Golf III 1.8 AAM problem z gazem a może z silnikiem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Golf III 1.8 AAM problem z gazem a może z silnikiem
Witam wszystkich zainteresowanych. Kupiłen niedawno Golfa III rok 94 silnik 1.8 AAM. Dwa tygodnie temu wstawiłem instalację gazową LOVATO z kompem BINGO-S. Temperatura przełączania na gaz 10 st.C. Problem polega na tym że jak silnik osiągnie już temperaturę 10 stopni i się przełączy na gaz to strasznie nierówno pracuje i nie reaguje na pedał przyspieszenia. Jak wcisnę gaz to dopiero po 10 sekundach zajarzy że dodałem gazu i zaczyna przyspieszać. Jak się nagrzeje problem znika tylko czsama nie ma obrotów pośrednich podczas jazdy (albo przyspiesza albo chamuje). Oczywiście gazu pali też niemało bo na trasie wyszło mi 15 litrów/100km myślę że to trochę za wiele. Pomóżcie proszę co z tym zrobić. Wskazania z komputera u gazowników są ok, wskazania z sody lambda pokazują że ona pracuje. Wymieniłem przewody WN, świece, kopułkę, palec.
Witaj mam to samo autko i podobny gaz tylko ze na BINGO-M i kwestia dorególowania. Pamiętaj że gaz jest paliwem alternatywnym ale powinien dobrze chodzić, też miałem różne kłopoty i nasi gaziarze nie zawsze sa kompetentni w tych sprawach jeśli chodzi o instalację założą ale z ustawieniem jak się uda. Ja sam dochodziłem z ustawieniami bo gaziarze są zieloni myślą że wystarczy ustawić jak dla każdego auta.
Pronuje, chociaż nie znam programu do BINGO_S podjechać do dobrego gazownika, podpiąć pod kompa i jeszce raz ustawić bardzo ważny jest aktuator o ile masz zamontowany to taki silnik krokowy gazu na wężu
ale też ustaw sobie temp na 2-5'C, przejście przy opadających obrotach, czas nakładania fazy gdzieś na 0,5s to już musisz patrzeć jak przechodzi czy się nie zalewa lub za mało gazu powinno być słychać tylko stuknięcie zaworu w butli a w silniku żadnych spadków no i sąda moze wariować na zimnym silniku jak nałapie błedów na gazie to po odpaleniou na benzynie będzie falować ale nie koniecznie dlatego ja przełączyłem "na masę"
Pronuje, chociaż nie znam programu do BINGO_S podjechać do dobrego gazownika, podpiąć pod kompa i jeszce raz ustawić bardzo ważny jest aktuator o ile masz zamontowany to taki silnik krokowy gazu na wężu
ale też ustaw sobie temp na 2-5'C, przejście przy opadających obrotach, czas nakładania fazy gdzieś na 0,5s to już musisz patrzeć jak przechodzi czy się nie zalewa lub za mało gazu powinno być słychać tylko stuknięcie zaworu w butli a w silniku żadnych spadków no i sąda moze wariować na zimnym silniku jak nałapie błedów na gazie to po odpaleniou na benzynie będzie falować ale nie koniecznie dlatego ja przełączyłem "na masę"
a i to spalanie umnie nie wychodzi za 9,5l gazu myślę że przyzwoicie
sprawdź jeszcze co to instalacja jak u Ciebie powinien być strownik z emulatorem sondy lambda, aktuator(dawkuje gaz) a reszta standardowa co do bingo to jest opis na stronie http://www.kme.com.pl/autogaz1_bingo.html
i to jest sterownik do wielopunktu a ten niżej do Twojego autka
sprawdź jeszcze co to instalacja jak u Ciebie powinien być strownik z emulatorem sondy lambda, aktuator(dawkuje gaz) a reszta standardowa co do bingo to jest opis na stronie http://www.kme.com.pl/autogaz1_bingo.html
i to jest sterownik do wielopunktu a ten niżej do Twojego autka
nie jest to silnik zbyt elastyczny (75KM) ale za to trwały i ekonomiczny osiągi są podobne jeśli chodzi o benzynę czy gaz spalanie przynajmniej u mnie jakieś 7,8 l/100km a gaz 9,5 l średnie także przyzwoicie jedno jest pewne szybko sie nie da pojeździc chyba że po tiuningach ale to mnie nie interesuje
Byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej na badaniu spalin. zmniejszyłem dawkę gazu bo było za dużo węglowodorów i tlenku węgla. Wkręciłem śrubę regulacyjną w parowniku, choć się obawiam że aktuator i tak mu dorzuci do cylindrów. Może będzie trochę bedzie mniej palił. Szarpie nadal na zimnym. Muszę znaleźć złącze OBD i zobaczyć czy z silnikiem jest wszystko w porządku.
