Forum.VWGolf.pl

Witam, jestem nowym wlascicielem golfa 2 1.6 Diesel (1988 rocznik) z auta jestem zadowolony,
mam maly problem z elektryka a dokladniej akumulatorem,
przedwczoraj akumulator ladowal sie cala noc i z rana auto ladnie odpalilo ale po kolejnej nocy na mrozie odpalenie auta jest niemozliwe,
czy powininienem wymienic akumulator?
z Gory dziekuje za rady

Piatka pisze:czy powininienem wymienic akumulator?

jesli lubisz go targac do domu i ladowac co noc to nie musisz


Akumulator powinnien jednak dluzej wytrzymywac na mrozie niz jedna noc, tym bardziej, ze nie mamy teraz -20 na dworze. Sprawdz jeszcze ladowanie przez alternator, ale jednak prawdopodobnie akumulaotr nie trzyma. Ladownie powinno wynosic ok 14.35 V

poprzedni wlasciciel wlal wode do chlodnicy :/
wszystko pozamarzalo ;/
moga byc jakies nieprzyjemne konsekwencje tego? czy wystarczy odmrozic?

Piatka pisze:poprzedni wlasciciel wlal wode do chlodnicy :/
wszystko pozamarzalo ;/
moga byc jakies nieprzyjemne konsekwencje tego? czy wystarczy odmrozic?

może coś rozwalić np.blok silnika

Piatka, podjedź do elektryka , zdiagnozuje aku i będziesz wiedział w jakim jest stanie. Możesz zmierzyć jaki jest pobór prądu na wyłączonym silniku.

może coś rozwalić np.blok silnika

Jak to sprawdzic?

bodzio_j
ile to bedzie kosztowac?

Piatka pisze:może coś rozwalić np.blok silnika

Jak to sprawdzic?

Jest taki sposob, ale nei wiem gdzie dostac taki preparat, sposob polega na tym, ze do ukladu chlodzenia wlewa sie plyn fluorescencyjny i wszystkie przecieki bedzie widac jak na dloni.


Szybciej sie dowiesz, jak uruchomisz silnik. Jezeli wszystko bedzie dzialac i nie bedzie kaluzy pod samochodem, plynu nie bedzie ubywac, to niczego nie rozwalilo.

Mis pisze:Szybciej sie dowiesz, jak uruchomisz silnik. Jezeli wszystko bedzie dzialac i nie bedzie kaluzy pod samochodem, plynu nie bedzie ubywac, to niczego nie rozwalilo.

dokładnie tak

Z tym odpalaniem to może tak nie do końca bo jeśli woda zamarzła to możesz uszkodzić pompę a w najłagodniejszym przypadku przypalić pasek klinowy gdy pompa cieczy nie będzie chciała się obracać.
Ja w podobnym przypadku zdjąłbym pasek klinowy odpalił i czekał aż silnik osiągnie temperaturę, potem odczekał kilka minut oczywiście cały czas kontrolując czy nie ma wycieków i dopiero założył pasek.

[ Dodano: 23 Gru 2007 21:40 ]
A z tym odpalaniem to nie określiłeś czy samochód nie chce odpalić czy w ogóle rozrusznik nie chce kręcić

[ Dodano: 23 Gru 2007 21:55 ]
Jeśli rozrusznik nie chce kręcić to sprawdź klemy akumulatora czy nie zrobił się na nich jakiś nalot ew. przeczyść. Nie zapomnij o masie silnika przewód jest przykręcony do uchwytu skrzyni biegów. Ja przy swoim aucie nie miałem zmasowania pomiędzy uchwytem a skrzynią
przykręciłem masę silnika w inne miejsce i było ok.

zbyko
auto wogole nie pali, wiec pewnie akumulator;/


sprawa wyglada tak:
Kupilem auta wczoraj wlasciciel, powiedzial mi ze wlal do do chlodnicy wode i mowil ze przecieki z chlodnicy sa tym spowodowane;/
tyle ze chlodnica jest pierwszoroczna
dzis zdjalem chlodnice i jutro bede musial sprawdzic czy wycieki sa spowodowane przez uszkodzenie chlodnicy
a pompy dzis mialem pozamarzane ;/

chodziło mi tylko o to że jeśli auto kręci normalnie a tylko nie chce odpalić to nie miało by to związku z akumulatorem
Ale rozumiem że akumulator nie ma siły obracać silnikiem

Zgadza sie, nie ma sily odpalic

zalej chłodnicę ciepłą wodą pokręć nią we wszystkie strony i będziesz wiedział czy przecieka

[ Dodano: 23 Gru 2007 22:39 ]
A sprawdzałeś akumulator voltomierzem jakie ma napięcie? może jest w porządku a tylko masa silnika nie ma przejścia

[ Dodano: 23 Gru 2007 22:43 ]
jeśli woda w pompie jest zamarznięta a pasek klinowy jest mocno naciągnięty to pompa może w dużym stopniu powstrzymywać silnik przez pasek klinowy

[ Dodano: 23 Gru 2007 22:45 ]
Czy przy próbie rozruchu słychać było piszczenie paska?

zbyko

rano to posrawdzam i napisze co i jak