Forum.VWGolf.pl

czy ktos wie ??

michalj89 pisze:czy ktos wie ??

teoretycznie jak wskazówka leży to nic nie powinno być

no u mnie zero zostaje

Ja parę razy miałem tak, że wskazówka była na zero i jechałem dalej:> do stacji zawsze zdążyłem:P

Jezeli calkiem spadnie to masz juz pustynie w baku, jezeli masz na tej ostatniej dłuzszej bialej kresce przed czerwonymi to powinno byc ok 12 litrow chyba ze sie myle to niech mnie ktos poprawi

nie będę nic mówił ale jak sie wyjeździ do zera to rzadko która pompa żyje

czyli ??
ja kurcze ujechałem na lezacej wskazówce jakies 5km i samochód normalnie jechał i dojechałem do CPNu na szczescie
ale chciałbym wiedziec czy jest tam jakis zapas który ubezpiecza przed spaleniem pompki paliwa bo czesto mi sie zdarza zapomniec o zatankowaniu i zawsze jade w strachu nalezacej wskazówce do CPNu

Jak kolega Szosownik powiedzial jezdzac w ten sposob wykonczysz pompke paliwa a i przy tym lapiesz syf z dna baku

kurcze lipa
teraz juz bede tankował zeby nie wyjezdzic paliwka bo pompka to spory wydatek
ile moze kosztowac taka pompka ???

Nie popieram jazdy do dna ale jezeli wskazowka opadnie to w zboirniku teretycznie juz nic nie ma ale jest tam pare litrow ale przewod juz go nie wciagnie, ale jest jeszcze ze 200ml w filtrze paliwa wiec do stacji starczy.

prostojtm pisze:Jak kolega Szosownik powiedzial jezdzac w ten sposob wykonczysz pompke paliwa a i przy tym lapiesz syf z dna baku

a mnie zastanawiaja takie wypowiedzi, przeicez i tak pompa zasysa z dna to jaka jest roznica czy jest pelny czy nie? jak sa syfy to i tak zassa przeciez, a jak ci wsypie" garsc piachu" do pelnego baku to co nie zassa ci???

hehe
no fakt ze syfy znajduja sie juz w filterku paliwa jak cos a w baku moze oczywiscie troszke zostac ale nie wiele