Problem z sonada
: czw kwie 03, 2008 16:00
witam Mk II 1,8 Gt specjal 1989r RP 90 koni
jak w temacie autem mi z rana szarpało dopóki sie nie nagrzał latałem tak przez 2 tygodnie i było coraz gorzej dziś jak mi świece pozalewało i mi nie odpalił to wziąłem się za to , świece ngk , przewody beru WN , sonda NGk była jedzie do reklamacji po wykręceniu sondy okazało sie że coś w tej sondzie grzechoce czy to mogła być przyczyna szarpania z rana autem dopóki sie nie nagrzał zaznaczę że czujnik przepustnicy sprawdzany , niebieski również i wszystko ok z nimi czy przyczyna zalewania świec mogła być uszkodzona sonda pozdrawiam czekam na jakieś wasze spostrzeżenia dodam że pokopcić ostatnio na czarno lubił i strzelić ale to wina przewodów była są nowe beru z kopułka
jak w temacie autem mi z rana szarpało dopóki sie nie nagrzał latałem tak przez 2 tygodnie i było coraz gorzej dziś jak mi świece pozalewało i mi nie odpalił to wziąłem się za to , świece ngk , przewody beru WN , sonda NGk była jedzie do reklamacji po wykręceniu sondy okazało sie że coś w tej sondzie grzechoce czy to mogła być przyczyna szarpania z rana autem dopóki sie nie nagrzał zaznaczę że czujnik przepustnicy sprawdzany , niebieski również i wszystko ok z nimi czy przyczyna zalewania świec mogła być uszkodzona sonda pozdrawiam czekam na jakieś wasze spostrzeżenia dodam że pokopcić ostatnio na czarno lubił i strzelić ale to wina przewodów była są nowe beru z kopułka