zapalajaca sie kontrolka od oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
zapalajaca sie kontrolka od oleju
po przejechaniu kilku kilometrow kiedy silnik sie rozgrzeje i przekroczy 2 tys obrotow zaswieca sie kontrolka oleju ale najdziwniejsze jest to ze jesli bedzie jechal ponizej 2 tys ta kontrolka sie wcale nie zaswieci .Pomozcie nie jest to czujnik cisnienie oleju jest dobre byl rowniez podlaczony pod komputer gdzie nie wykazalo zadnego bledu.Co to moze byc?
Po pierwsze sprawdz czy masz olej. Po 2tys obrotow zapala sie dopiero ta kontrolka dlatego, ze diagnoza dopiero nastepuje po przekroczeniu tych obrotow (tak sobie wymyslil VW). Dlatego jak np. nie masz oleju z jakiegos powodu (albo cisnienie za male, cos z pompa i Bog wie czym jeszcze) to po przekroczeniu 2k obrotow zapala sie kontrolka. Nie radze tego olewac bo szkoda silnika, . Generalnie jak nie wiesz co z tym zrobic to udaj sie do mechanika, tylko sprawdz poziom oleju najpierw. Moze Ci odma zamarzla i wywalilo caly olej bagnetem ? i wydaje Ci sie ze dopuiero co zmieniales olej i na pewno masz w porzadku poziom. Ja tak mialem, tyle ze nie mialem az tak malego poziomu zeby kontrolka sie zapalila.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
1.Za mało oleju
2.Za słabo dokręcony filtr
3.Kiepski filtr oleju
2.Za słabo dokręcony filtr
3.Kiepski filtr oleju
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Najlepiej podjechać do jakiegoś machera co ma czujnik ciśnienia. Niech wykręci oryginalny czujnik i podkeci swój (z zegarem) i sprawdzi ciśnienie przy 2 tyś obrotów/min. Wtedy wiesz na czym stoisz.
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
ja tez tak mam . przyspieszam, powyżej 2tyś brzęczyk i kontrolka.
odłączyłem przewód z czujnika na filtrze olejju ( silnik 1,6 EZ '85 ) i po uruchomienu dalej to samo ;(
czasem ( nie zawsze) jak przejezdżam przez poprzeczna nierówność, to brzęczy.
jutro (dzisiaj 00:20) wymienię stabilizator napięcia w liczniku,bo wskaźnik temp też głupieje i zmienię czujnik ciśnienia oleju .
zobaczymy czy coś to da
odłączyłem przewód z czujnika na filtrze olejju ( silnik 1,6 EZ '85 ) i po uruchomienu dalej to samo ;(
czasem ( nie zawsze) jak przejezdżam przez poprzeczna nierówność, to brzęczy.
jutro (dzisiaj 00:20) wymienię stabilizator napięcia w liczniku,bo wskaźnik temp też głupieje i zmienię czujnik ciśnienia oleju .
zobaczymy czy coś to da
Komora gazowa : http://forum.vwslask.pl/viewtopic.php?t=2492&postdays=0&postorder=asc&start=0
A sprawdzałeś ciśnienie oleju? Zauważyłem że sporo osób uważa że jak się zapali lampka ciśnienia oleju to znaczcy że czujnik się zwalił. Podstwą jest sprawdzenie ciśnienia oleju no i oczywiście stanu oleju,chyba że ktoś lubi zacierać silnik.zabistaw pisze:ja tez tak mam . przyspieszam, powyżej 2tyś brzęczyk i kontrolka.
odłączyłem przewód z czujnika na filtrze olejju ( silnik 1,6 EZ '85 ) i po uruchomienu dalej to samo ;(
czasem ( nie zawsze) jak przejezdżam przez poprzeczna nierówność, to brzęczy.
jutro (dzisiaj 00:20) wymienię stabilizator napięcia w liczniku,bo wskaźnik temp też głupieje i zmienię czujnik ciśnienia oleju .
zobaczymy czy coś to da
jak odłącze oba,to też się będzie wydzierać brzęczyk?
doleję oleju,może jest rozrzedzony przez benzynę,
może się zatkać sitko na smoku pompy oleju np resztkami uszczelki silikonowej?
doleję oleju,może jest rozrzedzony przez benzynę,
może się zatkać sitko na smoku pompy oleju np resztkami uszczelki silikonowej?
Ostatnio zmieniony wt sty 29, 2008 01:59 przez zabistaw, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 419 gości