Problem po remoncie wydechu - spadek mocy
: śr mar 19, 2008 22:07
Witam!
Najpierw lekki rys historii tego wydechu.
Rok temu wycięty został kat i złącze elastyczne (tzn. to co po min zostało) i wspawana rura o średnicy 50mm reszta tłumików seryjna.
Ostatnio (1.5 miesiąca temu) tłumik końcowy odpadł i nie było jak już go ratować więc wstawiony został firmy MONTII (przelotowy).
- niestety okazało się iż jest bardzo głośno w środku przy 2500-3000obrotów.
Postanowiłem coś z tym zrobić zajechałem do tłumola i zaproponował a potem wstawił złącze elastyczne (50/100) dodatkowo jeszcze wstawił mi tłumik tam gdzie był wcześniej kat tzw. wstępny czy jakoś tak.
Po odebraniu samochodu i odpaleniu u niego pod zakładem w środku jest suuuuper cicho nawet silnik już słychać a buczenia nie - to mu się udało
Niestety dzisiaj także zrobiłem mały test przed wstawieniem tych rzeczy silniczek się szybciej wkręcał na obroty i jego max prędkość dochodziła lekko ponad 180 a po przeróbce niestety lekko ponad 160km/h w sumie to na całym zakresie obrotów dostał dużego zamulenia
Co proponujecie z tym zrobić dzwoniłem do niego i powiedział że pierwszy raz się z czymś takim spotkał żeby po wstawieniu złącza i co podkreślił przelotowego tłumika wstępnego (firma WALKER) tak spadły osiągi.
Może coś źle wstawiono?
Jeszcze takie pytanie gdzie te złącze elastyczne powinno być wstawione przed pierwszym tłumikiem czy między 1 a 2?
Hm to może też mieć jakieś znaczenie oglądałem te złącze tuż przed wstawieniem (bo byłym przy montowaniu tych części) i jedna rzecz mnie zdziwiła fakt średnica rury wynosiła 50mmm ale w środku było widać zwężenie dość duże na oko może i nawet do 40mm to mogło tak zle wpłynąć na osiągi.
Proszę o jakieś podpowiedzi bo jutro po pracy jadę do niego żeby coś z tym zrobił i chyba bez waszej pomocy nic mądrego on nie wymyśli.
Umówiony jestem na 15.45 liczę na waszą pomoc.
Najpierw lekki rys historii tego wydechu.
Rok temu wycięty został kat i złącze elastyczne (tzn. to co po min zostało) i wspawana rura o średnicy 50mm reszta tłumików seryjna.
Ostatnio (1.5 miesiąca temu) tłumik końcowy odpadł i nie było jak już go ratować więc wstawiony został firmy MONTII (przelotowy).
- niestety okazało się iż jest bardzo głośno w środku przy 2500-3000obrotów.
Postanowiłem coś z tym zrobić zajechałem do tłumola i zaproponował a potem wstawił złącze elastyczne (50/100) dodatkowo jeszcze wstawił mi tłumik tam gdzie był wcześniej kat tzw. wstępny czy jakoś tak.
Po odebraniu samochodu i odpaleniu u niego pod zakładem w środku jest suuuuper cicho nawet silnik już słychać a buczenia nie - to mu się udało
Niestety dzisiaj także zrobiłem mały test przed wstawieniem tych rzeczy silniczek się szybciej wkręcał na obroty i jego max prędkość dochodziła lekko ponad 180 a po przeróbce niestety lekko ponad 160km/h w sumie to na całym zakresie obrotów dostał dużego zamulenia
Co proponujecie z tym zrobić dzwoniłem do niego i powiedział że pierwszy raz się z czymś takim spotkał żeby po wstawieniu złącza i co podkreślił przelotowego tłumika wstępnego (firma WALKER) tak spadły osiągi.
Może coś źle wstawiono?
Jeszcze takie pytanie gdzie te złącze elastyczne powinno być wstawione przed pierwszym tłumikiem czy między 1 a 2?
Hm to może też mieć jakieś znaczenie oglądałem te złącze tuż przed wstawieniem (bo byłym przy montowaniu tych części) i jedna rzecz mnie zdziwiła fakt średnica rury wynosiła 50mmm ale w środku było widać zwężenie dość duże na oko może i nawet do 40mm to mogło tak zle wpłynąć na osiągi.
Proszę o jakieś podpowiedzi bo jutro po pracy jadę do niego żeby coś z tym zrobił i chyba bez waszej pomocy nic mądrego on nie wymyśli.
Umówiony jestem na 15.45 liczę na waszą pomoc.