Strona 1 z 1

zapłon

: wt kwie 01, 2008 22:23
autor: rafalbazar
witam ostatnio autko mi słabo chodziło, słabo odpalało,i duzo paliło a na koniec czasami iskra byla a czasem nie . rozebrałem zapłon i sie okazało ze przerywacz sie poluzował i wcale nie przerywał, bo krzywka nie roizwierała go . i tu moje pytanie jaka przertwa powinna byc na przerywaczu. ustawiłem mniej wiecej ale z odpalaniem na zimnym jeszcze jest słabo

: wt kwie 01, 2008 22:27
autor: zodiak
0,45mm

: wt kwie 01, 2008 22:28
autor: Mis
nie inaczej, 0.45

: wt kwie 01, 2008 22:30
autor: rafalbazar
Mis pisze:nie inaczej, 0.45
o kurcze to ja ustawiłem z 2 mm :blush:

: wt kwie 01, 2008 22:31
autor: Mis
to zmieniaj szybciutko, a bedzie wszystko ok :chytry:

: wt kwie 01, 2008 22:35
autor: rafalbazar
Mis pisze:zmieniaj szybciutko, a bedzie wszystko ok
Mis pisze: ale jak wcale nie przerywał to skad sie brała iskra ?

: wt kwie 01, 2008 22:39
autor: zodiak
Mis pisze: zmieniaj szybciutko, a bedzie wszystko ok
rafalbazar pisze: ale jak wcale nie przerywał to skad sie brała iskra ?
Pewnie w trakcie obrotu osi aparatu styki "odskakiwały" jakoś i coś "iskropodobnego" ;) pojawiało się na świecach.

: wt kwie 01, 2008 22:40
autor: Mis
Mozesz miec rozniez zle zaplon ustawiony, i te dwie rzeczy sie uzupelniaja. Ja mialem podobnie, tyle, że przerwa byla wieksza niz 5 mm. Jak ustailem poprawnie przerwe, na nowych stykach, to zle chodzil. Dopiero jak zaplon usatwilem jak nalezy to silnik wrocil do zdrowia. Na tej przerwie pow 5mm i zlym zaplonie rowniez chodzil dobrze. Roznie to bywa z ta iskra. Moze byc tak jak zodiak pisze wlasnie, iskropodobne :chytry:

: wt kwie 01, 2008 22:49
autor: rafalbazar
Mis pisze:iskropodobne
własnie a czy cos sie polepszy jak kupie nowy przerywacz bo w tym starym to te platynki nie schodza sie juz równolegle tylko sa troche krzywe i jakby wytarte po srodku od wewnatrz

: wt kwie 01, 2008 23:10
autor: Mis
rafalbazar pisze:własnie a czy cos sie polepszy jak kupie nowy przerywacz bo w tym starym to te platynki nie schodza sie juz równolegle tylko sa troche krzywe i jakby wytarte po srodku
kupuj smialo nowy. Koszt ? ja placilem niecale 7 zl, a nowy starczy na dlugo. U mnie sie polepszylo, udalo sie zaplon poprawnie ustawic, i zaczal dobrze odpalac na wilgotnym powietrzu. Platynki mialem wytarte juz, ale i ten kabelek mial u mnie izolacje uszkodzona juz.

: wt kwie 01, 2008 23:15
autor: jhosef
Lepiej kup oryginał boscha, bo te podróbki za kilka złotych potrafią paść po jednej dłuższej przejażdżce. Zdażyło mi się kilka razy że stopka przerywacza np firmy ESP się stopiła na postoju.

[ Dodano: 01 Kwi 2008 23:15 ]
Za oryginał płacę 11 zet w olsztynie