Forum.VWGolf.pl

Witam,
Miałem dziś niemiłą przygodę. Wiatr wyrwał mi drzwi od auta z ręki, z impetem otworzyły się na full i usłyszałem jakby trzask. Po tym drzwi nie chcą się zamykać - jakby były opuszczone, zamek nie trafia idealnie. Poza tym drzwi otwierają się normalnie.
Oględziny zawiasów nie ujawniły żadnego widocznego uszkodzenia. Wszystko wygląda ok, nic nie pękło. Podejrzewam, że ciąg powietrza i gwałtowne hamowanie spowodowały, że puściła (poluzowała się) któraś ze śrub mocujący zawiasy. Poluzowałem je, co było dość proste(!), ustawiłem "na oko", ale efektu nie ma. Próbowałem kilka razy poprawić - raz jest lepiej, raz gorzej, nie jest natomiast idealnie.

Co z tym zrobić? Jak wyregulować drzwi, żeby było dobrze. Może macie jakiś sprawdzony sposób?
Czy mogło uszkodzić się coś więcej, czego nie widać gołym okiem?
W linku poniżej pokazuję fragment zamka oraz śruby moim zdaniem należy regulować.
link do zdjęcia

Kolego spróbuj je ręcznie podnieść złap za duł drzwi i szarpnij Tymi śrubami mało co zrobisz bo są one od regulacji pionowej a poziomo prawdopodobnie reguluje się podkładkami które są po między zawiasem a drzwiami

mam to samo i do dziś podnoszę lekko drzwi podczas zamykania bo inaczej niemiło trzaska :/ - ponoć tylko blacharz pomorze bo nawet widzę ze wygięta jest blacha koło spawania zawiasów

...czyli co proponujecie rozwiązanie siłowe?
ja "na oko" nie widzę żadnych uszkodzeń tych drzwi...wszystko wygląda OK.

Nie koniecznie muszą być ślady uszkodzeń tam wystarczy 0.5 mm a już nie będą pasowały Ustawiaj je tak aby wszelkie załamania drzwi pasowały do karoserii

Już po sprawie. Wstawiłem do ASO. Niech oni się martwią.

Ja wole sam się pobawić bo tym się zajmuje

Sprawa załatwiona.
Drzwi ustawione, wyprostowane.
Koszt: zero złotych.
W tym miejscu wielkie dzięki dla serwisu Seata Auto-Blak w Warszawie na ul. Farbiarskiej, zwłaszcza Pana Marcina KACZORA.