Mam ten sam silnik. Pali mi ok 17 litrow gazu w miescie. BYlem kilkakrotnie na regulacjach ale one nic nie dawały. Wymieniłem uszczelke pod gaznikiem( bardzo czesta usterka w golfach, do sondy lambda dostaje sie powietrze i automatycznie potrzebuje wiecej paliwa) wyregulowałem benzyne, wymieniałem przewody, swiece, robiłem prawie wszystko i ... nic Jutro albo pojutrze jade jeszcze sprawdzic czy z zapłonem jest wszystko ok. Daj znac co masz ze spalaniem moze ja mam ten sam problem
u mnie spalanie wacha się na poziomie 11 litrów po mięscie jak mu zaczne wciskać to spali koło 12 litrów. jak wracałem z Zakopanego 4 osoby i pełny bagażnik przy prędkości 140 - 160 spalił mi 9,5 - 10 litrów. wydaj mi się że nie jest źle ze spalaniem. ale nadal delikatnie szrpie przy zdejmowaniu nogi z gazu.
Mam nadzieję że piszecie mając na względzie silnik AAM bo to spalanie wcale mi się nie podoba, 10l gazu to jest bardzo dobre spalanie i nie czuć żadnych różnic. Przede wszystki radziłbym zając sie silnikiem i benzyną jeśli tu będzie ok to na gazie musi. Podjechać na diagnozę (złącze nad popielniczką) jesli jest coś nie tak to i na gazie będzie nie tak pomijając mechaniczne uszkodzenia są jeszcze 3 punkty ważne
1. czujnik zasysanego powietrza nad wtryskiem
2.czujnik temp cieczy chłodzącej - przy wyjściu z bloku
3. sonda lambda - i tu jest problem jeśli na gazie nie ma dobrej emulacji to komp auta łapie bledy i auto wariuje i dlatego ja przełączyłem sondę "na masę"
jedno jest pewne centralka gazu uczy się od głownego kompa a jeśli ten ma przekłamnia to dziwne żeby na gazie chodził dobrze.
Zróbcie djagnozę silnika i dopiero na ustawienie gazu
1. czujnik zasysanego powietrza nad wtryskiem
2.czujnik temp cieczy chłodzącej - przy wyjściu z bloku
3. sonda lambda - i tu jest problem jeśli na gazie nie ma dobrej emulacji to komp auta łapie bledy i auto wariuje i dlatego ja przełączyłem sondę "na masę"
jedno jest pewne centralka gazu uczy się od głownego kompa a jeśli ten ma przekłamnia to dziwne żeby na gazie chodził dobrze.
Zróbcie djagnozę silnika i dopiero na ustawienie gazu
Byłem dzisiaj u gazownika innego niż tego co mi montował. Powiedział, że z silnikiem jest wszystko ok to wina instalacji gazowej, nie została poprawnie wyregulowana. Powiedział też, że elektronika jest źle podłączona i tzreba to będzie poprawić. Jeden czujnik wogóle nie podłączony. Muszę pojechać do firmy która mi wstawiała i im nawsadzać za tak wykonaną prowizorkę, niech poprawiają to czego nie zrobili. Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 406 gości