Szarpie, gasnie. Po rannym odpaleniu czekac czy jechac?
: sob sty 19, 2008 10:39
Witam !!!
Mam Golfa III silnik 1,8 rocznik 1996(listopad)
Używam go od samego początku czyli już 12 rok.Dopiero od ok.roku daje mi w "kość"
Co chwila coś wysiada.Nie będę zanudzał co gdzie i kiedy,ale od razu zapytam konkretnie...
Ostatnnio miałem tzw."poranną czkawkę" czyli zaraz po włączeniu silnika Golf szarpał,gasł,ponownie szarpał i gasł aż w końcu przestawał i udawało się nim jeździć,bez problemów już cały dzień.Historia ta,powtarzała się codziennie.Początkowo mechanik uparł się zmienić mi wtrysk,ale później okazało się,że jest coś nie tak z instalacją elektryczną.
Nie wiem co zrobił,bo mi nie powiedział.Skasował pieniądze,ale samochów już ponad tydzień sprawuje się dobrze.Odpala od pierwszego razu i ani razu nie gaśnie !!!
Od tego czasu wydaje mi się,że samochód inaczej "chodzi".Jest jakiś bardziej "zwarty" mniej charczy no i biegi jakby lepiej "wchodziły".
Zastanawiam się czy ta naprawa miała jakiś wpływ na moje odczucia..??
Drugie pytanie to - Czy przed startem,po nocnym parkowaniu, należy samochód "rozgrzać".Mam tu na myśli - zapalić silnik i odczekać parę minut..??
Słyszałem,że nie należy tak robić.Ktoś powiedział mi kiedyś - włączaj silnik i odrazu jedź !!!
A co Wy o tym myślicie..??
Mam Golfa III silnik 1,8 rocznik 1996(listopad)
Używam go od samego początku czyli już 12 rok.Dopiero od ok.roku daje mi w "kość"
Co chwila coś wysiada.Nie będę zanudzał co gdzie i kiedy,ale od razu zapytam konkretnie...
Ostatnnio miałem tzw."poranną czkawkę" czyli zaraz po włączeniu silnika Golf szarpał,gasł,ponownie szarpał i gasł aż w końcu przestawał i udawało się nim jeździć,bez problemów już cały dzień.Historia ta,powtarzała się codziennie.Początkowo mechanik uparł się zmienić mi wtrysk,ale później okazało się,że jest coś nie tak z instalacją elektryczną.
Nie wiem co zrobił,bo mi nie powiedział.Skasował pieniądze,ale samochów już ponad tydzień sprawuje się dobrze.Odpala od pierwszego razu i ani razu nie gaśnie !!!
Od tego czasu wydaje mi się,że samochód inaczej "chodzi".Jest jakiś bardziej "zwarty" mniej charczy no i biegi jakby lepiej "wchodziły".
Zastanawiam się czy ta naprawa miała jakiś wpływ na moje odczucia..??
Drugie pytanie to - Czy przed startem,po nocnym parkowaniu, należy samochód "rozgrzać".Mam tu na myśli - zapalić silnik i odczekać parę minut..??
Słyszałem,że nie należy tak robić.Ktoś powiedział mi kiedyś - włączaj silnik i odrazu jedź !!!
A co Wy o tym myślicie..??