kupilem pare dni temu golfa III gl (93' , 1,6 + lpg)
samochod ma mnie wozic glownie do pracy... ale co za roznica.
pierwsze co zrobilem po zakupie , to oddalem go do mechanika aby wymienil uszcz. pod glowica, bo cieklo (przy okazji chcialem z calego serca odradzic wszystkim warsztat "skodex" (nie pytajcie dlaczego akurat tam dalem samochod do naprawy) - mial byc gotowy na czwartek, byl na pon. wieczor, brudny od smarow na lakierze, z rysa na masce, nie wymienili paska alternatora o ktorym sam mowilem mimo iz sie kiepsko znam, silnik zafajdany itp itd - generalnie beznadzieja. wymienili mi tez jakis tam czujnik, za sprawa ktorego nie dojechalem nawet do domu bo temu w ukladzie chladzacym tak wzrosla, ze wskaznik doslownie oparl sie na bolcu kawalek za 130'C. po wlozeniu poprzedniego czujnika i zalaniu borygo - ktore mi spuscili i jakos tak wyszlo, ze nie dolali; temp wrocila do normy.
no ale uszczelka zrobiona i za ta przyjemnosc zaplacilem jedyne 560zl + taryfa 3 dni do pracy i z powrotem + masa uzerania sie z panem ktory to powtarzajac swoje madrosci i placzac sie w "zeznaniach" przekonywal mnie ze wszystko jest wporzadku bo to przeciez renomowany warsztat i wszyscy klienci wyjezdzaja zadowoleni i nikt nie wraca - heh teraz juz wiem dlaczego nie wracaja
) teraz pytania :
- gdzie w poznaniu mozna oddawac samochod do napraw (w razie jak by cos sie dzialo); gdzie nie zaplace ze zrobienie czegos co bylo ok, a gdzie beda w stanie zlokalizowac usterke;
- jakie kupic swiece (bo nie wiem kiedy byly wymieniane, a ponoc co jakis czas i tak trzeba zmieniac);
- jaki kupic pasek do alternatora;
- hamulce/tarcze - czy zestaw z allegro jest ok, czy lepiej cos innego - http://allegro.pl/item329236161_tarcze_ ... _seat.html ;
- jakie polecacie opony
narazie tyle.
mam tez problem z jedna rzecza :
gdy silnik jest zimny - nie chce odpalic / natychmiast po odpaleniu gasnie gdy nie przytrzymam wcisnietego pedalu gazu - dzieje sie tak zarowno gdy odpalam na benzynie jak i na lpg.
dwa , moze 3 x zdazylo mi sie ze silnik zgasl w czasie jazdy (napewno byl juz "cieply") gdy redukowalem bieg (moze to glupie ale wydaje mi sie ze zawsze zdazalo sie to podczas wychodzenia z zakretu)
od poprzedniego wlasciciela dowiedzialem sie ze moze to byc wina silnika krokowego, ktory nalezy wykrecic i wyczyscic. probowalem to nawet ostatnio zrobic , jednak nie do konca wiem czy torx 20/25 to dobre wyjscie. gdzies czytalem ze vw stosowal 5'cio katne sruby... moze wiec dlatego klucz nie pasowal
ale moze macie jakas inna porade/sugestie czego to moze byc przyczyna ?
czy gasniecie moze byc przyczyna slabego akumulatora ?
nie dosc ze musiałem zmienic krokowca i tu rada kupuj tylko orginał zamienniki podaja złe wartości trzpienie sie zacinaja i wogóle cuda na kiju zapłacisz dwa razy ja miałem 2 zamienniki i wkońcu kupiłem org i mam swiety spokój po wtóre sprawdz czy nie masz przypadkiem podłamanych lub powyłamwyanych niektórych styków w głownym gniezzie silnika to jest taka mała puszka która łaczy ze soba kilkanascvie przewodów wlasnie w okolicy głowicy u mnie własnie tak fachowcy wymieniali uszczelke pod glowica ze powyrywali mi kalbelki z tego gniazda a nie było to bardzo widoczne i dopiero naprawde gośc który sie zna na elektromechanice obczaił ocb także sprawdz to pozatym moduł zapłonowy moga byc objawy ze powoli pada a co do gazu to j/w parownik lub reduktor do regeneracji jak bedziesz cos wiecej wiedział pisz .pzdr 
