Strona 1 z 1

co z akumulatorem

: czw mar 27, 2008 23:28
autor: andrzej9876
czesc, co to moze byc, rozladowal mi aku, naladowalem, kilka dni bylo ok i znowu lipa, czy moze to byc poprostu wina slabego akumulatora czy szukac czegos glebiej, np zwary ?

: czw mar 27, 2008 23:32
autor: greg
naładować i nie podłączony zostawić na kilka dni - jeśli nadal będzie mocny to wina w aucie

: czw mar 27, 2008 23:36
autor: andrzej9876
a moze obadac aeometrem ?

: czw mar 27, 2008 23:37
autor: micha-ł
wyłącz wszystkie odbiorniki prądu w aucie i zmierz na aku pobór prądu....

: czw mar 27, 2008 23:43
autor: Dyziu14021991
moze juz byc zasiarczony... zobacz dokladnie w samochodzie czy nie swieci ci przypadkiem jakas zaroweczka albo jest pobor pradu przez cos innego. Odłacz klemy sprawdzi napiecie na aku i za 30min albo 1h znowu zobacz i zobaczysz o ile jest spadek jezeli bedzie i sprawdzi sobie jeszcze napiecie ladowania

: pt mar 28, 2008 00:44
autor: andrzej9876
poruszalem klemami i okazalo sie ze sa nie za ciasne, ale na tyle luzne ze da sie obracac, moze to byc przyczyna?? nie mam mozliwosci dociagniecia mocniej tych klem, macie jakies sposoby na to ?

: pt mar 28, 2008 11:28
autor: Dram
A ja strzelam na źle podłączone radio w samochodzie, podłączałeś ostatnio ? Już kilka razy widziałem taką sytuacje :smoke:

: pt mar 28, 2008 13:24
autor: ppoll27
możebyć jakiś kłopot z instalacją ... ale sprawdź regulator napięcia - jeśli na załączonym silniku na wolnych obrotach przy załączonych światłach i nawiewie masz mniej niż 13,9 V na zaciskach akumulatora to będzie ci sie rozładowywał ... :bigok:

: pt mar 28, 2008 14:16
autor: maryjan
Najprostsza zasada sprawdzenia akumulatora :
- naładować i zmierzyć napięcie na aku,
- pozostawić na 2h,
- ponownie zmierzyć aku,
Jeżeli różnica podczas sprawdzania wyniesie powyżej wartości 0,5V - aku do wyrzucenia

Druga sprawa to luźne klemy, stawiam na nie doładowanie samego aku podczas jazdy i stąd moga pojawiać się problemy z ponownym naładowaniem aku czego następstwem będzie jego rozładownie.

: sob mar 29, 2008 04:36
autor: kleki
Cęgi prądowe prawdę powiedzą (tylko takie dla DC) - pomierzysz ładowanie i ew. pobór prądu na wyłączonym zapłonie. Naprawdę działa. Dwa pomiary i wiesz - ładowanie, "ucieczka" prądu, bateria - wyrok zapada od razu. Musisz tylko znaleść w okolicy kogoś, kto ma taki sprzęt. Osobiście mam, ale nieco daleko. ;-) Cąż ki kosztują od dwóch stówek wzwyż, więc na jeden pomiar szkoda kupować.

: pn mar 31, 2008 14:23
autor: ppoll27
pomiar ładowania to zrobi multimetrem z tesko za 15 PLN :chytry:

: wt kwie 01, 2008 10:22
autor: maryjan
ppoll27 pisze:multimetrem z tesko za 15 PLN
Tylko czy to jest wiarygodny pomiar? za 15 PLN i z TEsco....

: wt kwie 01, 2008 10:47
autor: ppoll27
jasne - wszystko co pokaże ci opór w pobliżu 0 Ohm na "gwoździu" to jest OK ;)
a tak na serio to chodziło mi o to że do pomiaru napięcia w granicach 14 V bynajmniej nie potrzeba sprzętu za 200 pln, błąd pomiaru taki miernikiem z tesco za 15-20 pln wynosi ok 0,1-0,2 - czyli wystarczająco żeby stwierdzić na ile napięcie ładowania odbiega od 14V ... :bigok:

: czw kwie 24, 2008 21:00
autor: kleki
Ale mierzycie napięcie - ja zmierzę również natężenie - to mówi o stanie aku i alternatora. ;-) Pisałem, że na jeden pomiar nie opłaci się kupować. ;-)