Strona 1 z 1
Problem z wtryskiwaczem !!!
: pt sty 04, 2008 20:20
autor: Gwizdek1982
Witam !
Postanowiłem dzisiaj samodzielnie wymienić końcówki wtryskuów w moim jak że przecudownym golfiku II,
wykręciłem wszystkie sprawdziłem i okazało się że jedna trochę leje,
zatem wymieniłem poskręcałem wszystko na fula (tak że bardziej się nie dało),
założyłem na motor i ta jedna którą rozkręcałem rosi ropą na gwincie co się rozkręca w celu wymiany końcówki (co się rozkłada wtrysk na dwie części),
czy coś zrobiłem nie tak ?? a może to normalka i po jakimś czasie przestanie ?
Proszę o pomoc, liczę na Waszą wiedzę
Z góry dzięki !!!
: pt sty 04, 2008 20:47
autor: kaczor4011
Gwizdek1982 pisze:jedna którą rozkręcałem rosi ropą na gwincie co się rozkręca w celu wymiany końcówki
tam chyba powinna byc podkladka miedziana(ona uszczelnia)! dales taka??
Re: Problem z wtryskiwaczem !!!
: pt sty 04, 2008 22:44
autor: robertrog
Gwizdek1982 pisze:Witam !
Postanowiłem dzisiaj samodzielnie wymienić końcówki wtryskuów w moim jak że przecudownym golfiku II,
wykręciłem wszystkie sprawdziłem i okazało się że jedna trochę leje,
zatem wymieniłem poskręcałem wszystko na fula (tak że bardziej się nie dało),
założyłem na motor i ta jedna którą rozkręcałem rosi ropą na gwincie co się rozkręca w celu wymiany końcówki (co się rozkłada wtrysk na dwie części),
czy coś zrobiłem nie tak ?? a może to normalka i po jakimś czasie przestanie ?
Proszę o pomoc, liczę na Waszą wiedzę
Z góry dzięki !!!
Oddaj najlepiej do pompiarza ,wtryski muszą być jeszcze wyregulowane ,mnie składali na jakąś pastę specjalną ,zapłaciłem po 20 zł od sztuki ale nie ciekną i są dobrze wyregulowane.Właśnie na te połaczenie trzeba dać tą pastę
: pt sty 04, 2008 23:46
autor: Gwizdek1982
na przyrządzie do sprawdzania wtrysków wyszło dobrze (między 130 a 140), a odnośnie podkładki miedzianej to na żadnym wtrysku niema tam nic takiego, podkładka jest ale w obsadzie wtrysku przy silniku.
: sob sty 05, 2008 10:10
autor: robertrog
to musisz jeszcze raz rozebrać i poskładać na tą jakąś pastę ,ale jak ona się nazywa to niewiem
: sob sty 05, 2008 17:35
autor: Gwizdek1982
witam
Faktycznie musiałem jeszcze raz rozkręcić ale po to aby po szlifować papierem ściernym aby wygładzić powierzchnie styku, dzięki za pomoc ale problem już jest rozwiązany
[ Dodano: Nie Sty 06, 2008 09:24 ]
Panowie kolejny problem, czy i czym można spawać korpus silnika bo pęk mi gwint do mocowania wtrysku, co prawda wtrysk trzyma się doskonale (jeszcze go nie wypluło) ale wolałbym to jakoś zalepić o ile się jakoś da ????? (p.s. najlepsze jest to że nie pękło to zaraz po dokręceniu wtrysku paliwa, ale po normalnej jednodniowej eksploatacji samochodu
)
Czekam na Waszą pomoc !!!