzewanie w samochodzie no może nie przestało, bo cos tam grzeje, ale bardzo słabo. Dawniej po przejechaniu paru kilometrów było cieplutko a teraz po zrobieniu kilkudziesięciu dalej jest zimno uuuu. Dodam jeszcze ze wskaźniki pokazują taka temperaturę jak dawniej tylko ze nie grzeje w środku!

: pn gru 03, 2007 16:26
autor: Rainman777
najpierw kolego sprawdź przewody doprowadzające wode do nagrzewnicy. Jeśli będą letnie to podejrzewam że zapchała ci się nagrzewnica. A jak z nadmuchem przy właczonym ogrzewaniu na maxa ja w poprzednim bolidzie miałem ten sam kłopocik okazało się że klapka która steruje powietrze na nagrzewnice wypadła z oski i powietrze zatrzymywało sie za nagrzewnicą.
Pozdrowionka

: pn gru 03, 2007 16:47
autor: Hiob
problemem moze byc tez pompa wody u mnie tak bylo

: pn gru 03, 2007 20:15
autor: Emilasty
Koego drogi!
A nie masz może przypadkiem założonych na wężach dochodzących do nagrzewnicy dwóch termostatów połączonych ze sobą małym wężykiem?
Jeśli tak to je wyrzuć - jeśli masz takie urządzonko to zapraszam do przeszukiwania postów już publikowanych
Pozdrawiam, Emil

: wt gru 04, 2007 00:39
autor: simens
Emilasty pisze:Koego drogi!
A nie masz może przypadkiem założonych na wężach dochodzących do nagrzewnicy dwóch termostatów połączonych ze sobą małym wężykiem?
Jeśli tak to je wyrzuć - jeśli masz takie urządzonko to zapraszam do przeszukiwania postów już publikowanych
Pozdrawiam, Emil
dokladnie tez to przerabialem.

ewentualnie jakbys ost czasy zmienial plyn w ukl chlodzenia to moze byc zapowietrzony uklad... :hmm:

: wt gru 04, 2007 11:25
autor: pprezes4
Witam! Heh sprawdziłem i jeśli chodzi o to ze nagrzewnica jest zapchana to bym to wykluczył po przewody, które dochodzą do niej są gorące tak jeden jak i drugi dodam jeszcze ze auto mam od 2 lat i na początku zmieniłem płyn, ale wszystko potem było ok dopiero teraz od miesiąca mam ten problem odrzuciłbym tez termostat, bo według mnie działa,(bo waz na dole jest zimny dopiero po pewnym czasie zaczyna sie nagrzewać) a jeszcze te termostaty, które ida na nagrzewnice, ale nie wiem czy ja je mam patrzyłem, ale nie wiem gdzie maja być i jak wyglądają.

: wt gru 04, 2007 11:43
autor: Gr@rM!
termostaty sa na wezach dochodzacyach do nagrzewnicy w odl ok 30 cm od niej, jesli je masz to proponuje wywalenie ich i w miejsce wmontowanie kawalka miedzianej rurki. Jesli to nie pomoze bedzimey myslec dalej.

: wt gru 04, 2007 12:03
autor: flinstone
Niestety ten sposob ze sprawdzeniem czy obydwa węże doprowadzające są gorące, nie jest zawsze skuteczny. Czasem jak jest zamuloną,to gorący płyn przepływa tylko kilkoma kanalikami,takze obieg jest,węże sa gorące,ala za mała część nagrzewnicy działa by było to skuteczne. Tak miał mój starszy jeszcze w golfie jedynce. Operacje z octami i innymi środkami niewiele pomogły. Dopiero wymiana nagrzewnicy i przepłukanie układu pomogły. Pamietam,ze płynu wtedy nie wymienialismy tylko przefiltrowali przez gaze,ale to były inne czasy, kiedy jeszcze na baczność pod stołem przechodziłem :helm:

: wt gru 04, 2007 12:57
autor: pprezes4
heh, jeśli chodzi o termostaty to raczej ich nie mam no chyba ze w środku, ale w ta wątpię, bo tutaj mam całe przewody bez żadnych złączek czy czegoś tam a mam takie pytanie czy jak ściągnę te przewody od nagrzewnicy i spróbuje ja czymś przedmuchać albo przeczyścić czy to może pomóc, jeśli jest zatkana. Dzisiaj troszkę przy nim pracuje i zauważyłem ze jak wyłączę nadmuch w środku a po chwili go włączę to przez moment idzie cieplutkie powietrze, ale tylko chwile

: wt gru 04, 2007 14:50
autor: flinstone
no to to by świadczyło,że jednak masz przytkaną nagrzewnice. Jakiego masz golfa? Dwójkę? Po odłączeniu tych węży możesz przepłukać ją np wężem ogrodowym-o ile nie masz zwinietgo na zime :bajer: Nie polecałbym kerchera, bo takie ciśnienie może zniszczyć nagrzewnice-to jednak delikatne ustrojstwo;/. W golfie dwójce nagrzewnica stoi pionowo, także niestety szanse na to,ze takie płukanie pomoże sa,ale nie jakies duże. natomiast roboty przy tym niewiele więc warto spróbować :grin: A i ważna sprawa na koniec-wiadomo,ze po takim płukaniu zostanie troche wody w nagrzewnicy która rozcieńczy nieco płyn, dlatego warto potem dolać do niej płynu np wężem z góry,albo złączyc wszystko i do układu dolać nieco koncentratu.

: wt gru 04, 2007 15:00
autor: leoncio
do tej operacji polecilbym jeszcze jakas plukanke do chlodnic zalac zostawic na troche i wtedy przeplukac

: wt gru 04, 2007 20:10
autor: pprezes4
Heh no i nic z tego jutro chyba pojadę po nowa nagrzewnice wie ktoś ile może kosztować?

: wt gru 04, 2007 21:33
autor: pprezes4
Heh zbieram sie zbieram he he i pewnie sie za to zabiore choc kolega podpowiedział mi jeszcze cos sprawdze a jak nie pomoze to biore sie za nagrzewnice

[/quote] w dziale FAQ masz fotoporadę mojego autorstwa jak to zrobić w miarę szybko i bez niespodzianek, teraz mam wrzątek z nadmuchów.

szukałem ale nie znalazłem!