Strona 1 z 2
Wlew paliwa nie moge otworzyć :(
: czw sty 03, 2008 00:03
autor: porlock
Nie moge otworzyc wlewu paliwa, a musze zatankować
juz mniesza oto co sie popsuło jak go otoworzyć jakos inaczej niz z tego elektrycznego psztyczka wewnatrz
!!! POMOCY !!!!
: czw sty 03, 2008 00:16
autor: arek7812
Wmk3 mozna sie dostac od srodka.Trzeba poodginac wykladzine i tam mozna zwolnic zamek.Wiec mysle ze u ciebie tez
: czw sty 03, 2008 00:20
autor: porlock
Zagladalem tam lita blacha ..
nie mam koncepcji
!!!! POMOCY !!!!
: czw sty 03, 2008 00:25
autor: kiss
: czw sty 03, 2008 00:45
autor: porlock
Kurna kiedys byly wlewy na kluczyk i komu to przeszkadzało do cholery jasnej !!!!!
Nic nie idzie, stukalem pukałem podwazalem nic z tego
mechanizm pracuje, slysze jak chodzi.
Zimno jak diabli ....
jutro jade do roboty komunikacja psia mać !!!! juz nie mam sily, do warsztatu nie pojade bo zaraz mi tu dlutem otwierac beda chcieli, do aso nie dojade bo opary zostały ... no umarł w butach normalnie, co za syf !!!!
Zgrzewka piwa dla kogos kto mi pomoze.
: czw sty 03, 2008 00:56
autor: golfmaniac22
sprobuj od nadkola odkrec je i bedziesz mial dostep do wlewu i elektrycznego zamka wlewu moze to cos da
: czw sty 03, 2008 01:02
autor: g4mario
a moze trzeba wstawic samochod do ogrzewanego pomieszczenia? moze problemem sa przymarzniete uszczelki(jezeli mechanizm dziala)
: czw sty 03, 2008 01:09
autor: golfmaniac22
zrub tak jak ci radzi Mariusz jak trzymasz autko na dworzu zanim zaczniesz go rozkrecac
: czw sty 03, 2008 01:10
autor: porlock
To nie jest kwestia uszczelek
objechałem cala klapkę odmrażaczem do zamków, klapka generalnie się porusza ze tak powiem.
Podważałem ja ze wszystkich stron i „odchodzi” od uszczelek z tym ogrzewanym pomieszczeniem to już miałem taki pomysł, tyle ze nie mam takowego i nie mam z skąd wsiąść
: czw sty 03, 2008 01:21
autor: golfmaniac22
jedyny dostep to tylko od nadkola od srodka lita blacha albo niech jedna osoba nacisnie przycisk a ty podwaz w tym samym momencie ztego co wiem to ten zamek wraca do tej samej pozycji unosi sie i opada a klapka odskakuje
: czw sty 03, 2008 01:30
autor: g4mario
tylko ja bym za mocno nie odciagal klapki podczas gdy ktos inny bedzie ja otwieral przyciskiem, bo moze to blokowac zamek i tez sie nie uda otworzyc
: czw sty 03, 2008 01:49
autor: Konez
Dokładnie tak jak wyżej. Pewnie jest zwalona sprężyna odbijająca klapkę dlatego muszą być dwie osoby jedna naciska przycisk a druga palcami odchyla klapkę w momencie początkowej słyszanej pracy zamka, bo po chwili on się zamyka ponownie.
: wt sty 15, 2008 16:50
autor: nentamer
porlock i jak zrobili ci ten wlew?
mam ten sam problem ale wyrywam klapkę na chama przy każdym tankowaniu. mam już nieco wprawy
ale nie o to przecież chodzi. klapka fajny bajer ale jak sie zepsuje to ból. aż się boję pomyśleć co będzie w nowych audi jak się ręczny zatnie.
: wt sty 15, 2008 20:38
autor: cylinder
Panowie, jezeli silniczek pracuje a klapka sie nie otwiera to powodem moze byc ten jezyczek który chowa sie i wysuwa podczas wciskania przycisku otwierania klapki paliwa w srodku samochodu, znajduje sie w tulejce nad korkiem wlewu paliwa, jest plastikowy i po wielorazowym otwieraniu klapki sciera sie i nie otwiera klapki. Jezeli klapka jest zamknieta i nie mozna jej otworzyc przyciskiem, to najlepiej zrobic to płaskim śrubokretem podwadzajac jezyczek pod klapka paliwa. Miałem to u siebie po wymianie jezyczka wszystko działa.